Sikor - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Robert dzięki za podpowiedź z tym 1x11. Chyba faktycznie słuszna sprawa.
Nie ma za co. Napedy 1x to objawienie po prostu :taktak: :hej:
Byłem dziś w sklepie rowerowym, trochę pogadałem i właściciel zwrócił mi uwagę, że z gravelami w terenie nie jest do końca tak fajnie.
Ludzie się poprzesiadali (po części), ale gravel ma baranek i jak wjedziesz w teren, gdzie już jest trochę piachu, górek i różnych nierówności, to pozycja na nim sprawia ludziom problemy i bojąc się o bezpieczeństwo zaczynają takie tereny omijać.
Muszę to przemyśleć :oczko:
I dlatego wlasnie wole MTB :oczko:
Hardtail 29 cali z napedem 1x12 ❤️
Taki MTB w zaleznosci od opon, to moze byc rower miejski, przez fitness/asfalt/touring i cross/gravel, az po niezle wertepy :taktak:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4206
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Jarek te Treki są tragiczne za tą cenę :-)
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Ale my tu o cenach nie rozmawiamy :hej:

P.S.
To tylko poglądowe egzemplarze :bum:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Podawales wczesniej przyklady Cube, to ci w Cube-ach odpowiem :oczko:
Nie dlatego, ze to najlepsze rowery na swiecie, ale dlatego, ze maja bardzo dobry stosunek cena/jakosc i sa u Ciebie dostepne.
Marki Radon, Rose czy Canyon, sa rownie ekstra, Canyon nawet bardziej, ale nie wiem jak u Ciebie z dostepnoscia.

W kazdym razie w zblizonej cenie to tych Trek-ow masz 2 przyklady od Cube:

REACTION C:62 lub REACTION C:62 SL

https://www.cube.eu/2020/bikes/mountain ... ange-2020/
https://www.cube.eu/2020/bikes/mountain ... reen-2020/

Obydwa wyposazone niemozliwie wrecz i lekkie (10.4 i 10.7kg).

Dla porownania: moj model to Reaction Race, ale wersja na ramie z alu. I jestem z niego bardzo zadowolony.
Te 2 modele wyzej zjadaja go na sniadanie i nawet im sie czkawka nie odbije :hejhej:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Podoba mi się z tych:
https://www.cube.eu/pl/2020/bikes/mount ... reen-2020/

Raczej przy tej firmie zostanę. Przemyślę jeszcze na spokojne czy MTB czy gravel no i będę kasę zbierał :spoko:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Podoba mi się z tych:
https://www.cube.eu/pl/2020/bikes/mount ... reen-2020/

Raczej przy tej firmie zostanę. Przemyślę jeszcze na spokojne czy MTB czy gravel no i będę kasę zbierał :spoko:
Swietny wybor, rakieta po prostu :spoczko:

Daj znac na czym stanelo :taktak:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

74km na tydzień to całkiem sporo...
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:74km na tydzień to całkiem sporo...
No jak dla mnie to tak. W sumie tak wyszlo samo ze wzgledu na malo rowerowania w zeszlym tygodniu.

BTW nigdy chyba jeszcze 80km na tydzien nie przekroczylem.
Ale nie powiedzialem jeszcze ostatniego slowa :hejhej:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:Zmeczony jestem konkretnie, Runalyze pokazuje czerwone wskazniki, ale zal mi czasu na regeneracje :ojoj:
Dlatwgo chyba dobrze, ze jutro ma byc brzydka pogoda: ledwo +16 i ma caly dzien padac.
Heh, skąd ja to znam :bum:
Na szczęście nie mam takich mądrych zegarków, mój mi niczego nie pokazuje ;), ale zmęczenie doskonale czuję po prostu sama. Ale jak tu odpuścić, skoro czas jest a pogoda dobra? ;)
Dla mnie też zła pogoda jest zwykle wybawieniem, cieszę się wtedy, nie muszę trenować i mogę w końcu odpocząć, a i rośliny przy okazji odżyją :taktak: .

Ale naprawdę sporo masz teraz tego roweru, ja po rowerze zacznie bardziej i dłużej czuję zmęczenie, jednak to praca bardziej mięśniowa, niż bieganie ... więc Twój zegarek raczej nie kłamie i ma prawo wysyłać czerowne alerty! ;).
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

beata pisze:Ale naprawdę sporo masz teraz tego roweru, ja po rowerze zacznie bardziej i dłużej czuję zmęczenie, jednak to praca bardziej mięśniowa, niż bieganie ... więc Twój zegarek raczej nie kłamie i ma prawo wysyłać czerowne alerty! ;).
A to ciekawe. Fakt, ze jak schodze z roweru to czesto mam "mientkie" nogi,
ale nastepnego dnia przewaznie bardzo dobrze mi sie biega :taktak:

A alerty to nie zegarek wysyla, tylko Runalyze pokazuje :hej:

A dzisiaj odpuscilem trening per se. Bylem za to na dwoch spacerach z synem.
Po sniadaniu poszlismy zbierac truskawki i trzeba je byo potem w rekach przyniesc.
A po poludniu wybralismy sie do sklepu z plecakami.
Przy domu juz ledwo zipal, mission accomplished! :hahaha:
Jutro ma byc ladniej wiec szykuje sie na dluzszy bieg (>2h).
Mam nadzieje, ze sie uda :taktak:
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Nieźle popylasz na longu :usmiech:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:Nieźle popylasz na longu :usmiech:
Normalnie biegam 20-30s/km wolniej. Tym razem tak wyszlo.
Dzien wczesniej odpoczalem, to i poszlo jakos tak samo :usmiech:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

310km, ładnie! :taktak:
U mnie ok. 210, plus ok. 200 na rowerze - niewiele, ale ciągle albo zimno, albo wiej, albo jedno i drugie ;). Plus wiele godzin solidnych ćwiczeń w domu, plus dwa dni wyjazdowe. Ogólnie więc nie obijałam się :).
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Aż się boję swoje podsumowanie miesiąca wrzucić :bum:

Ładnie Robert :taktak:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
ODPOWIEDZ