Skomentuj artykuł "Szybcy i brzydcy. Czy istnieje idealny biegowy ruch?"

[yacool]

Styl to indywidualne wdrożenie techniki biegu

Wcześniej piszesz:

W sporcie masz dwa pojęcia: styl i technika.

No nie rozumiem tego co piszesz. Czy robiąc przykładowo abc wdrażasz coś indywidualnie i jest to wtedy styl? Czy może jest to technika, bo abc nie jest indywidualne?

[yacool]

Wrócę jeszcze do mojej pierwszej wypowiedzi do Artura Kozłowskiego. To było zbyt ostre i przepraszam za to.

[pawo]

Wrócę jeszcze do mojej pierwszej wypowiedzi do Artura Kozłowskiego. To było zbyt ostre i przepraszam za to.

Wiem, że jestem kurwą, bo sąsiedzi mi to mówią ale na Twoim miejscu przeprosiłbym telefonicznie albo chociaż mailem.
A cha przepraszam, że się wtrancam.

[yacool]

Mówiłeś, że telefon i mail jest od spraw trudnych dla bloga, a pochwały i ew. kajanie się może być na forum. Na przykład w zakładce fani naczelnego szawiarza. I żeby nie było że ja sobie to wymyśliłem - LINK

[pawo]

Niestety ale oprócz telewizora i smartfona nie mam też fejsbuka i instagrama.

[yacool]

A na tiktoku chociaż?
Ostatecznie poproś Ricardo, to ci skrinszota wklei.

[Poranny Biegacz]

Kiedyś jak wspomniałem, że, jeśli są przepisy i poza punktami podawać napojów nie można, to nie można i już, to właśnie Artur Kozłowski zapluł mi cały ekran ze złości i powiedział, że gówno wiem i za granicą też tak robią. Dziękuję pa pa.

Pokażesz mi kiedy tak napisałem?

k l i k

[artur_kozlowski]

Tak serio.

Musiałeś mieć solidną piątkę z logiki w szkole skoro dla Ciebie zdanie

"ja widziałem wielokrotnie jak organizatorzy robili co mogli, żeby swoim zawodnikom pomóc i to, ze w Polsce jechał ktoś rowerem oboz zawodnika zgodnie z regulaminem to na pewno jest wielką hańbą"

jest równoznaczne z

"za granicą można podawać picie poza punktami".

Następnym razem gdybym się zastanawiał co tak naprawdę miałem na myśli to na pewno się do Ciebie zgłoszę, bo przecież skąd ja mogę wiedzieć co ja sam piszę. Podam teraz moją interpretację, chociaż Twoja na pewno jest tą prawidłową (przynajmniej według Twojej logiki). Na zachodzi wiele razy spotkałem się z sytuacją gdzie mając dwa stoliki dla elity jeden był przeznaczony dla 15 kenioli a drugi dla jednego gospodarza tak żeby komfortowo mógł sobie wziąć picie, a reszta niech walczy o bidon. Wiele razy kiedy grupa miała pacemakera to nawet gdy gospodarz odpadał od niej to pacemaker zostawał z nim nie mając na względzie, że grupa jest mocniejsza. Można tych przykładów mnożyć wiele, ale nigdy nie napisałem, że jest przyzwolenie na podawanie picia poza punktami, bo nie pochwalam tego. Jeżeli jest taki przepis to się do niego stosujemy.

k l i k

JW

[pawo]

Co Ty z tym piciem, przecież nie chodzi o żadne picie a o mentalność.
A przy okazji, ktoś pamięta czy Adam Klein podpisywał się pod artykułami nazwiskiem, czy nie, bo nie pamiętam?

[artur_kozlowski]

Kiedyś jak wspomniałem, że, jeśli są przepisy i poza punktami podawać napojów nie można, to nie można i już, to właśnie Artur Kozłowski zapluł mi cały ekran ze złości i powiedział, że gówno wiem i za granicą też tak robią. Dziękuję pa pa.

Faktycznie nie chodzi o picie. Zaraz dojdziemy do tego, że tak naprawdę to mówiłem o dzikiej roślinności Amazonii.

[ragozd]

Fakt, nie może być to usprawiedliwieniem, że kolega nie widział jak na "normalnych biegach" na zachodzie pomagają swoim zawodnikom. Możliwe, że usprawiedliwienie jest inne ja widziałem wielokrotnie jak organizatorzy robili co mogli, żeby swoim zawodnikom pomóc i to, ze w Polsce jechał ktoś rowerem oboz zawodnika zgodnie z regulaminem to na pewno jest wielką hańbą. Rozumiem, że kolega liczył, że chłopaki pobiegną po 2.14, ale jak na złość pobiegli bardzo dobrze.

Niech każdy sam oceni, ja nie mogę być sędzią we własnej sprawie.

Serio tu jest napisane, że można podawać picie poza punktami? Serio?

Tak, serio. Pomiędzy wierszami. O pewnych rzeczach nie pisze się wprost. Ja odebrałem to tak samo jak Pawo - teoria to jedno, praktyka - drugie - i jest to również w "normalnych biegach" na zachodzie. Swoją drogą, dziś Yareda widziałem w 4 punktach na trasie, zawsze z rowerem obok.

Przypuszczam ze zle zrozumiałeś intencje tego artykułu.
Masz dysbalansy musisz nad nimi pracować. Czy ten artykuł zasugerował cos innego? Zapada tobie biodro, pracuj nad sila. Czy ten artykuł sugerował cos innego. Masz zla technikę i walisz pieta na wyprostowanej nodze, zmień to! Czy ten artykuł sugerował cos innego?

"Biegaj na boso, w butach, z pięty, na śródstopiu, jakkolwiek chcesz. Jeśli tylko jest ci wygodnie, znaczy, że jest to dla ciebie dobra technika"

Może intencje artykułu są takie jak piszesz, ale powyższy cytat sugeruje, żebyś niczego nie zmieniał jeśli biega się "wygodnie".

Dokładnie, odbieram to tak samo jak Ricardo