Grubasy - tylko dla Was

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
soprano99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 277
Rejestracja: 01 kwie 2008, 13:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków/Słomniki

Nieprzeczytany post

racja...
PKO
warrad
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 13 kwie 2008, 19:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: pomorze zachodnie

Nieprzeczytany post

założyłem sobie trzasnąć cały plan odchudzający jak należy tzn. biegać niezależnie od pogody i od pogody ducha oraz zafundować sobie dietkę.
na temat diety wiem juz ooco lata: nie jemy po 19-tej (ja to się szybko ucze, prawda? pozdrowienia dla ooco :hejhej: ) itd.
ad rem: gdzieś tak około 7 tygodnia mojego biegania-odchudzania chcemy (tzn. ja i znajomi ze studiów) zorganizować sobie wspólny po wielu latach weekend gdzieś w dziczy. jeżeli na takim spędzie ja zamiast zwyczajowej szklaneczki scotcha opróżnię butelczynę zagryzając przy tym dzikiem z rusztu to mam zaczynać odchudzanie od początku? szczerze mówiąc to piszę to po to, żebyście mi odpisali: a co tam, jeden weekend daj se luzu. jak mi tak odpowiecie to przynajmniej część wyrzutów sumienia przerzucę na was :bum:
będę biegł, nie dam się ...
rayker
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 43
Rejestracja: 14 kwie 2008, 16:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

a co tam, jeden weekend daj se luzu :-)

przyjaźń jest ważniejsza niż plan odchudzający!
--------------------------------------
Where no man has run before.
katanka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 18 kwie 2008, 21:55

Nieprzeczytany post

Witam, postanowiłam dołączyć żeby poszukać u Was dodatkowej motywacji.
Kilka miesięcy temu rzuciłam palenie no i niestety trochę mnie przybyło. :lalala: Teraz ważę 62 kg przy wzroście 160.
Od 2 miesięcy biegam, już jako tako mi idzie ( biegam średnio po 5km co drugi dzień) niestety brakuje mi systematyczności. :ojnie:
Ostatnie trzy dni np to było albo za zimno albo za mokro, albo za późno.
Bieganie już mnie wciągnęło, jak już wyjdę z domu to jest super, nogi same się wyrywają. Mam nadzieję że to forum mnie troszkę zmobilizuje bo:
1. Ciepło się robi i ciuchy maskujące trzeba pościągać :lalala:
2. Bieganie mi się naprawdę spodobało. :lalala:
Edda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 26 sty 2008, 23:33

Nieprzeczytany post

katanka pisze: Ostatnie trzy dni np to było albo za zimno albo za mokro, albo za późno.
Bieganie już mnie wciągnęło, jak już wyjdę z domu to jest super, nogi same się wyrywają. Mam nadzieję że to forum mnie troszkę zmobilizuje bo:
1. Ciepło się robi i ciuchy maskujące trzeba pościągać :lalala:
2. Bieganie mi się naprawdę spodobało. :lalala:
no właśnie, dziwna sprawa z tymi "wymówkami". Z jednej strony bieganie jest super, a COŚ powoduje, że nie wstajesz, nie wychodzisz biegać. Może to zależy od siły fascynacji bieganiem, albo prawdziwości tego stanu. Nie potrafię stwierdzić czy często się tak zdarza i czy wogóle, w każdym razie wiem, że możliwe jest nierejestrowanie takich czynników jak zimno, mokro, późno (nie mają one żadnego znaczenia).
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

warrad pisze:...jeżeli na takim spędzie ja zamiast zwyczajowej szklaneczki scotcha opróżnię butelczynę zagryzając przy tym dzikiem z rusztu to mam zaczynać odchudzanie od początku? szczerze mówiąc to piszę to po to, żebyście mi odpisali: a co tam, jeden weekend daj se luzu. jak mi tak odpowiecie to przynajmniej część wyrzutów sumienia przerzucę na was :bum:
Warrad, daj se luz. Każdy na tym forum miał takie sytuacje. Jak idziesz gdzieś daleko, to przecież nie wracasz na początek po każdym potknięciu, zaklniesz i idziesz dalej. I tak trzymać.


Tylko dzikowi odpuśćcie.
warrad
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 13 kwie 2008, 19:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: pomorze zachodnie

Nieprzeczytany post

ruh hożuf: Tylko dzikowi odpuśćcie

No i postanowiłem: zjem dzika jak go złapię!
Same plusy dodatnie takiego postanowienia:
1. z moją kondycją to dzik jeszcze pożyje sto lat
2. ja pobiegam
3. zamiast dziczyzny zjem garść ryżu

No jest jeden plus ujemny - może sie okazać że ja będę goniony, nie goniący :ojoj:
będę biegł, nie dam się ...
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

warrad pisze:1. z moją kondycją to dzik jeszcze pożyje sto lat
Niestety, max. 40 - dłużej nie żyją. Ale gratuluję decyzji.
ksiegowy
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 28 cze 2007, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

1 połówka za mna 1h- 44min 51 sek ,bardzo zadowolony z siebie.
Do zobaczyska jesienią na moim 1 maratonie
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ksiegowy - gratulacje!!!
Awatar użytkownika
salezian
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 09 gru 2007, 08:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Piękny czas. Gratulacje. Gdzie zamierzasz biec maraton ?
ksiegowy
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 28 cze 2007, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Dzięki
Maraton Warszawa lub Poznań jeszcze się zastanawiam ok 1 lipca dam znać i napisze ci na priva
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
salezian
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 09 gru 2007, 08:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja przymierzam się do W-wy (w końcu to XXX jubileuszowy maraton). Może pomyślimy o grupie biegowej złożonej z ludzi którzy "zmienili swój styl życia " że tak to ujmę :hej:
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

ksiegowy pisze:1 połówka za mna 1h- 44min 51 sek ,bardzo zadowolony z siebie.
Do zobaczyska jesienią na moim 1 maratonie

No WIELKIE GRATULACJE!!!

Czas wypas. Grubasy rządzą!!!


Nie wiem jak to będzie jak się spotkamy na jakiej imprezce (biegowej :hahaha: ) będziesz musiał bardzo wolno biegać żebym nadążył za Tobą.




Pozdrawiam biegając wolno
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
warrad
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 13 kwie 2008, 19:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: pomorze zachodnie

Nieprzeczytany post

ksiegowy, twój wynik mnie zabił!

ja rozpoczynam 2 (słownie: drugi) tydzień biegania odchudzajacego czy jak kto woli odchudzania biegajacego, jeszcze jakieś 142 tygodnie i też rąbne taki wynik, howgh!
będę biegł, nie dam się ...
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ