Dzień dobry wszystkim!
Mam 47 lat, pierwszy maraton za sobą (4:54:00) i przymierzam się do kolejnych w nadchodzących latach. Planuję docelowo zejść z czasem poniżej 4:00:00, co nie jest jakimś tam bezpodstawnym marzeniem, bo życiówkę na 10km pobiegłem poniżej 50min (49:30), a półmaraton zrobiłem w równe 2:00:00.
Znalazłem gdzieś w amerykańskim necie podpowiedź biegacza, żeby ustalić sobie docelowe tempo maratońskie (w moim przypadku ok. 5:35 min/km) i w trakcie przygotowań do biegu jeden z 4 treningów tygodniowo biegać w założonym tempie maratońskim i zwiększać nieznacznie co tydzień (+1-2 km) kilometraż , by przyzwyczaić organizm do tempa, którym przyjdzie nam biec przez 42 km.
Chciałem zapytać bardziej doświadczonych: co Wy na to?
Sam biegam dopiero od 5-6 lat i szukam własnej drogi treningowej. W przygotowaniach do tegorocznego maratonu zrobiłem tylko 3-4 dłuższe wybiegania po 28-30 km i zastanawiam się, czy to nie za mało, bo po 25. km maraton mnie poturbował okrutnie.
I kolejna kwestia: przy 195 cm mojego wzrostu ważę ok. 100 kg. Od razu wyjaśnię, że mam szczupłą sylwetkę, brzucha brak, wyglądam po prostu dobrze i nie chcę chudnąć tylko po to, by szybciej biegać (kosztem wyglądu), ale zastanawiam się, czy ta waga nie jest biologiczną przeszkodą dla tempa poniżej 5:00 dla krótszych biegów i 5:30 dla dłuższych, bo nijak nie mogę tego przebić. Za kąśliwe uwagi z góry dziękuję, będę pomijać milczeniem.. natomiast bardzo liczę na odpowiedź kogoś, kto ogarnia ludzki organizm i procesy w nim zachodzące.
Dziękuję!
Czy można ważyć 100 kg i przebiec maraton poniżej 4h?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 27 lis 2023, 18:51
- Życiówka na 10k: 49:30
- Życiówka w maratonie: 4:54:00
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2265
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
No to w tym BMI 26 jest zapewne kawał mięśni, a one swoje ważą. Piszę tylko po to, żebyś sobie zobaczył (mój) przykład relacji dyszka-maraton. Połówkę miałem wtedy 1:44. BMI od dawna 21 (176/65).
Zbić godzinę to będzie niezły wyczyn. Sam zbiłem 29 min od debiutu. Potem już nie biegłem maratonu na czas i raczej nie zamierzam. Ale nie mogę 50k zbić do sub5h, a próbowałem cztery razy-zawsze mnie ściana wita po 35-40 (czy lato czy zima, pagórki czy płasko). Moim problemem jest chyba jedzenie-za mało jem podczas biegu.
Zbić godzinę to będzie niezły wyczyn. Sam zbiłem 29 min od debiutu. Potem już nie biegłem maratonu na czas i raczej nie zamierzam. Ale nie mogę 50k zbić do sub5h, a próbowałem cztery razy-zawsze mnie ściana wita po 35-40 (czy lato czy zima, pagórki czy płasko). Moim problemem jest chyba jedzenie-za mało jem podczas biegu.
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 787
- Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeden z blogów pokazuje, że da się złamać 4h (a nawet 3:30) przy wadze ~100kg. Tam był oczywiście zupełnie inny typ treningu, ale z pewnością nie jest to odosobniony przypadek.
viewtopic.php?f=27&t=59722
viewtopic.php?f=27&t=59722
Blog
Komentarze do bloga
10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
Komentarze do bloga
10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 383
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
- Życiówka na 10k: 39
- Życiówka w maratonie: brak
Adam Korol - wioślarz po zakończeniu kariery pobiegł maraton 2:49 przy masie 95kg. Jest trudniej ale można, tym bardziej w 4h.
To bardziej kwestia talentu, nie wszyscy są w stanie zbudować wytrzymałość aby dobrze pobiec maraton.
Dobry trening pozwoli się poprawić każdemu, więc jeśli to Twój cel to warto próbować.
To bardziej kwestia talentu, nie wszyscy są w stanie zbudować wytrzymałość aby dobrze pobiec maraton.
Dobry trening pozwoli się poprawić każdemu, więc jeśli to Twój cel to warto próbować.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 257
- Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
- Życiówka na 10k: 56:30
- Życiówka w maratonie: brak
Skok z maratonu w 5 h na 4 h to bardzo duży skok. Przy czym planujesz utrzymać dotychczasową wagę. Piszesz że masz stagnacje. Jak ci odpowiem tak postaw sobie cel nie 4 h tylko cel pobić rekord życiowy i tyle. Trenuj sobie bieganie i siłkę chcesz wyglodać jak facet warzac 100 kg i super. 2 gramy biała na 1 kg masy ciała conamnjmiej 5 gram kreatyny na dzień i trenuj i nie męcz głowy 4 h .
Tompoz
Tompoz
Tompoz