DECATHLON POLSKA A DECATHLON UK
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 29 lis 2007, 19:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dlaczego w DECATHLON-ie w Wielkiej Brytanii te same buty są tańsze ?
Polska http://www.decathlon.com.pl/PL/men-run- ... 35398/#nop
UK http://www.decathlon.co.uk/EN/men-runni ... 64908/#nop
przykładowo :
Wave Creation 9 - Polska (609zł) , UK (415 zł)
Wave Rider 10 - Polska (509 zł) , UK (350 zł)
itp itd.
Polska http://www.decathlon.com.pl/PL/men-run- ... 35398/#nop
UK http://www.decathlon.co.uk/EN/men-runni ... 64908/#nop
przykładowo :
Wave Creation 9 - Polska (609zł) , UK (415 zł)
Wave Rider 10 - Polska (509 zł) , UK (350 zł)
itp itd.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=kanap][img]http://runmania.com/f/985c0ba58b60c4775016c80d94798e2e.gif[/img][/url]
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Ha, to jest dobre pytanie. Nie mówmy tu o imporcie, skoro te buty i tak sa robione na Dalekim Wschodzie. Podobnie nie ściemniajmy przewalutowaniem, bo to dziwne, że Wietnamczycy składający te buty sprzedaja taniej dla Angoli...
Ja mam na to prostą teorię: Polaków można skubać, bo sobie na to pozwalają. Bogaty naród, stać ich, aby płacić połowe więcej niż Brytyjczycy. Ale jakby tak nie kupować w Polsce, tylko w Wielkiej Brytanii, to może ktoś sie ocknie. Ja poza wyprzedażami nie kupiłem w Polsce ani kawałka buta, ani kawałka ciucha. Nie mam zamiaru nabijać kasy nieuczciwym firmom. I proponuję robić tak samo.
Ja mam na to prostą teorię: Polaków można skubać, bo sobie na to pozwalają. Bogaty naród, stać ich, aby płacić połowe więcej niż Brytyjczycy. Ale jakby tak nie kupować w Polsce, tylko w Wielkiej Brytanii, to może ktoś sie ocknie. Ja poza wyprzedażami nie kupiłem w Polsce ani kawałka buta, ani kawałka ciucha. Nie mam zamiaru nabijać kasy nieuczciwym firmom. I proponuję robić tak samo.
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ja robie tak samo :DNagor pisze:Ha, to jest dobre pytanie. Nie mówmy tu o imporcie, skoro te buty i tak sa robione na Dalekim Wschodzie. Podobnie nie ściemniajmy przewalutowaniem, bo to dziwne, że Wietnamczycy składający te buty sprzedaja taniej dla Angoli...
Ja mam na to prostą teorię: Polaków można skubać, bo sobie na to pozwalają. Bogaty naród, stać ich, aby płacić połowe więcej niż Brytyjczycy. Ale jakby tak nie kupować w Polsce, tylko w Wielkiej Brytanii, to może ktoś sie ocknie. Ja poza wyprzedażami nie kupiłem w Polsce ani kawałka buta, ani kawałka ciucha. Nie mam zamiaru nabijać kasy nieuczciwym firmom. I proponuję robić tak samo.
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Nie mowiac o tym, ze wyprzedaze w innych krajach to czesto sa na prawde powazne obnizki. Moze to ekstremalny przyklad, ale widzialem ostatnio w sklepie damske NB 901 za... 10 USD.Nagor pisze:Ja poza wyprzedażami nie kupiłem w Polsce ani kawałka buta, ani kawałka ciucha. Nie mam zamiaru nabijać kasy nieuczciwym firmom. I proponuję robić tak samo.
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 29 lis 2007, 19:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ale o jakim imporcie mówisz ? Przecież to jest jednolity rynek unii (przynajmniej mi się tak wydaje). Sieć sklepów ta sama . No i nie mówimy o euro tylko o funtach (z aktualnego kursu 1 funt = 4,6 zł).
[url=http://runmania.com/rlog/?u=kanap][img]http://runmania.com/f/985c0ba58b60c4775016c80d94798e2e.gif[/img][/url]
- Fatal@Error
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 294
- Rejestracja: 28 kwie 2007, 11:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 42-600
Byłwm ostatnio w tym sklepie w Gliwicach nakupilem sobie rzeczy na sezon letni za 190 zł mam wszystko bez obuwia...
pozdro
pozdro
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...