Itta pisze:...Po prostu joga rozwija kompetencje...
Coś tam się pewnie rozwija.
Istnieją jeszcze prostsze formy, jak różnego rodzaju "modlitwy" itp.
Można przykładowo
robić "zabawy biegowe z jednoczesną modlitwą"!!!
(Pisze to zupełnie poważnie jako agnostyk)
I wiecie co? Mogę się założyć z każdym o $ 1 000 000(z mniejszymi sumami szkoda czasu),
że przynajmniej w aspekcie poprawy zdrowia fizycznego i psychicznego,
taka
forma jak przytoczyłem ma znaczną przewagę na jakimiś "jogmi/srogami"!
(Jeżeli ktoś chce zaprzeczyć, to łatwo mogę to udowodnić, obiektywnymi badaniami,
oczywiście założę się tylko na poważnie w obecności adwokatów dla każdej strony zakładu)
Czy jest ktoś chętny? Może wybitny Trener z Niemiec -sceptycznie nastawiony?
