Ostatni akcent przez maratonem – analiza treningu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
kamil r
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 09 mar 2020, 14:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Aaa. Ładna piątka, gratulacje.
A dziesiątkę ile biegasz? Jeśli biegasz.
kamil r
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 09 mar 2020, 14:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dyszki "na poważnie" jeszcze nie biegałem, bo najlepszy wynik mam z czasów kiedy dopiero co zaczynałem rozkręcać się z bieganiem i wyszło 38:36, ale parę miesięcy temu na treningu pobiegłem szybciej w ramach biegu ciągłego...
Póki co piątka jest moim dystansem, a w tym sezonie jeszcze na bieżni sporo pobiegałem na tysiąca i milę. Progres tak wygląda na piątkę:

16:42 (09.2022)
17:35 (11.2021) -> przed tym było 5 miesięcy przerwy na kontuzje
17:44 (10.2020)
18:59 (08.2019)
20:03 (09.2018)

No ale to nie zasługa dobrego treningu, tylko po prostu taki jestem super ambitny amator ;)
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

No i jak ta mila?
kamil r
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 09 mar 2020, 14:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mila w 4:47 i to dwa razy (w czerwcu i we wrześniu), ale nie były to dobre biegi w moim wykonaniu.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Żeby było jasne, je nie poddaje w wątpliwość osiągnięć trenera a zwłaszcza zawodników.
To są bezdyskusyjnie dobre wyniki.
I pewnie niejeden trener z takiego „materiału ludzkiego” wyrzeźbił by coś znacznie słabszego.
Ale nasze, „trenerów” (bo także niegdyś w małym stopniu moje) przekonanie o sprawczości jest przesadzone. Daję za przykład siebie z czasów kiedy byłem „dobrym materiałem”, ale trenowałem sam, bez żadnego pojęcia. W listopadzie (biegać na serio zacząłem w sierpniu) pobiegłem swoje najlepsze wtedy 10k w 40:34 a w marcu po myślałem „żadnym” treningu 36:30.
Mikołaja tłumaczenia z „wysokim kwaszeniem się Pawła” raczej pokazują, że chyba za mało jeszcze trenowali (do długiego dystansu). Jak za kilka lat po takim treningu Paweł dalej tak się będzie „kwasił” to będę bił się w pierś.
Wiem, że trener zmuszony do publicznej dyskusji i obrony swoich koncepcji nie jest w komfortowej sytuacji, dlatego tak mamy mało takich przypadków jak ten artykuł.
Ale nie zniechęcajcie się trenerzy. Jak bez załamki przejdziecie dyskusje na forum to już nic was nie złamie. ;)
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Właśnie. Jeśli Mikołaj mówisz o kwasie, to podałeś niewiele informacji co pozwala odrywać interpretację od szerszego kontekstu.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Ja bym chciał usłyszeć, jedno zdanie chociaż. Skąd się wziął ten mleczan we krwi? Tylko tyle.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 11 paź 2022, 11:41 Ja bym chciał usłyszeć, jedno zdanie chociaż. Skąd się wziął ten mleczan we krwi? Tylko tyle.
Doprecyzuj 'ten', bo jakiś to on jest nawet w spoczynku. :)
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Widzę, że czytasz angielską, a nie polską Wikipedię. :hejhej:
No jest i w spoczynku ale dlaczego i po co. Temat był analiza treningu i pomiar mleczanu, więc dopytuje. Ciągle słyszę od trenerów, że zawodnicy się wysoko zakwaszają bo taka ich uroda, a ja w to po prostu nie wierzę.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Miałem nadzieje, że ktoś to poprawił ale nie.
Mleczan to jeden z mitów tak mocnych, że jeszcze przez wiele lat myślenie o nim się nie zmieni. :grr:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_mlek ... 0powstaje.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 11 paź 2022, 11:41 Ja bym chciał usłyszeć, jedno zdanie chociaż. Skąd się wziął ten mleczan we krwi? Tylko tyle.
ale po co Ci to mają powiedzieć? żebyś drążył ? porobią skipów i podbiegów i powiedzą, że to to to
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

No tak, tylko po co te pomiary? Jak mierzę tętno to to powinienem wiedzieć po co, jak mierzę mleczan to tak samo. Rozmawiamy o wszystkim, o objętości, o sile biegowej, o dobraniu tempa a o tym co w artykule, czyli tym pomiarze i wysokim zakwaszeniu ani mru mru. To po jaką cholerę było o tym pisać?
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Też się kilka razy o to pytałem.
Równie dobrze można napisać, że ktoś na treningu ma tętno 150...
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 12 paź 2022, 22:18 Miałem nadzieje, że ktoś to poprawił ale nie.
Mleczan to jeden z mitów tak mocnych, że jeszcze przez wiele lat myślenie o nim się nie zmieni. :grr:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_mlek ... 0powstaje.
Ale co masz na myśli dając link do Wikipedii? O czym dokładnie mówisz?
Mleczan (czy raczej kwas mlekowy) istnieje :)
Moim zdaniem mitem są:
- próg
- interpretacja jak zachowuje się mleczan przy kontynuowaniu wysiłku z intensywnością wyższą niż „próg” (że trwale rośnie do momentu aż się zatrzymany)
ODPOWIEDZ