sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze
Moderator: infernal
- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1540
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
Mój brat to też czasem chodzi dopiero spać o takich godzinach, druga, nawet trzecia. Jak jestem w domu rodzinnym, to nie mogę się przez niego porządnie wyspać. Teraz staram się go przekabacić na poranne bieganie, ale moje rano to jak Sosika popołudnie.
Fajnie, że wróciłeś do pisania Sosik, trzymam kciuki za postępy, ładny trening wszedł nawet przy tej wadze, to strach się bać, co będzie jak zrzucisz trochę balastu.
Fajnie, że wróciłeś do pisania Sosik, trzymam kciuki za postępy, ładny trening wszedł nawet przy tej wadze, to strach się bać, co będzie jak zrzucisz trochę balastu.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie zdziwiony, bo to u ciebie znam, ale dla reszty nie do przetarcia.sosik pisze:Nie wiem czemu jesteś taki zdziwiony, skoro o tej porze biegam już dobrych 7-8 lat :PRolli pisze:Zaraz, zaraz... 3:50 to jest w środku nocy!
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
I ja trzymam kciuki: za regularność (biegową i blogową ) i za walkę z kilogramami. Powodzenia
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Brakowało mi tego "Wstałem tradycyjnie o 3:50".
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Mam ok 184 cm wzrostu. Ale taka budowa, że przy 80 kg wyglądam ponoć, jakbym z obozu uciekł. Chciałbym ważyć w przedziale 80-85 kg więc jeszcze trochę walki przede mną.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Wzrasta! Jak u mnie!Waga: 91,5 kg
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
spada:
Poniedziałek 16.11 - 92,5
Poniedziałek 23.11 - 92,0
Poniedziałek 30.11 - 91,5
Poniedziałek 16.11 - 92,5
Poniedziałek 23.11 - 92,0
Poniedziałek 30.11 - 91,5
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Tak, w poniedziałki tez mam problemy... Wszystko przez ten niedzielny rosół.sosik pisze:spada:
Poniedziałek 16.11 - 92,5
Poniedziałek 23.11 - 92,0
Poniedziałek 30.11 - 91,5
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja się przestałem ważyć żeby się nie denerwować
Uznaję, że ważę 75kg i tak musi być, a jak mam ochotę opierdolić 300g czekolady na raz, to robię to. Chociaż na następny dzień czuję się po tym jakbym wypił za dużo piwa
Uznaję, że ważę 75kg i tak musi być, a jak mam ochotę opierdolić 300g czekolady na raz, to robię to. Chociaż na następny dzień czuję się po tym jakbym wypił za dużo piwa
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Trend się liczyRolli pisze:Tak, w poniedziałki tez mam problemy... Wszystko przez ten niedzielny rosół.
Skoor - ja się na razie ważę, aby zobaczyć czy drgnęło - znaczy się bilans jest na lekkim minusie.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Oddech 2 na 2? Co to jest?
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
dwa kroki wdech, dwa kroki wydechSiedlak1975 pisze:Oddech 2 na 2? Co to jest?
Na BS-ie staram się trzymać 3 na 3 - przy żwawszych to 3 na 2.
Oddech 2 na 2 to już przy szybszych tempach. Jak wchodzę na 1 na 1, to oznacza, że koniec jest bliski
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Nigdy nie zwracałem na to uwagi. O pulsie możemy pogadaćsosik pisze:dwa kroki wdech, dwa kroki wydechSiedlak1975 pisze:Oddech 2 na 2? Co to jest?
Na BS-ie staram się trzymać 3 na 3 - przy żwawszych to 3 na 2.
Oddech 2 na 2 to już przy szybszych tempach. Jak wchodzę na 1 na 1, to oznacza, że koniec jest bliski
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Przy BS jest to dobry sposób, aby kontrolować intensywność, nie patrząc ciągle na zegarek, zwłaszcza dzisiaj przy takich mrozach ( mój był przykryty przez bluzę ).
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43