Cel- sub 16 /5km

[sultangurde]

Gratulacje, forma jest, noga podaje!!! Będzie dobrze!!!

[wigi]

O kurde, coś drgnęło. Gratuluję!

[sebastian8999]

Dzięki Panowie

[Drwal Biegacz]

Dobry start! Dobry opis!
Gratuluję i trzymam kciuki za finał!

[MatiR]

Kibicujemy

[sebastian8999]

Dzięki Drwalu i Ogórku .

[Siedlak1975]

Napierdalaj!!!!!!!!!!!!

[cichy70]

no to wszystko zaczyna się składać, oby w zyciowke

[MatiR]

33:52. Czekam na relację.
P.S Duży wpływ temperatury ?

[sebastian8999]

Przyczyna że wynik był taki a nie inny jest bardziej złożona , ale opiszę to w relacji z biegu , oczywiste jest to że czuje duży niedosyt zwłaszcza po ostatnich zawodach w KK

[Siedlak1975]

Seba ty masz z tym sub 33 takiego samego pierdolca jak ja z 2:55 w maratonie

[cichy70]

i dobrze, że ma.
złamie w końcu i poleci dalej swoje.
chujowo, że tak Ci się Seba przedbiegowo to odpierdoliło wszystko, plus pewnie pogoda dołożyłabo zdecydowanie mogłoby być lepiej.
ale mam nadzieje, że chociaż browar smakował.
no i wynik też mimo wszystko zacny

[sebastian8999]

i dobrze, że ma.
złamie w końcu i poleci dalej swoje.
chujowo, że tak Ci się Seba przedbiegowo to odpierdoliło wszystko, plus pewnie pogoda dołożyłabo zdecydowanie mogłoby być lepiej.
ale mam nadzieje, że chociaż browar smakował.
no i wynik też mimo wszystko zacny

No troche odpier....i wkur.. jestem na siebie za to , bo rozumie żeby to było bieganie wyczynowe i od tego jaki wynik padnie zależy czy będę mógł spokojnie egzystować i utrzymać rodzinę itd , ale ja biegam hobbystycznie i żeby tak głowa.nie wytrzymała, no dosłownie idiota . Tej nocy spałem jak dzidzia do 9 i odrazu człowiek inaczej się czuje . Teraz najgorsze uważajcie , browar też nie smakował , wypiłem 1 lane piwo jakieś 1 h po biegu i dostałem takich turbulencji że musiałem dobrych kilka razy lecieć do kibelka :bum:Co do pogody to też pewnie to nie ułatwiła , mega duszno i przeważnie boczny wiatr może.nie dramatycznie silny ale dawał o sobie znać na długich odcinkach .

[rafbar225]

Przygotuj się w końcu na jakąś mocno obsadzoną dyszkę, w porze roku, gdzie pewniejsze jest 10 stopni, niż patelnia i myślę, że spokojnie 33 pęknie Wydaje mi się, że na swoje 33:01 słabiej wyglądałem na treningach niż ty, ale jednak obsada biegu i pogoda zrobiły swoje.

Odpoczywaj i ruszaj po jesienne sub33! Proponuję dychę na torze, albo Niepodłegłości w Warszawie

[sebastian8999]

Przygotuj się w końcu na jakąś mocno obsadzoną dyszkę, w porze roku, gdzie pewniejsze jest 10 stopni, niż patelnia i myślę, że spokojnie 33 pęknie Wydaje mi się, że na swoje 33:01 słabiej wyglądałem na treningach niż ty, ale jednak obsada biegu i pogoda zrobiły swoje.

Odpoczywaj i ruszaj po jesienne sub33! Proponuję dychę na torze, albo Niepodłegłości w Warszawie

Zdecydowanie wolałbym bym biegać to w 10 C , ale w październiku ubiegłego roku było to nie możliwe bo we wrześniu covid , a wiosna Ci co śledzą mojego bloga to wiedzą co się ze mną działo . Myślę że byłem gotowy teraz na 33 i te skrócone przygotowania mogły zadziałać nawet lepiej bo nie czułem zmęczenia materiału ,ale jak człowiek na ostatnie 56h przed zawodami przespał 4 h to nie mogło to się udać, a czerwiec swoją drogą bo bieganie w temperaturze powyżej 20C wręcz jest pewne . Mam plan teraz na siebie jak do tego porządnie się przygotować i bieg na torze w Poznaniu jest na 1 miejscu na liście biegów jakie chce pobiec na jesieni . Powodzenia Rafał na nocnej połówce we Wrocławiu i mam nadzieję że na jesień już na jakiejś 10 się zobaczymy .