Nowa książka J.Skarżyńskiego

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Jeszcze jeden aspekt przyszedł mi do głowy: osoby na okładce powinny się śmiać i prezentować okazałą sylwetkę maratończyka-chudziny. Co zrobić dajmy na to ze zwycięzcą licytacji biznesmena, który np. lubi oglądać maraton w eurosporcie, a sam ma 50kg nadwagi? czy potrzebny będzie dobry grafik komputerowy?

Trochę zbliżona sytuacja miała miejsce na Maratonie Warszawskim. Otóż główne nagrody stanowiły wyjazdy na prestiżowe maratony - przedmiot marzeń wielu maratończyków. Z tego pktu widzenia nagroda była b. atrakcyjna, ale raczej jej odbiorcą powinien być pasjonat-amator. Wszyscy zawodowcy (chyba?) woleli wymienić nagrodę na gotówkę, a wystartować sobie w mniej prestiżowych biegach w których mieliby szanse na napełnienie portfela. Czyli prosta prawda, że trzeba przemyśleć kto jest odbiorcą danej oferty.
PKO
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

To jasne, ze autor szuka sponsorow. Zdjecie na okladce to nagroda dla najhojniejszych z nich.

Kledzik, ktory mial przyjemnosc czytac juz obszerne fragmenty wstepnej wersji tej ksiazki zapewnia Was, ze bedzie to cos naprawde super (i w dodatku z kledzikiem na okladce ;) )

kledzik
Awatar użytkownika
active
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 262
Rejestracja: 30 cze 2003, 08:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Stara Praga
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from ours brun on 11:58 am on Jan. 15, 2004
Jeszcze jeden aspekt przyszedł mi do głowy: osoby na okładce powinny się śmiać i prezentować okazałą sylwetkę maratończyka-chudziny. Co zrobić dajmy na to ze zwycięzcą licytacji biznesmena, który np. lubi oglądać maraton w eurosporcie, a sam ma 50kg nadwagi? czy potrzebny będzie dobry grafik komputerowy?
Tu się z Tobą nie zgodzę.
Na okładce poprzedniej książki J.S. są biegnące osby, które nie wyglądają na maratończyków.
Myślę, że książki J.S. nie są skierowane do zawodowców tylko amatorów i obraz tłuścioszka na okładce mówiłby: I Ty możesz biegać - spróbuj,a zrzucisz parę kilo. Nie ważne, że pracujesz za biurkiem - biegaj (z głową).

A kasa na wydanie książki jest potrzebna.

pozdr
[b][url=http://www.actv.prv.pl]www.actv.prv.pl (Jak zacząłem biegać?)[/url][/b]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Kledzik na okładce!!!! No bomba !!!!
Bardzo się cieszę !!
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

A jeżeli w ostatniej chwili Kledzika przelicytują?
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Quote: from krzycho on 1:55 pm on Jan. 15, 2004
A jeżeli w ostatniej chwili Kledzika przelicytują?
Nie pomyslalem o tym :( Bede musial trzymac reke na pulsie :)

kledzik
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Lepszy kledzik na okladce niz nie przymierzajac ... Urban
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Maciaszczyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 192
Rejestracja: 05 sie 2003, 11:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Quote: from ours brun on 10:51 am on Jan. 15, 2004
Jeszcze dopowiem co mi się średnio spodobało w tej licytacji. Otóż wydaje mi się, że byłoby więcej zabawy gdyby licytacja zaczęła się od 1zł - biegacze mieliby poczucie, że książka i propozycja jest skierowana do wszystkich i wtedy właśnie licytacja miałaby szansę sięgnąć wysokiej ceny...
Nie mam takiej pewności... Pewien Niemiec, zapewne myśląc podobnie, wystawił swoją luksusową brykę, na aukcji w internecie za 1 tys. euro. Sprawa znalazła finał w sądzie, po tym jak zgłosił się odbiorca, który nabył samochód... w cenie wywoławczej. Nabywca proces wygrał... :) Jeśli coś jest zbyt tanie, to może być zniechęcające dla nadzianych snobów, którzy nie chcą mieszać się na aukcji z plebsem. ;)
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

dla rasowego snoba nie ma milszej sytuacji niż przelicytowanie poprzednika 10krotnie  udowadniając kto tu rządzi ;)
SBBP.WAW.PL
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

Przyszło mi do głowy jeszcze jedno zagrożenie z którego ciekawe czy autor zdaje sobie sprawę:
Jeśli na okładce zapragnie znaleźć się, znany z pewnego narcyzmu, maratończyk Kołodko...
Obawiam się iż mogłoby się to negatywnie odbic na sprzedaży książki i zysk z wpłaty za zdjęcie by tego nie zrównoważył:)
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

niech ktoś da znać bushowi że jest szansa być na okładce ksiązki o bieganiu.
SBBP.WAW.PL
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Quote: from Pit on 9:00 am on Jan. 16, 2004
Przyszło mi do głowy jeszcze jedno zagrożenie z którego ciekawe czy autor zdaje sobie sprawę:
Jeśli na okładce zapragnie znaleźć się, znany z pewnego narcyzmu, maratończyk Kołodko...
Obawiam się iż mogłoby się to negatywnie odbic na sprzedaży książki i zysk z wpłaty za zdjęcie by tego nie zrównoważył:)
Z drugiej strony sciagnie to snobow gotowych placic wielkie kwoty za zdjecie z Kolodka :-)

kledzik
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

To chyba bliżej do określenia lobbing niż snobizm.
Jakos nie sadzę by było wielu snobów których skusiłoby zdjecie z Kołodką.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

A ja bym wtedy sie dał skusić. A co! Zapozyczę się, będę dziesięc lat spłacał i niedojadał, ale przynajmniej babcia zobaczy mnie na jednej okładce z Panem Nadministrem. Niech wie, że wnuk jednak do czegoś doszedł.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Quote: from ours brun on 11:58 am on Jan. 15, 2004
Jeszcze jeden aspekt przyszedł mi do głowy: osoby na okładce powinny się śmiać i prezentować okazałą sylwetkę maratończyka-chudziny. Co zrobić dajmy na to ze zwycięzcą licytacji biznesmena, który np. lubi oglądać maraton w eurosporcie, a sam ma 50kg nadwagi? czy potrzebny będzie dobry grafik komputerowy?
Nie zgodze sie z Toba. Grubasy potrafia calkiem niezle biegac. Nie mam tu na mysli wazacego calkiem niedawno 100 kg kledzika :)

Spojrz na ponizsze zdjecie, to 130-kilogramowy Manfred, ma zyciowke ponizej 3:30 i 50 maratonow za soba. Czyz nie zasluguje na zdjecie?

Obrazek

O Manfredzie wiecej mozna przeczytac:
http://biegajznami.pl/pokaz.php?kg=16&idk=72&id=101

O oto inny grubasek. To Mensen Ernst, najslynniejszy XIX-wieczny ultramaratonczyk. W 1836 roku przebiegl z Kalkuty do Konstantynopola i spowrotem (niemal 4 miesiace). Chudzinka jak widac nie byl :)

Obrazek

Na stronie www.biegajznami.pl mozecie przeczytac rowniez o nim: http://biegajznami.pl/pokaz.php?kg=16&idk=72&id=73

kledzik
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ