SBBP (3)

[joycat]

Prawie na pewno by³o 11 km.
Podbieg nie spowalnial a¿ do tego stopnia.
By³o ciê¿ko. Wlok³am siê noga za nog±. Ale dali¶my radê.

[Leszek Gwiazdowski]

Pomierzyłem wczoraj rowerem - wyszło 10800 metrów + podbiegi + upał.

Pozdrawiam

Leszek

[grubcio]

który podbieg dawał Wam bardziej w kość? ten łagodny czyu ten ostry?
mi ten łagodny - był za to dłuższy i nie mogłem się doczekać końca za każdym razem.

[joycat]

Mi te¿ ten ³agodny. D³u¿y³ siê w nieskoñczono¶æ.
Chyba za pi±tym razem od po³owy zaczê³am maszerowaæ.

Bêdê dzi¶ na WAT wieczorem. Mo¿emy siê umówiæ.
Rozbieganie 9-10 km, potem przebie¿ki. S± chêtni?

[Leszek Gwiazdowski]

Czy Łosiowe dziś 19.00 aktualne ?

Leszek

[joycat]

Telepatia

Aktualne.

[Leszek Gwiazdowski]

Do zobaczenia o 19.00.

Pozdrawiam

Leszek

[joycat]

Ale leje...
Co siê z t± pogod± porobi³o. Albo upa³ powy¿ej 30 st. C, albo ¶ciana deszczu.

Leszek, je¿eli ta burza nie przejdzie do wieczora to biegamy? Ja w zasadzie nie mam nic przeciwko, chocia¿ natychmiast zmokniemy, bojê siê tylko piorunów w lesie..

[grubcio]

już po deszczu.

[Leszek Gwiazdowski]

Biegamy - prawdziwi biegacze wody się nie boją.
Pioruny w nas nie trafią - bo niby czemu ?

Pozdrawiam

Leszek

[joycat]

Ju¿ nie pada.
Biegamy.
Wilgotno¶æ powietrza bardzo wysoka. Wszystkie papiery na biurku mam takie zawilgocone.

[grubcio]

hłe hłe
chyba wszyscy czekają na czwartek i mój zwyczajowy komunikat:
"My tu gadu-gadu a sobota tuż-tuż" :D
czas zaplanować weekend, oraz jego nieodłaczną część czyli spotkanie w gronie SBBPowiczów.

Więc moi mili proszę się zmobilizować, jest jeszcze czas żeby się przed sobotą lekko rozbiegać, i przybywać pod szlaban

[joycat]

Z ¿alem donoszê, ¿e w sobotê o ¶wicie wyje¿d¿am na urlop wypoczynkowy do Szklarskiej Porêby, w zwi±zku z tym bêdê nieobecna na kolejnych trzech spotkaniach SBBP Powrót zaplanowany jest na 16 sierpnia. Tak wiêc zobaczymy siê prawdopodobnie dopiero 23 sierpnia, na trzy tygodnie... przed maratonem...
Smutno mi, bêdê têskniæ..

[ours brun]

Joycat, a co w końcu się okazało z tym półmaratonem w Jakuszycach? Odwołany? Udanego urlopu...

[madach]

Ja za to z przyjemnością informuję, że zjawię się na porannym bieganiu w sobotę. Ze względu na urlop już zaczynało mi brakować naszego wspólnego biegania. Miło będzie znowu pooddychać świeżym młocińskim powietrzem.