Sędzia mający wybiegane

[sultangurde]

Gratulacje, fajny ten bieg miałeś, z opisu wynika, że można było jeszcze urwać parę sekund.
Może się kiedyś wybiorę, bo w tym roku to będę tam tylko na WFL

[Drwal Biegacz]

Gratuluję rekordu!
Bardzo fajnie się czytało!
Pozdrawiam!

[lupik]

i to jest wynik! aż miło podziwiać!

[Morderca_z_głębi_lasu]

Dziękuję jeszcze raz! Taak można było urwać, ale ten bieg zjada jego własny sukces. Jest już za wąsko. Serio z tyłu jest dużo gorzej. A ostatnie 3km to max 3 osoby biegnące obok siebie i ścieżka zablokowana.
Sukcesy łatwiej jest opisywać, ale staram się oddać panujące realia dodając odrobinę swoich odczuć i przemyśleń.
Teraz żyję Łodzią. Forma już nie rośnie. Oby jak najmniej spadła.

[Drwal Biegacz]

17.35
Gratulacje!
Trzymam kciuki za Łódź

[Morderca_z_głębi_lasu]

Dzięki Drwalu!
W Łodzi będzie walka o przetrwanie. Trzeba szukać pleców. Jeśli rozegram to bardzo mądrze, to może jakiekolwiek PB będzie, a plany były bardziej ambitne.

[jacekww]

Powodzenia !!

[Morderca_z_głębi_lasu]

Ooo i udało się na siebie wpaść Jacek

[jacekww]

W sensie ? Bo mnie tam nie było.

[Morderca_z_głębi_lasu]

Jakbym Twojego klona widział. Dosłownie. Zagadałem do człowieka, nazwałem go Jacek, ale nie pasowało mi że gra w squasha, a nie w tenisa stołowego. Pewnie też ma zagwostkę kim byłem

[Siedlak1975]

Artur gratulacje. Dla kolegi oczywiscie również!

[Morderca_z_głębi_lasu]

Dziękuję Siedlak! Jeszcze trochę uzupełnię i jakieś foto się wstawi

[banama]

Gratulacje. Powtórzę się - bardzo fajnie się czyta Twoje relacje. Zazdroszczę takiego fajnego biegania. Interesuje mnie, czy oprócz tych pompek robisz jeszcze jakąś siłę na nogi?

[Morderca_z_głębi_lasu]

Dziękuję. Każda taka informacja zwrotna daje mi satysfakcję. Wczoraj aż burę dostałem od kobiety, że pisałem relację

Widzisz, ja pracuję w magazynie + te mecze piłki nożnej. Nie chodzę na siłownię i nie robię siły. Tzn w styczniu kilka razy po 10minut cokolwiek było, jakieś przysiady, ale polecam podglądać Piotra Tomczyka z profilu na fb Za linią mety. On ma cięty język i często wrzuca ćwiczenia. Tylko od samego oglądania siła nie wzrośnie.
Tak fajne już takie bieganie, bo zdarza się że z imienia i nazwiska znasz kto biegnie przed Tobą, a czasami jakaś kobieta ze ścisłej czołówki.
Pozdrawiam!