Jak wiemy trening siły(szeroko rozumiany) jest elementem przygotowań
w biegach itp.
Rozni trenerzy inaczej jednak do tego podchodza
1. Polscy trenerzy (przynajmniej Skarzynski i kilku z Pomorza) nakazuja trening sily w okresie przygotowawczym. W formie silowni i krosów.
Ok. tak samo zaleca Carmichael (trener Armstronga gdy ten jezdzil na rowerze).
Skarzynski robi jednak GS po treningu. Kolarze natomiast wykonuja rano cwizcenia na silowni, a pozniej ida na rower. Dzieki temu odczuwaja wieksza moc, po prostu nogi lepiej kreca. Poranna silownia to byl bodziec ale dopiero podczas popoludniowej jazdy miesien nauczyl sie jak to wykorzystac w terenie. I o to chodzi. Nie cwiczymy przysiadów zeby pobijac osobiste rekordy tylko zeby miec wyniki w biegu.
Mozna naciagnac ze kros jest wlasnie taka lekcja jak wykorzystac prace na silowni w praktyce.
Jestem ciekawy jak wyniki bylyby gdyby biegacze najpierw cwiczyli na silowni (po rozgrzewce) a potem szli biegac. Na pewno ni ebyloby to tak samo skuteczne jak w kolarstwie ale moze efekty bylyby wieksze
Skarzynski i Carmichael zalecaja trening sily w ok. przygot. Kilku tygodniowy okres cwiczen i potem wykorzystanie tego podczas trudniejszych treningow w pozniejszym okresie
2. Z artykulu na stronie Canova zaleca jednak trening sily w dalszej fazie porzygotowan, majac juz rozwinieta wytrzymalosc beztlenowa.
O korzysciach kazdy sobie moze poczytac na str.glownej
Ktora opcja jest najlepsza?
Siła w konkurencjach wytrzymałościowych
- Fist
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 949
- Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
- Kontakt:
Mateusz
Dare for more!
Dare for more!
Ja byłbym daleki od tego żeby porównywać trening kolarze z treningiem biegowym.
A co jest najlepsze?
To co działa.
Możliwe, że nie ma jednej drogi do sukces.
Co innego keniole, co innego kolarze, a co innego statystyczny Kowalski.
A co jest najlepsze?
To co działa.
Możliwe, że nie ma jednej drogi do sukces.
Co innego keniole, co innego kolarze, a co innego statystyczny Kowalski.
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 27 kwie 2007, 21:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Fist o co chodzi że: biegacze by po rozgrzewce ćwiczyli na siłowni a potem szli biegać??? Siłke zawsze trzeba ''rozbiegać".
Po siłce częst stosuje sie rytmy, przebieżki, ale jeśli chodzi o łączenie wytrzymałości z siłą to moim zdaniem nie idzie w parze.
Po siłce częst stosuje sie rytmy, przebieżki, ale jeśli chodzi o łączenie wytrzymałości z siłą to moim zdaniem nie idzie w parze.
- Fist
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 949
- Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
- Kontakt:
Wiem ze mechanika jest zupelnie inna, chce to rozpatrzyc pod wzgledem fizjologicznego wplywu na miesien. Moze dzieje sie cos takiego ze lepiejbyłbym daleki od tego żeby porównywać trening kolarze z treningiem biegowym.
po silowni zrobic normalny trening o niskiej do sredniej intensywnosci.
+ rytmy, technika
Mowie o niezbednej rozgrrzewce przed cwiczeniami silowymi. Potem dopiero robimy wlasciwy trening biegowy. Siła uzyskana na silowni jest bezuzyteczna o ile nie mozesz jej uzyc podczas beiganiabiegacze by po rozgrzewce ćwiczyli na siłowni a potem szli biegać???
Pzreczytaj tohttp://www.bieganie.pl/index.php?show=1&cat=15&id=177
Jest tam troche o wytyrzymalosci silowej
Mateusz
Dare for more!
Dare for more!
Biorąc pod uwagę energetykę to układ 1) siłownia 2) BC, spowoduje bardzo efektywny trening wytrzymałości tlenowej, konkretnie lipolizy. Po siłowni będziemy już mieli spore braki glikogenu.
Kolejna myśl jaka mi się nasuwa to okres adaptajci. Przecież trzeba przynajmniej 4 tyg. adaptować nowy bodziec zanim się efektywnie przyswoi. Od 2-3x na siłwni nie będziemy nagle szybsi.
Po trzecie. Warto zwrócić uwagę na trening Hichama. Najpierw wytrzymałości, później trening siłowy. A kolejny mezocykl to już trening wytrzymałości tempowej.
Kolejna myśl jaka mi się nasuwa to okres adaptajci. Przecież trzeba przynajmniej 4 tyg. adaptować nowy bodziec zanim się efektywnie przyswoi. Od 2-3x na siłwni nie będziemy nagle szybsi.
Po trzecie. Warto zwrócić uwagę na trening Hichama. Najpierw wytrzymałości, później trening siłowy. A kolejny mezocykl to już trening wytrzymałości tempowej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dla mnie poruszamy 2 rzeczy naraz
1. trening siły jako pobudzenie mieśniowe przed innym treningiem badz startem niedawno był temat ten pocno wałkowany.
2. trening siły biegowej czy uzytkowej do koalrstwa jako rodzaj częśc wszestronnego treningu jaki sie robi w sportach wytrzymałościowych podczas początku przygotowań do sezonu
Tompoz
1. trening siły jako pobudzenie mieśniowe przed innym treningiem badz startem niedawno był temat ten pocno wałkowany.
2. trening siły biegowej czy uzytkowej do koalrstwa jako rodzaj częśc wszestronnego treningu jaki sie robi w sportach wytrzymałościowych podczas początku przygotowań do sezonu
Tompoz
Tompoz