Sikor - komentarze
Moderator: infernal
- rocha
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1142
- Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław
Roch Kowalski z "Potopu" to dopiero był bystrzak!
A ksywka to już nie pamiętam skąd. Albo nie chcę pamiętać.
Ale nie spod Grunwaldu. Chyba.
Sikor? Masz taki jajowaty kask?
A ksywka to już nie pamiętam skąd. Albo nie chcę pamiętać.
Ale nie spod Grunwaldu. Chyba.
Sikor? Masz taki jajowaty kask?
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
No ba. Na listach ogloszen co chwile sa rowery z topowej polki uzywane przez np. rok-dwa.
Cel zrealizowany: "You are an Ironman", tatuaz na lydce, koszulka finiszera i mozna szpanowac w biurze.
Sie smiej, ale na kasku mozna zyskac wiecej watow niz na kolach za 2kEURNajbardziej podziwiam opływowe kaski z pomarańczową przyłbicą.
W życiu nie odważyłbym się taki kask wyprzedzić!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Jeżeli ktoś jest łysy to chyba nie musi mieć takiego kasku?Sikor pisze: ↑23 lis 2021, 13:26No ba. Na listach ogloszen co chwile sa rowery z topowej polki uzywane przez np. rok-dwa.
Cel zrealizowany: "You are an Ironman", tatuaz na lydce, koszulka finiszera i mozna szpanowac w biurze.
Sie smiej, ale na kasku mozna zyskac wiecej watow niz na kolach za 2kEURNajbardziej podziwiam opływowe kaski z pomarańczową przyłbicą.
W życiu nie odważyłbym się taki kask wyprzedzić!
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
ale nie z takim nosem jak Ty
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Ma się tą opływowość
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
No niestety, lysa pala to za malo. Musialbym miec jeszcze strasznie otluszczony kark, zeby sie w pozycji aero ladnie z plecami "zamknal" i pozwolil powietrzu lagodnie przesliznac na plecy...
Co ciekawe, w testach w tunelu aero wyszlo, ze spory brzuch jest na rowerze aerodynamicznie lepszy niz 6-pack
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Robert, nie tak dawno kupiłem Hoka Rincon 2: viewtopic.php?f=27&t=60447&p=1045302#p1045302
Biegłem też w nich ostatni maraton. Bardzo fajny, lekki but z dużą ilością amortyzacji.
Super do klepania km po mieście, ale spokojnie można w nich porobić i jakieś akcenty.
Recenzja v3: https://natural-born-runners.pl/-TEST-H ... 76413.html
Biegłem też w nich ostatni maraton. Bardzo fajny, lekki but z dużą ilością amortyzacji.
Super do klepania km po mieście, ale spokojnie można w nich porobić i jakieś akcenty.
Recenzja v3: https://natural-born-runners.pl/-TEST-H ... 76413.html
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Pamietam, ze masz 2-ki, czytalemkeiw pisze: ↑01 gru 2021, 11:25 Robert, nie tak dawno kupiłem Hoka Rincon 2: viewtopic.php?f=27&t=60447&p=1045302#p1045302
Biegłem też w nich ostatni maraton. Bardzo fajny, lekki but z dużą ilością amortyzacji.
Super do klepania km po mieście, ale spokojnie można w nich porobić i jakieś akcenty.
Trojki troche sie pozmienialy, nawet pianka jest inna, podobno twardsze, ale i niby wytrzymuja dluzej, zobaczymy.
Nie sadzisz chybam, ze zamowilem buty bez przeczytania/obejrzenia przynajmnije 5 roznych recenzji?
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Czekam na twoją opinię
Wysłane z mojego Pixel 5 .
Wysłane z mojego Pixel 5 .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6508
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Widzę, że przyszły - nie wiem, czy będą wygodne do biegania, ale na pewno doskonałe do rozświetlenia grudniowej szarości
U nas zrobiło się trochę szaro-biało, ale przede wszystkim zaczyna się robić ślisko, czego nie lubię ... Na starość jakoś słabiej wyczuwam śliskie podłoże i gorzej się na nim czuję, pomimo względnie dobrych butów, ech. W lesie i na ścieżkach gruntowych jest ok, ale na chodnikach miejscami słabo, a najbardziej śliskie są pasy na przejściach dla pieszych i inne namalowane linie...
Ech, oby do wiosny!
- rocha
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1142
- Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław
W centrum naszej mobilności jest cały zestaw stawów lędźwiowo-krzyżowo-biodrowych. Wszystkie one mają bardzo małe zakresy ruchu, ale w sumie całkiem sporo mogą. Ale ulegają zwapnieniu, sztywnieją, a my przyjmujemy postawę emeryta.
Potem wygodniej nam spacerować z rękami założonymi do tyłu.
Potem zaczynamy postękiwać przy schylaniu.
I wtedy zakładamy blog biegowy.
Normalna kolej rzeczy.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6508
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
No tak, moje sporo ostatnio nie mogą, bo stale mnie w tej okolicy coś tam boli, to chyba ponadrywane w różnych okolicznościach więzadła krzyżowo-guzowe. I teraz każdy mniej fortunny krok na śliskim i od nowa kilka tygodni biegania na sztywnej od samego biodra nodze, właściwie to od jakiegoś czasu jest to stan constans.
Ale w ten sposb przynajmniej prostuję swoją również przykurczoną klatę!Potem wygodniej nam spacerować z rękami założonymi do tyłu.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6508
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Swoją droga to nie chodzi tylko o mobilność/niemobilność części krzyżowo-biodrowo-lędźwiowej, tylko o taką plastyczność nerwowo-mięśniową, szybkość reakcji, propriocepcję. Ruch, reakcja na bodziec typu śliskie podłoże, zaczyna się przecież już w mózgu. A z wiekiem szybkość reakcji, co nie jest tajemnicą ani żadnym odkryciem, też spada. Cóż, aby do wiosny, dziś kolejne bieganie po trochę-śliskim, bez upadku, zaliczone .
Ale jak sobie przypomnę (tak tak, jeszcze pamiętam ), jak dawno temu biegało się tempa i inne wymyślne akcenty na śliskich ścieżkach i w kiepskich butach, to trochę żal, a zarazem niedowierzanie
Ale jak sobie przypomnę (tak tak, jeszcze pamiętam ), jak dawno temu biegało się tempa i inne wymyślne akcenty na śliskich ścieżkach i w kiepskich butach, to trochę żal, a zarazem niedowierzanie
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Przyszly! Chyba jednak moglem wziac numer mniejsze tym razem, ale jest ok.
Tylko jezyk strasznie krotki, to moze byc problem. Jak oni to mogli tak zostawic?
Oj tak!Ech, oby do wiosny!