Spróbuj.
Jeśli już troche biegasz - powinieneś dać radę.
Jutro i tak na początku będa jajka.
A potem - naprawdę rekreacyjnie.
Ta sobota 8:00 rano to jest bieg misyjny - to tutaj wykuwają sie w głowach adeptów biegania pierwsze nieśmiałe najpierw plany - aby pobiec 10 km, potem połówkę, a w końcu maraton.
Jeśli będzie trzeba to mozemy biec w tempie 8 min /km więc powinieneś sobie poradzić.
Zresztą - nie zostaniesz z tyłu sam.
Małe wyjaśnienie dla tych którzy nie znają SBBP.
Oprócz jednej sprawy, nic co tu napisałem nie było ściemą.
Jest dokładnie tak jak napisałem, to jest bieg misyjny.
Jedyna ściema to to, że Ours jest gościem który wiem jak biega.
Na jesieni pobiegł maraton w 2:43 więc jurtro też powinien sobie poradzić.
Bebej - SBBP to zawsze była misja. Wejdź na nasza stronę i zjedź sobie na sam dół strony do najniższego artykułu. Albo kliknij w czerwony napis pod Górnym Banerem.
Popieram i zycze Wesołych Świat - ja poczułem taka misje, że zamierzam wszystkich z rodziny zdolnych do poruszania po światecznym sniadaniu przegonic na dworze - pytanie czy nie napotkam na opór.
W najbliższą sobotę na Młocinach ENTRE Team organizuje wyścig na dyszkę w którym pewnie część SBBPowiczów weźmie udział. Ale ktoś pod szlabanem też pewnie będzie. Gdyby nie - to proszę o wybaczenie, sytuacja wyjątkowa.