Dla mnie to jakiś kosmos.
Nie mam żadnej szczególnej miłosnej piosenki chociaz znam mnóstwo fantastycznych.
Ale z żadną mi się takie rzeczy jak Montano nie kojarzą.
Ale moje ulubione to piosenki Burta Bucharacha spiewane przez Dionne Warwick w latach '60-tych.
Active - trochę przegiałeś z tą miłosną piosenka YMCA Village People
