Komentarz do artykułu Topka i Wiącek mistrzami Polski na 5000 m

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Wooki
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 199
Rejestracja: 21 mar 2018, 14:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tutaj nie ma żadnej dramy, hejtu czy czegoś podobnego.
Adam zwrócił uwagę na styl artykułów Faraona i pod tą opinią podpisało się jeszcze kilka osób. A trzeba zaznaczyć, że Faraon ma taki styl od swoich pierwszych wpisów na blogu jak i tutaj na portalu.
[url=viewtopic.php?f=27&t=63661]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=27&t=63662]KOMENTARZE[/url]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13341
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wooki pisze:Faraon ma taki styl
Faraon to chyba pan Brągiel, albo Brągiel to faraon. Trochę to pogmatwane, zwłaszcza, że to dzieło nie ma wyszczególnionego autora. Przypuszczam, że autorem jest red. Brągiel. Nie wiadomo jednak, czy na forum wypowiada się jako faraon czy redaktor. Jeżeli to drugie, no to z pewnością ma styl. Idę po czipsy, poczekajcie na mnie.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4443
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Jaki smak?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13341
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na taką okazję tylko cebulowe.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4443
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Na taką okazję tylko cebulowe.
Polskie?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13341
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Oczywiście,
to przecież nasze typowo polskie warzywo.
dziki_rysio_997
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
Życiówka na 10k: 35:42
Życiówka w maratonie: 2:47:03

Nieprzeczytany post

faraon828 pisze:Adam, dziękuję za tę opinię. Mam ją dokładnie tam gdzie powinienem. I bynajmniej nie jest to tył głowy.
Żenada.
10k: 35:42 | M: 2:47:03
khorne
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 291
Rejestracja: 28 lip 2013, 10:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tak z ciekawości, yacool co tym razem przeszkodziło Sebastianowi by pobić swój rekord na 5000m jeszcze z czasów juniorskich?
Tyle już lat pracujecie razem i dalej nie zbliżył się do wyników z okresu przed Twoją trenerską(?) pracą. Trochę to dziwne w kontekście ciągłych tekstów się o pobijaniu rekordów :niewiem:
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13341
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Głowa.
Ja już swoje zrobiłem.
khorne
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 291
Rejestracja: 28 lip 2013, 10:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ok, skoro głowa to wg Ciebie na jaki czas jest przygotowany fizycznie/ruchowo ?
W jaki czas w ogóle celowaliście?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13341
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

13:50, ale żeby się nie spalał, to celem był WR Gidey.
pma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
Życiówka na 10k: 34:46
Życiówka w maratonie: 2:43:25

Nieprzeczytany post

13:50 to chyba nie w takim biegu, Seba musiałby od początku przejąć inicjatywę i nadawać tempo. Natomiast rekord Gidey w tym biegu teoretycznie był w zasięgu gdyby tylko udało się ruszyć za Wiąckiem.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13341
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wiącek ruszył po trzecim kilometrze. Gdyby zaczął nieco wcześniej, ale spokojniej, to poleciałby poniżej 14. W ogóle ci chłopcy są mega posrani, ponieważ wszyscy oceniają ich teraz w kontekście Gidey. Szost też rzucił Karbowiaka na 14, no bo to jest już teraz granica przyzwoitości. Ale na stresie to się nie uda. Jedna sekunda na kole w tę czy w tamtą, daje wynik albo kładzie cały bieg. Jak jeszcze widzę amatorskie lapowanie co koło, które wytrąca z rytmu, to mnie krew zalewa. A to właśnie Seba. Ja nie wiem jak dotrzeć do tego chłopaka. Tak jak mówię - zrobiłem swoje. Może powinien iść do innego trenera, którego będzie słuchał i realizował ustaloną taktykę.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4443
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

14:26 jak na to co w Polsce teraz się dzieje, to wcale nie tak źle, pół minutki i wygra wszystko.
A tak w ogóle to chętnie bym usłyszał co Sebastian biegał w ostatnich dniach przed startem. No chyba, że tajemnica zawodowa.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13341
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Żadna tajemnica. Zwłaszcza, że cytując klasyka - "to jest śmieszne bieganie".
Ostatnie 6 tygodni pod ten start. Wcześniej trening pod średnie. Przerobiony Daniels z tempami wg krzywych zwalniania, do tego zrobiłem swój kalkulator z tempami pośrednimi, bo Mc Millan zamulał, a na bieganie.pl kalkulator jest za mocny i bez sensu. Coś w stylu 4x200+3x800+2x400, wszystko na przerwie 2'. W butach. Tempa 28/2:08/58. Dla równowagi 20 minut ciągłego po 3:02, biegane na timerze 73s/400 i na koniec 4x150 w 19s. Moja rola sprowadzała się do: !@#$% i zwolnij, bo to na Gidey ma być, a nie na Czeptegeja. Takie dwa mikrocykle z czterech i w zapętleniu. Kilometraż max 80. I to tyle.
ODPOWIEDZ