Wyznaczniki zmęczenia/regeneracji

[artur_kozlowski]

Jako ciekawostkę polecam wam fragment dzienniczka Bronisława Malinowskiego pokazany w tekście Łukasza Panfila gdzie słynny "Bronek" skrupulatnie notował swoje poranne tętno spoczynkowe: https://bieganie.pl/sport/malinowski-ro ... moskwa-80/

Świetny tekst, wstyd się przyznać ale go nie znałem, a jest tam wiele ciekawych wątków. Tętno spoczynkowe oczywiście jest bardzo dobrym miernikiem zmęczenia i często bywa tak, że zawodnicy czekają z mocnym treningiem, aż spadnie im tętno spoczynkowe do normalnego poziomu po skoku związanym z ostatnim mocnym akcentem. Ale w tym przypadku to faktycznie bardziej zmęczenie mięśniowe wchodzi w grę i tu raczej byłby problem z potencjalną regeneracją.

[brujeria]

Jako ciekawostkę polecam wam fragment dzienniczka Bronisława Malinowskiego pokazany w tekście Łukasza Panfila gdzie słynny "Bronek" skrupulatnie notował swoje poranne tętno spoczynkowe: https://bieganie.pl/sport/malinowski-ro ... moskwa-80/

Świetny tekst, wstyd się przyznać ale go nie znałem, a jest tam wiele ciekawych wątków. Tętno spoczynkowe oczywiście jest bardzo dobrym miernikiem zmęczenia i często bywa tak, że zawodnicy czekają z mocnym treningiem, aż spadnie im tętno spoczynkowe do normalnego poziomu po skoku związanym z ostatnim mocnym akcentem. Ale w tym przypadku to faktycznie bardziej zmęczenie mięśniowe wchodzi w grę i tu raczej byłby problem z potencjalną regeneracją.

A czy to nie jest tekst Łukasza Panfila?

[pawo]

A czy to nie jest tekst Łukasza Panfila?

Redakcja bieganie.pl, napisła, wszystko napisała redakcja.
Malinowski też był z redakcji biegania.pl, idę o zakład.

[Panzer_General]

Ludzie gadacie głupoty zawodowcy gdy są w formie gdy ich forma jest wyostrzona są dobrze przygotowani beztlenowo mają podwyższone tętno spoczynkowe. Opowiadacie tu banialuki które pasują do początkującego .

[brujeria]

A czy to nie jest tekst Łukasza Panfila?

Redakcja bieganie.pl, napisła, wszystko napisała redakcja.
Malinowski też był z redakcji biegania.pl, idę o zakład.

Biorąc pod uwagę ar. 115 prawa autorskiego to dosyć odważne podejście.

Art. 115.
1.
Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
2.
Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie albo publicznie zniekształca taki utwór, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie.
3. (...)

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

[pawo]

Rozumiem ale yacool jest dobrym i wyrozumiałym człowiekiem i nie chciałby aby redakcja siedziała w pierdlu, a Malinowski pewno też by nie chciał. Tak sądzę.