Frank Horwill trening na 5k
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 03 gru 2018, 05:06
Trener, który wymyślił system treningowy, którym zainspirował się m.in.Coe.
Plan na 5k:
Dzień 1 Tlenowy- szybki bieg na dystansie półmaratonu
Dzień 2 Tlenowy- 3 x 2 mile w tempie 10km z 90 sekundami odpoczynku
Dzień 3 Beztlenowy- 8 x 400m w tempie 1500m z 60 sekundami odpoczynku
Dzień 4 Tlenowy- 4 x 1 mila z prędkością na 5km (prędkość docelowa) z 60 sekundami odpoczynku
Dzień 5 Tlenowy- 3 x 1500m z prędkością 3km z 3 minutami odpoczynku
Dzień 6 Odpoczynek
Dzień 7 Jeśli nie ma zawodów: Beztlenowy - 8 x 200m w tempie 800m z 60 sekundami odpoczynku
Dzień 8 Tlenowy - 10km bardzo szybko
Dzień 9 Tlenowy- półmaraton szybko
Dzień 10 Tlenowy- 7 x 800m z prędkością 5km z 30 sekundowym odpoczynkiem
Dzień 11 Tlenowy- 4 x 1k w tempie 3km z odpoczynkiem 2:30
Dzień 12 Ponowne rozpoczęcie cyklu
Autor proponuje również wydłużenie cyklu do 22 dni poprzez dodanie BSa pomiędzy dniami treningowymi
Źródlo:
https://www.serpentine.org.uk/pages/advice_frank08.html
Plan na 5k:
Dzień 1 Tlenowy- szybki bieg na dystansie półmaratonu
Dzień 2 Tlenowy- 3 x 2 mile w tempie 10km z 90 sekundami odpoczynku
Dzień 3 Beztlenowy- 8 x 400m w tempie 1500m z 60 sekundami odpoczynku
Dzień 4 Tlenowy- 4 x 1 mila z prędkością na 5km (prędkość docelowa) z 60 sekundami odpoczynku
Dzień 5 Tlenowy- 3 x 1500m z prędkością 3km z 3 minutami odpoczynku
Dzień 6 Odpoczynek
Dzień 7 Jeśli nie ma zawodów: Beztlenowy - 8 x 200m w tempie 800m z 60 sekundami odpoczynku
Dzień 8 Tlenowy - 10km bardzo szybko
Dzień 9 Tlenowy- półmaraton szybko
Dzień 10 Tlenowy- 7 x 800m z prędkością 5km z 30 sekundowym odpoczynkiem
Dzień 11 Tlenowy- 4 x 1k w tempie 3km z odpoczynkiem 2:30
Dzień 12 Ponowne rozpoczęcie cyklu
Autor proponuje również wydłużenie cyklu do 22 dni poprzez dodanie BSa pomiędzy dniami treningowymi
Źródlo:
https://www.serpentine.org.uk/pages/advice_frank08.html
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12921
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
5 prędkości czyli wydumane relacje tempowe na stadionie. Konik wodzireja.
- jorge.martinez
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
- Życiówka na 10k: 35:17
- Życiówka w maratonie: 2:57:27
- Lokalizacja: Warszawa
Po jakim czasie kontuzja albo przetrenowanie po tłuczeniu 6 akcentów w tygodniu?
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nigdy?jorge.martinez pisze: ↑21 lut 2023, 11:44 Po jakim czasie kontuzja albo przetrenowanie po tłuczeniu 6 akcentów w tygodniu?
Po jakim czasie kontuzja czlapajacych codziennie 10km w 6:30?
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4103
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Czy to na pewno trening Horwilla?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 03 gru 2018, 05:06
Jeśli wierzyć źródłu to tak:
https://www.serpentine.org.uk/pages/advice_frank.htmlArticles by Frank Horwill (1927- 2012)
With Frank's kind permission, his articles from the Serpentine newsletter and from the national running press are reproduced here. These articles are copyright © Frank Horwill and may not be reproduced without prior permission.
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Trochę dziwne jest w tym planie to, że mamy na początku bardzo skrupulatnie wyliczone tempa, a potem w pierwszym dniu treningu dostajemy na twarz "run half marathon distance fast" . I co to teraz znaczy pobiec szybko półmaraton na treningu ? W kolejnym tygodniu dostajemy, dzień po dniu, "bardzo szybką" dychę i znowu "szybki" półmaraton. Jak to się ma do tych wcześniejszych procentowych wyliczeń konkretnych prędkości?
Co do trudności tego planu, to jest tam napisane, że plan był za ciężki dla biegacza po 30tce z poziomu 14:15/5k i zalecono mu wykonywać te same akcenty, ale nie dzień po dniu, tylko rozdzielać je dniami ze spokojnym truchtaniem. Myślę że dla typowego polskiego ambitnego szuracza, nieprzyzwyczajonego do tego typu treningu, to może być nawet fajny plan, ale pewnie by go trzeba rozłożyć tak na 3-4 tygodnie minimum .
Co do trudności tego planu, to jest tam napisane, że plan był za ciężki dla biegacza po 30tce z poziomu 14:15/5k i zalecono mu wykonywać te same akcenty, ale nie dzień po dniu, tylko rozdzielać je dniami ze spokojnym truchtaniem. Myślę że dla typowego polskiego ambitnego szuracza, nieprzyzwyczajonego do tego typu treningu, to może być nawet fajny plan, ale pewnie by go trzeba rozłożyć tak na 3-4 tygodnie minimum .
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4103
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Ja nie wiem, nie znam się, ale Horwill wydaje się rozsądny, przynajmniej z początku. Jako pierwszy zaczął przeliczać cyferki, teraz Daniels z tego korzysta. Jego system wielopoziomowy moim zdaniem jest nowatorski a nawet genialny. Zasada, że biegamy bardzo mocno i bardzo lekko, a nie zawsze nijako, też mi się podoba. To co widzę w tym planie to do niego nie pasuje, ale może na stare lata zgłupiał, czy co. To się często zdarza wybitnym, klasyczny przykład to Pauling geniusz i oszołom na starość, Einstein geniusz nad geniusze, a na starość jęcząca pierdoła. Albo nie wiem.