Nowa impreza - Proba Mamuta

[Wojciu]

Witam Serdecznie
Niniejszym w imieniu Bractwa Przygody ALMANAK mam zaszczyt zaprosic na nowa, ekstremalna impreze na orientacje - PROBA MAMUTA 2003.
W swych zalozeniach bazuje ona na zasadach Harpagana a jej haslem jest "Sprawdz granice swoich mozliwosci". Do wyboru jedna z trzech tras: piesza, rowerowa, kajakowa. Nie trzeba pokonywac calego dystansu ale zobaczyc na ile zgodzi sie nasz organizm. Dodatkowo na trasie pieszej proste zadania specjalne.

Szczegoly na stronie www.almanak.gdansk.pl
 
Pozdrawiam i zapraszam na impreze.

Wojciech Suchy
Kierownik Rajdu

[Wojciu]

Na forum w archiwum znalazlem stara dyskusje nt Proby Mamuta - edycji z 2002 roku, ktora musialem odwolac. Wszystkich bywalcow forum bieganie przepraszam ze poprzednie edycja sie nie odbyla i ze nic na ten temat na forum z mojej strony nie bylo. Jednoczesnie informuje ze tym razem impreza bedzie chocby bylo tylko 5 startujacych.

[maciejg]

No, trochę nas już jest na liście startowej, zgłaszać się, zgłaszać! Krzycho, dobrze że będziesz, oddam Ci za kurczaki z AT

[krzycho]

Najlepiej byłoby, żebyś nie chciał oddać i uciekał z tą kasą. Wtedy obaj zrobimy ładne wyniki (no, albo padniemy na pysk).

do zobaczenia

[Dino]

No to ruszamy na Mamuta Tylko pytanie czy ten prehistoryczny stwór da nam dotrzeć do mety  :o

[Wojciu]

Jak nie bedziecie go draznic to da - ale nie bedzie to bulka z maslem )

[Wojciu]

Jak nie bedziecie go draznic to da - ale nie bedzie to bulka z maslem )

[Dino]

Mam pytanie do zwodników etapu pieszego Ryzykujecie i idziecie w jednych butach ,czy bierzecie drugią parę  w plecak ???

[Wojciu]

osobiscie szedlbym w jednych ale ja niestety nie startuje )

[WiechoR]

Dino, masz już chyba takie doświadczenie, które pozwoli Ci na podjęcie decyzji optymalnej dla Ciebie. Pamiętaj tylko, że zakazane jest używanie butów siedmiomilowych.

[krzycho]

A właśnie, Wiesiu, czemu nie startujesz na rowerku?

[WiechoR]

Rowerek będzie 26.09.2003 w Gorzowie maraton 250 km. Ponadto wystartowałem w 100 Szczecińskiej 24.08.2003 i wygrałem w czasie 17:50 wraz z czterema kolegami i mam w planie ukończyć 161 km. Rowerkiem 250 km w 15 godz. to nie problem. Pieszy odcinek bez przepaków, możliwości zmiany butów i ewentualnej mokrej odzieży jest naprawdę sporym wyzwaniem tym bardziej, że będzie to dwie noce i dniówka. Myślę, że odporność psychiczna będzie tu bardzo ważna no i dlatego chcę się sprawdzić. No i będzie można sprawdzić się z Tobą.

[Dino]

No tak ....dzięki za radę Wiesiek...grunt to dobry humor.Ale myślę że flakonik na łzy będzie niezbędny

(Edited by Dino at 1:59 pm on Sep. 22, 2003)

[WiechoR]

Ciekawy jestem jak się będę śmiał po 30 godzinach od startu. Flakonik bedzie zbędny aby tylko moje nowe buty się sprawdziły. Od tygodnia biegam w nich po 2-3 godz. i ak do tej pory są dobre.

[krzycho]

oj, sypneło zgłoszeniami, sypnęło...