Park Skaryszewski Biega

[Jacekraf]

W zwiazku z malym zainteresowaniem/zmiana planow co po niektorych osob w stosunku do wczesniejszych obietnic wyrazonych w emailu (bez imion!:)) dzisiejsze PSB przesuwamy na jutro.
Mam nadzieje, ze przyjdzie Adam (ktory dzis chyba mialby problemy z dorarciem do nas). Niestety Joli chyba nie bedzie. Agia - musisz ratowac damska czesc PSB bo z Ewa to tez nic ostatnio nie wiadomo...
Tak wiec czekamy na odzew co do jutra...

Pozdrawiam
Rafal

[Olek]

  Do Kiniak i Krzycha:

  Więc w sumie 5 osób, bo zapomniałem policzyć organizatora. My ze Speedem też planujemy 2 pętle. Cały czas jednak nie opuszcza mnie odczucie, że ten dystans to przesada /w każdym razie jeżeli chodzi o mnie/.
 
  No nic, życzę wszystkim powodzenia!  :)

 

[Ojla]

W związku z licznymi zapytaniami odnośnie usuwania sobie tego czy owego uprzejmie donoszę, że zdecydowałam się usunąć znamię na plecach. Dokonał tego dr n. med. Tadeusz Witwicki - specjalista chirurgii plastycznej, rekonstrukcyjnej i estetycznej. Można zajrzeć na tę stronę i sobie poczytać. Cena: usunięcie 300 zł + konsultacja z histopatologią 70 zł. Za dwa tygodnie mam mieć zdejmowane szwy. Do tego czasu nie mogę uprawiać sportu  :) i ogródka chyba też.
Jola


(Edited by Ojla 1 at 10:04 am on June 5, 2003)

[krzycho]

Quote: from Olek on 8:38 pm on June 4, 2003
  Do Kiniak i Krzycha:

  Więc w sumie 5 osób, bo zapomniałem policzyć organizatora. My ze Speedem też planujemy 2 pętle. Cały czas jednak nie opuszcza mnie odczucie, że ten dystans to przesada /w każdym razie jeżeli chodzi o mnie/.
 
  No nic, życzę wszystkim powodzenia!  :)
 

Olek, pamietaj: limits exist only in people's minds

[Jacekraf]

Zgodnie z wczorajszymi zapowiedziami dzis biegamy w Parku.
Spotkanko tak jak zwykle, o 19.
Dzis bedzie troche technicznie - przyniose kamerke i wreszcie nagram swoje stopy w ruchu aby potem stwierdzic czy jestem pro czy supinatorem.
Zatem kto wpada?

Rafal

[kingeri]

ja bede na pewno i dominik na 90%

[Olek]

Quote: from krzycho

Olek, pamietaj: limits exist only in people's minds

Ciekawe czy wiedzą o tym moje kolana.  :)

[Ojla]

Czy wzrok mnie myli, czy meldunków z wczorajszego biegania brak? Kto jest odpowiedzialny za ten stan rzeczy? No nie można z Was oka spuszczać .
Jola

[Jacekraf]

Wczorajsze bieganie odbylo sie regulominowo.
Skład nastepujacy (oprocz mnie):
1) Marek

Biegalismy dosyc krotko. Zupelnie nie dalo (przynajmniej mi) sie biegac. Parno jak nie wiem co, lalo sie ze mnie choc nie bylem ogolnie zmeczony.
Jolu, widze, ze musisz jakos, przynajmniej mentalnie (bo na razie nie mozesz fizycznie chyba) wprowadzic troche dyscypliny do PSB. Sklad sie krystalizuje coraz bardziej tzn.: Marek, Romek i ja. Ale NAS jest przeciez troszke wiecej.
Gdzie Adam? Kinga? Agia? Ewa? Dedektyw? Chyba trzeba wynajac dedektywa, zeby wytropil Dedektywa!:)
Tylko Jola jest w pelni wytlumaczona z wczorajszej nieobecnosci...
I jak my sie jutro na SBBP pokazemy? Planowany sklad to Romek + ja. Dojedzie prawdopodobnie Adam o 10.
Moze jeszcze Ewa...

Jolu...i co Ty o tym wszystkim myslisz? ZARZADZ COS:)!

Pozdrawiam
Rafal

PS: A tak serio - caly czas "czujesz" to cos? Chodzi mi raczej nie o bol (bo juz chyba nie ma) ale o dyskomfort psychiczny.

[Ojla]

Rafał, dzisiaj zupełnie nie mam do tego (zarządzania) głowy. I tak mi jakoś strasznie smutno, że mnie jutro z Wami wszystkimi nie będzie na Młocinach .
Rafał, Kinga dziś wyjeżdża do Świnoujścia na maraton rowerowy. Rozmawiałam z nią wczoraj i wstępnie mamy się umówić w przyszłym tygodniu na coca colę i pogaduszki. Bawcie się jutro dobrze, a w poniedziałek pomyślimy co dalej. Romek, a Wy z Justyną nie wybieracie się na piknik?
Jola

[Jacekraf]

Quote: from Ojla 1 on 12:09 pm on June 6, 2003
... tak mi jakoś strasznie smutno, że mnie jutro z Wami wszystkimi nie będzie na Młocinach .

Nam tez z tego powodu smutno...
Ale Jolu, innym moze byc wreszcie wesolo, ze ich odwiedzisz, prawda?

Pozdrawiam serdecznie
Rafal

[romek]

Quote: from Ojla 1 on 1:09 pm on June 6, 2003
Romek, a Wy z Justyną nie wybieracie się na piknik?

Justyna ma niestety w sobote rano jakas umowe. Szkoda, ze Cie nie bedzie. Milego weekendu

Romek

[Ojla]

No jak tam samopoczucie? Romek i Rafał piknikowali, Kinga obijała siedzenie na rowerze, ja działkowałam a co z resztą towarzystwa?
Jola

[romek]

Primo, nie tylko ja i Rafal, ale takze Adam. Pozdrowienia. Adamowi bylo nawet malo i biegal wczoraj wieczorem dzielnie w Parku.
Secundo, nie tylko piknikowali, ale takze wczesniej biegali. Mi wyszlo w sobote razem ok 18km

ps. Widzej ze juz jestem zaprawiony, to juz wiecej pisal nie bede

[Ojla]

Mam nadzieję Adama poznać .
Czy przebiegłeś już tyle kilometrów ile napisałeś postów? Ja muszę zmienić proporcje: więcej biegać a mniej pisać!
Kinga, napisz coś! Jak było?
Jola