Aleksandra Bazułka: Schodzenie z trasy przyzwyczaja głowę do poddawania się

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Nie wiem w jakim celu wprowadzasz ironię.... to wazny temat i nie ma co się nabijać ani ironizować choc zdaje sobie sprawę jest to twoja postawa obronna w obliczu braku wiedzy i praktyki ;)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
New Balance but biegowy
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arti pisze: 23 cze 2022, 14:08 Nie wiem w jakim celu wprowadzasz ironię.... to wazny temat i nie ma co się nabijać ani ironizować ...choc zdaje sobie sprawę jest to twoja postawa obronna w obliczu braku wiedzy i praktyki ;)
To dosyć standardowa próba wyjścia z sytuacji przez w miarę inteligentnych ludzi kiedy się orientują, że ich rozmówca nie jest w stanie zrozumieć przedstawianych argumentów, ale będzie pierdział o swojej ogromnej wiedzy i praktyce tak długo, jak długo będzie mu się odpowiadało.
... ale skąd ty możesz o tym wiedzieć, a tym bardziej mieć w tym zakresie jakąś praktykę?
----------------
Skoro już o wiedzy i doświadczeniu mowa:
Arti pisze: 23 cze 2022, 10:40 3. No popatrz....a ja byłem świadkiem na AWF gdzie zbadano setki jak nie więcej lekkoatletów i wyszło,że to mit o przerośniętej komorze serca u sportowców.
Gdybym w tej dyskusji napisał:
"No popatrz... a ja byłem świadkiem w zakładzie lakierniczym, gdzie polakierowano setki jak nie tysiące samochodów, że to mit iż pomalowanie samochodu na czerwono nie wpływa na moc silnika."
to taki wywód miałby równie dużo wspólnego z tematem o którym tu mówimy, jak i z ogólnie pojęta rzeczywistością :hahaha:
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze: To dosyć standardowa próba wyjścia z sytuacji przez w miarę inteligentnych ludzi kiedy się orientują, że ich rozmówca nie jest w stanie zrozumieć przedstawianych argumentów, ale będzie pierdział o swojej ogromnej wiedzy i praktyce tak długo, jak długo będzie mu się odpowiadało.
... ale skąd ty możesz o tym wiedzieć, a tym bardziej mieć w tym zakresie jakąś praktykę?
Próbujesz chyba sam siebie przekonać. Specyficzne są te twoje teorie podobnie jak wypowiedzi w wątku o małpiej ospie.

Skąd moja wiedza i praktyka? Może te 30 lat praktyki i zbierania wiedzy, analizy wszystkiego co związane z lekką oraz rozmowy z zawodnikami i trenerami wystarczą, ja uważam, że tak A do tego nie poprzestaję na tym i nadal zbieram informacje na temat ludzkiego organizmu w obliczu wyczynów sportowych.

A skoro masz tyle czasu na pisanie obszernych wypowiedzi tutaj to czekam aż odpowiesz na moje pytanie dotyczące startu w biegach 200-400km zadane w innym wątku bo coś ociągasz się na proste pytanie. Chyba ,ze zabraknie argumentów w dyskusji i unikasz odpowiedzi;) tylko nie uciekaj w ironię...
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:
Ale skoro posiadam ogromną wiedzę i praktykę to mogę o tym pisać do woli dzielac się z innymi. To nie jest zabronione. Natomiast niektóre osoby w zazdrości obierajac postawę typowego polactwa negują to.

Otóż to nie grzech, to nie wada ani nic złego, ze przez 30 lat zebralo się wiele doświadczenia i wiedzy. Możesz z tego korzystać ale jak widać nie musisz :)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arti pisze: 23 cze 2022, 17:17 Skąd moja wiedza i praktyka? Może te 30 lat praktyki i zbierania wiedzy, analizy wszystkiego co związane z lekką oraz rozmowy z zawodnikami i trenerami wystarczą, ja uważam, że tak A do tego nie poprzestaję na tym i nadal zbieram informacje na temat ludzkiego organizmu w obliczu wyczynów sportowych.
Sam fakt że ktoś jest stary ani trochę nie znaczy, że jest mądry albo że ma jakąś wiedzę. Zamiast zbierać "informacje na temat ludzkiego organizmu w obliczu wyczynów sportowych", których krytyczna analiza najwyraźniej cię przerasta, wystarczyło w chwili pokusy wziąć sobie do serca jedną prostą radę:

https://youtu.be/627aRaRiG8A?t=26

Gdybyś ją stosował, to może nie musiałbyś teraz pisać bzdetów po forach internetowych i wmawiać sobie, że jeśli nikt z tobą już nie dyskutuje, to wszyscy uznają twoją "wiedzę i doświadczenie".
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze: 23 cze 2022, 18:13
Arti pisze: 23 cze 2022, 17:17 Skąd moja wiedza i praktyka? Może te 30 lat praktyki i zbierania wiedzy, analizy wszystkiego co związane z lekką oraz rozmowy z zawodnikami i trenerami wystarczą, ja uważam, że tak A do tego nie poprzestaję na tym i nadal zbieram informacje na temat ludzkiego organizmu w obliczu wyczynów sportowych.
Sam fakt że ktoś jest stary ani trochę nie znaczy, że jest mądry albo że ma jakąś wiedzę. Zamiast zbierać "informacje na temat ludzkiego organizmu w obliczu wyczynów sportowych", których krytyczna analiza najwyraźniej cię przerasta, wystarczyło w chwili pokusy wziąć sobie do serca jedną prostą radę:

https://youtu.be/627aRaRiG8A?t=26

Gdybyś ją stosował, to może nie musiałbyś teraz pisać bzdetów po forach internetowych i wmawiać sobie, że jeśli nikt z tobą już nie dyskutuje, to wszyscy uznają twoją "wiedzę i doświadczenie".
Chyba mocno pomyliłeś wiek z latami doświadczenia. Można mieć 50 lat i być w sporcie od 5 lat a można mieć 50 lat i być w sporcie od 35 lat.

Ps. Czekam na twoją odpowiedz odnośnie tych biegow ultra...chyba ,ze unikasz tego i znikniesz z dyskusji bo przerasta Cię ten temat.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:
A wiesz ,że jak ktoś 30 lat zajmuje się jedna dziedziną z zaangażowaniem i pozyskując wiedzę od bardziej doświadczonych to staje się mądry i ma wiedzę? Jestes w stanie to ogarnąć? ;)

Nie wiem, może ty myślisz, że swoimi postami mi tą wiedzę odbierzesz a doświadczenie uleci? Oj brakuje Ci argumentów i uciekasz w ironię a na dodatek mylisz wiek z latami kształcenia się w danym kierunku;)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arti pisze: 23 cze 2022, 19:13 A wiesz ,że jak ktoś 30 lat zajmuje się jedna dziedziną z zaangażowaniem i pozyskując wiedzę od bardziej doświadczonych to staje się mądry i ma wiedzę? Jestes w stanie to ogarnąć? ;)

Nie wiem, może ty myślisz, że swoimi postami mi tą wiedzę odbierzesz a doświadczenie uleci?
Jakże bym śmiał odebrać ci mądrość, wiedzę i doświadczenie, które pozyskałeś zajmując się przez 30 lat jedną dziedziną?

Jakże miałbym podważać, że zajmując się przez 30 lat bieganiem i analizując statystyki, masz większą wiedze na temat kardiologii sportowej niż lekarz, profesor kardiologii sportowej?
No jak?
Arti pisze: 23 cze 2022, 19:13a na dodatek mylisz wiek z latami kształcenia się w danym kierunku;)
Rzeczywiście, zapomniałem o zakrzywieniu czasoprzestrzeni i pętlach czasowych. Szczęśliwie nic straconego, bo pewnie zaraz tu napiszesz jak to jest z tymi pętlami czasowymi na podstawie twojego wieloletniego biegania. W końcu od biegania i organizowania imprez biegowych do fizyki teoretycznej jest podobnie blisko jak do kardiologii sportowej.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:
Gdzieś tam po cichu liczyłem ,że napiszesz coś konkretnego ale pozostała ironia i odklejka.
To jak tam z odpowiedzią na moje pytanie o ultra 200-400km?

Myślisz,że piszesz coś mądrego, znaczącego i z racją ale nic z tego. Ironią nie wnosisz argumentów więc jest to jak podbieranie foremek i łopatek w piaskownicy.

Ogarnij się albo wyżyj się w wątku o małpiej ospie ;)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arti pisze: 23 cze 2022, 20:54Gdzieś tam po cichu liczyłem ,że napiszesz coś konkretnego ale pozostała ironia i odklejka.
To jak tam z odpowiedzią na moje pytanie o ultra 200-400km?
Zdaje się że w tamtym wątku od 6 tygodni niektórzy czekają aż napiszesz coś konkretnego. Wyjaśnisz to wszystko, co wielu biegaczy tak interesuje, to będę miał powód żeby ci podać dystans moich najdłuższych zawodów, jeśli dalej będziesz tym zainteresowany.

Sensu dalszej interakcji z tobą nie widzę, skoro przez tyle czasu nie potrafiłeś zrozumieć, że:
yacool pisze: 05 maja 2022, 12:43 Naucz się czytać ze zrozumieniem. To jest podstawa do budowania jakichkolwiek relacji.
, to już pewnie nie zrozumiesz. Gdyby się to zmieniło to daj znać, popraw swoje powyższe wpisy tak, żeby dało się przypuszczać że zrozumiałeś teksty na które odpowiadałeś, a wtedy będzie jakikolwiek sens się z tobą zadawać.
W ping-ponga preferuję grać przy stole, nie w internecie.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:
Czyli typowa ucieczka... czyli jednak zabrakło ważnego argumentu do dyskusji by chociaż móc zrozumieć o czym pisałem w sprawie ultra, taktyki, strategii... szybko spasowałeś ale to typowe.

Czyli teraz nie ale w przyszłości podobnie jak yacool zrobisz mi łaskę aby ze mną rozmawiać? Teraz jak rozumiem przyciśnięty do muru uciekasz. I tak to się kończy z typowym napinaniem się internetowym gdy przechodzi się do konkretów i mocnych argumentów oraz faktów.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:będę miał powód żeby ci podać dystans moich najdłuższych zawodów, jeśli dalej będziesz tym zainteresowany.
Dobrze,że nie stawiasz warunku,że mam pofarbować włosy lub coś podobnego....serio to napisałeś? to jakaś gimnazjada? ;) ja wiem,że dzisiaj jest zakończenie roku szkolnego ale mimo wszystko myślałem,że jesteś dorosły.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:
Pokrzyczał, pokrzyczał i ze zwiniętym ogonem się zmył. Ach ta internetowa buta i odwaga a jak został wyjaśniony i zweryfikowany to zniknął jak śliwka w kompot.

Prawda [Świeżak: tu były dane osobowe użytkownika Kangoor5 (tak twierdził Arti) - ukryłem]?
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie wiem za bardzo do kogo piszesz, ale wszedłem pierwszy raz po wielu dniach na forum żeby coś sprawdzić i zobaczyłem informację że ta wiadomość czeka na mnie. Musi ci bardzo brakować prawdziwych interakcji z ludźmi, nawet takich przez Internet, skoro siedzi ci w głowie żeby po 23 dniach odkopywać na forum jakąś g. burzę.

Niestety już ci w tym nie pomogę, o czym informowałem wcześniej. Dla zachowania niezachwianego poczucia swej nieomylności możesz sobie przyjąć, że nie jestem wystarczająco kompetentny do prowadzenia z tobą dialogu. O czym właściwie nie musiałem przypominać, bo w ten sposób komunikujesz się na tym forum od bardzo dawna.
ODPOWIEDZ