Hej,
w sumie nie wiem czy to dobre miejsce na ten wątek. Szukam osoby, która może ocenić w jakim tempie mogę pobiec maraton. Wszystko na podstawie moich treningów.
Dotychczas pobiegłem trzy maratony. Dwa to spotkanie ze ścianą i tylko jeden, w którym tempo podyktował mi wirtualny trener to maraton z negative splitem i życiówką. Ale było to dawno i dalej mam obawy, że sam szacując tempo znowu przecenię swoje możliwości i będzie walnięcie w ścianę.
Z ogromną wdzięcznością przyjmę też wskazówki jak ewentualnie ustalić to samemu.
Z góry dziękuję za chęć pomocy.
Oszacowanie tempa w maratonie
- Jaszczur
- Stary Wyga
- Posty: 224
- Rejestracja: 11 sie 2014, 15:31
- Życiówka na 10k: 40:31
- Życiówka w maratonie: 3:28:05
Ile czasu zostało Ci do planowanych zawodów? W jaki czas chciałbyś uderzyć, na ile się czujesz? Co mówią internetowe kalkulatory? Czy na zawodach planujesz skorzystać z negativ splita, czy jakaś inna taktyka?
Nie to, żebym chciał sugerować Ci jakikolwiek czas, bo się nie znam. Ale myślę, że odpowiedzi na powyższe pytania mogą pomóc.
Wysłane z mojego SM-G986B .
Nie to, żebym chciał sugerować Ci jakikolwiek czas, bo się nie znam. Ale myślę, że odpowiedzi na powyższe pytania mogą pomóc.
Wysłane z mojego SM-G986B .
"Wszystko można co nie można byle z wolna i z ostrożna".
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Dzięki za odpowiedź.
Moje wrażenia po rekordowym maratonie z negativem były bardzo miłe, więc chętnie bym to powtórzył. Wyprzedzanie innych jest mega dopalające .
Na ile się czuję? Ostatnio biegłem 3x3 z przerwą 2km w truchcie. Tempo miało być 15-20 sekund szybsze niż maraton. Mi wychodziło średnie tempo z każdej szybkiej trójki 4:07/km. Ostatni kilometr w ostatniej trójce był jednak wolniejszy i choć nie czułem zmęczenia to wbił klin. I nie wiem czy się rozluźniłem zbytnio, czy podbieg spowodował, że było trochę wolniej (na poprzednich dwóch trójkach tego podbiegu nie było).
Biegi ciągłe biegam w zależności czy jest to 10 czy 14 lub więcej kilometrów od 4:17/km do 4:35/km. I też zdarzają się kilometry szybsze i wolniejsze. Stąd ta mocna niepewność.
Osobiście czuję się na granice 3h:10". Może nawet nieco szybciej. Ale z drugiej strony jeśli przeholuję, a wiosenne maratony to często jeszcze czynnik pogody ma swoje znaczenie, to będzie ściana. Dodam, że przygotowuję się wg planu Petera Greifa.
Moje wrażenia po rekordowym maratonie z negativem były bardzo miłe, więc chętnie bym to powtórzył. Wyprzedzanie innych jest mega dopalające .
Na ile się czuję? Ostatnio biegłem 3x3 z przerwą 2km w truchcie. Tempo miało być 15-20 sekund szybsze niż maraton. Mi wychodziło średnie tempo z każdej szybkiej trójki 4:07/km. Ostatni kilometr w ostatniej trójce był jednak wolniejszy i choć nie czułem zmęczenia to wbił klin. I nie wiem czy się rozluźniłem zbytnio, czy podbieg spowodował, że było trochę wolniej (na poprzednich dwóch trójkach tego podbiegu nie było).
Biegi ciągłe biegam w zależności czy jest to 10 czy 14 lub więcej kilometrów od 4:17/km do 4:35/km. I też zdarzają się kilometry szybsze i wolniejsze. Stąd ta mocna niepewność.
Osobiście czuję się na granice 3h:10". Może nawet nieco szybciej. Ale z drugiej strony jeśli przeholuję, a wiosenne maratony to często jeszcze czynnik pogody ma swoje znaczenie, to będzie ściana. Dodam, że przygotowuję się wg planu Petera Greifa.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1297
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
Mnie ostatnio zainteresował ten kalkulator:
https://christofschwiening.blogspot.com ... /test.html
O co chodzi i dlaczego tak? https://athleticsweekly.com/featured/m ... all-40871/
Pozdrawiam!
https://christofschwiening.blogspot.com ... /test.html
O co chodzi i dlaczego tak? https://athleticsweekly.com/featured/m ... all-40871/
Pozdrawiam!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A w jakim czasie biegasz dychę ? (na zawodach)
Bo trening to „tylko” trening.
Bo trening to „tylko” trening.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
No i właśnie tutaj jest kłopot. Ostatnie zawody poważne to w 2019. Co prawda pobiegłem w połowie lutego 8km i wyszło 4:12/km ale to raczej miał być trening. Może wyszło ciut szybciej niż plan treningu. Wtedy jednak miałem blisko 2kg więcej na wadze.