po roku pandemicznej izolacji, połączonej z dobrym odżywianiem, BMI wzrósł mi z 21 do 23, a pod skórą pojawiła się warstwa tłuszczu. Czuję się ciężko, pojawiła się potrzeba ruchu. Wybrałam bieganie. Na początek ustaliłam sobie dystans 3 km, 3 razy w tygodniu. Czas z dzisiaj: 23.35. Nie mam pojęcia jak w zdrowy sposób poprawiać wynik, a chciałabym. Systematyczność treningów plus świadomy wysiłek, czy coś jeszcze? Techniki oddechowe może jakieś? Albo bieganie po mocnej kawie
![hahaha :hahaha:](./images/smilies/icon_lol.gif)