sTOQ projekt 4010 w 24 miesiące

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1958
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Takie myślenie, że nie umiem jakiegoś treningu wykonać to blokada w głowie. Po co próbować i tak się pewnie nie uda.
Sprintów po 2:40 nie dam rady nie robię, biegu tempowego 6 km po 4:00 też nie dam rady nie robię, interwałów 5x1km po 3:40 na pewno nie zamknę więc po co próbować, longrun z drugim zakresem też trudny bo się spocę.
A potem czemu to tempo 6:00 po 30 km jest taaakie wymagające :hahaha:
Z lekką ironią ale obserwuję to u biegaczy codziennie, ale w sumie każdy jest kowalem swojego losu.

Powodzenia stOQ, uda się, jak nie za pierwszym razem to za kolejnymi, warto wierzyć w siebie i do przodu.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
New Balance but biegowy
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13610
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Drwal Biegacz pisze: 25 cze 2024, 21:16 Trzymaj się sugestii Garmina, to nie będzie zbyt obciążające, a z doświadczeń moich i innych piszących tu blogi jest dość (bardzo) skuteczne!
Bardzo skuteczne? Ale mi codziennie pokazuje "dzisiaj regeneracja". Codziennie! :niewiem:
canis lupus
Wyga
Wyga
Posty: 124
Rejestracja: 24 sie 2023, 18:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@Rolli może się zawiesił, zrestartuj. :oczko:
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1967
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze: 26 cze 2024, 07:56
Z lekką ironią ale obserwuję to u biegaczy codziennie, ale w sumie każdy jest kowalem swojego losu.
I sobie rzepkę skrobie po swojemu.
Zwykle trudno zrozumieć logikę działania osoby o diametralnie odmiennych celach. Jak czytam bloga typu twój, to wcale nie działa to na mnie motywująco, bo takiego biegania po prostu nie chcę.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13610
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

weuek pisze: 26 cze 2024, 09:33
sultangurde pisze: 26 cze 2024, 07:56
Z lekką ironią ale obserwuję to u biegaczy codziennie, ale w sumie każdy jest kowalem swojego losu.
I sobie rzepkę skrobie po swojemu.
Zwykle trudno zrozumieć logikę działania osoby o diametralnie odmiennych celach. Jak czytam bloga typu twój, to wcale nie działa to na mnie motywująco, bo takiego biegania po prostu nie chcę.
Tylko ze "nie chce" to nie to samo co "nie potrafię".
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1958
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

weuek pisze: 26 cze 2024, 09:33
sultangurde pisze: 26 cze 2024, 07:56
Z lekką ironią ale obserwuję to u biegaczy codziennie, ale w sumie każdy jest kowalem swojego losu.
I sobie rzepkę skrobie po swojemu.
Zwykle trudno zrozumieć logikę działania osoby o diametralnie odmiennych celach. Jak czytam bloga typu twój, to wcale nie działa to na mnie motywująco, bo takiego biegania po prostu nie chcę.
Ja już dawno przestałem próbować zrozumieć logikę innych ludzi, bo często w działaniach nie ma żadnej logiki.

Postawię jednak pytania otwarte w stylu:
1. Czy to, że nie biegam sprintów po 2:40 to dlatego że nie potrafię?
2. A może dlatego nie potrafię, bo właśnie ich wcale nie biegam?
3. A może nie chcę ich biegać, dlatego nie biegam.

Co jest przyczyną, co jest skutkiem, a co jest mechanizmem obronnym w tej sytuacji?

Paradoksalnie najbardziej efektywnym treningiem biegowym jest trening polaryzacyjny, gdzie biega się pierdyliard kilometrów tygodniowo wolno i bardzo wolno, ale tam kluczowym komponentem uzupełniającym jest trening sprintów+interwały (mniej niż 10%) ogólnej ilości kilometrów.

I tu teraz pozostaje pytanie: czy jeśli biegam dużo, wolno i mam z tego radochę, ale się słabo rozwijam, to właśnie dlatego, że ignoruję te sprinty??
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13610
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze: 26 cze 2024, 10:30 najbardziej efektywnym treningiem biegowym jest trening polaryzacyjny
To zależy i nie zawsze... :bleble:

Ale inny temat.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1958
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 26 cze 2024, 11:10
sultangurde pisze: 26 cze 2024, 10:30 najbardziej efektywnym treningiem biegowym jest trening polaryzacyjny
To zależy i nie zawsze... :bleble:

Ale inny temat.
Racja, racja, zbyt ogólnie pojechałem.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
sTOQ
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 09 paź 2023, 22:36
Życiówka na 10k: 44:46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziękuję za tak duże zainteresowanie moim wątkiem.

@Drwal Biegacz taki jest plan - dodałem dzisiaj update, Garmin nęci mnie obietnicą 44:56 na Opole - biorę to w ciemno.
Zobaczymy, nie będę nic kręcił i zmieniał - po prostu sumiennie będę wykonywał tego czego ode mnie chce danego dnia.

@Rolli dzisiaj były sprinty - możesz rzucić okiem, ale i tak niewiele Ci to powie pewnie bez kontekstu. Bardzo lubię takie rytmy, a u Bartoszaka na 12 tygodni było ich zaledwie kilka.

W ogóle uważam, że zaniedbałem rytmy pod górę i siłę biegową dlatego taka stagnacja. U Bartoszaka tego po prostu nie ma. Ale z drugiej strony, czy żeby biegać sub45, to trzeba robić takie specjalistyczne jednostki? Sam już nie wiem.

@sultangurde Dziękuję za miłe słowa, dzięki takim komentarzom -miedzy innymi- w to nie wątpię! : )

Poza tym Garmin właśnie chce żebym biegał "zakres pierwszy regeneracyjno-areobowo" do max 150 tętna te pierdyliard km. Doszedłem do 70km/tydzień gdzie dla mnie to abstrakcja. Zobaczmy już za 9 dni na mecie zawodów w Opolu czy w tym jest metoda. Btw. Plan Bartoszaka był wymagający w porównaniu z sugestiami Garmina.

@weuek Ja wszystko rozumiem, ale jaka alternatywa w takim razie?

@cichy70 u Bartoszaka właśnie brakowało mi rytmów, może to jest klucz, że przez 12 tygodni było ich dosłownie kilka... Może to jest ten trigger, który pomoże mi wskoczyć na wyższy poziom - bo IMHO obojętość na sub45 była, ale wyniku nie : )
komentarze do bloga: viewtopic.php?f=28&t=65276
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13610
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

sTOQ pisze: 26 cze 2024, 19:54
@Rolli dzisiaj były sprinty - możesz rzucić okiem, ale i tak niewiele Ci to powie pewnie bez kontekstu. Bardzo lubię takie rytmy, a u Bartoszaka na 12 tygodni było ich zaledwie kilka.
Rzuciłem okiem, ale dla mnie sprinty nie biega sie na Germina, tylko na czas na dokładnie wyznaczonym odcinku, wiec za duzo nie mogę powiedzieć. ale 24km/h to fajna prędkość.
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1299
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 26 cze 2024, 08:33 /.../
Bardzo skuteczne? Ale mi codziennie pokazuje "dzisiaj regeneracja". Codziennie! :niewiem:
Podejrzewam tu dwie możliwe przyczyny:

Słabo się regenerujesz po treningach (słaby sen, hrv)

Im bardziej profesjonalne, szybsze wyczynowe bieganie, tym słabiej radzą sobie algorytmy Garmina. Też już o tym biegacze gdzieś na blogach o tych czasem dziwnych, nieadekwatnych sugestiach czy prognozach wspominali.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1967
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeszcze ani jednej realistycznej prognozy nie widziałem. Np. mój aktualny cel to 4h55min, a prognozę mam 3h48min :-)

Propozycja na dziś: 31min@5:25. Moim zdaniem-nie służy to niczemu.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13610
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Gratulacje!
Dobry wynik.

Ale do poprawy w przyszłości.
sTOQ
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 09 paź 2023, 22:36
Życiówka na 10k: 44:46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziękuję, dla mnie to było osobiste mistrzostwo świata : )

Teraz zastanawiam się co dalej. Jaki cel obrać na jesień? Chciałbym dalej biegać te 10k, nie ukrywam, że to mój ulubiony dystans.

@Rolli wiem, że masz duże doświadczenie, może zechciałbyś coś podpowiedzieć, w ile mogę realistycznie celować na drugą część sezonu? Myślałem o sub 43, ale nie wiem czy to nie nazbyt optymistycznie patrząc na to ile się guzdrałem teraz.
komentarze do bloga: viewtopic.php?f=28&t=65276
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13610
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Naucz sie biegać bardzo szybko. Takie 5x150m na całego to już klasyka. Weź sobie najpierw plan na 3/5km i już po 6 miesiącach powinno być cos koło 42-41-40 minut na dechę.
ODPOWIEDZ