Koronawirus Covid 19

[Kangoor5]

Po tych latach niektórym może się to już wydawać dziwne, ale w normalnym państwie to sądy kontrolują polityków a nie politycy jednej partii sterują sądami: dziś sąd miejski w Pradze wydał prawomocny wyrok uchylający dwa rozporządzenia Ministra Zdrowia wydane z naruszeniem prawa. Chodzi m. in. o ograniczenie swobody przemieszczania się i drobnego handlu. Zgodnie z wyrokiem rozporządzenia przestają działać w poniedziałek, więc rząd ma tyle czasu na zrobienie tego zgodnie z prawem.

No i jest reakcja rządu: od dziś zniesienie ograniczenia przemieszczania się, włącznie z otwarciem granic. Do przekroczenia granicy będzie jednak potrzebny negatywny wynik badania na obecność wirusa, nie starszy niż 4 dni, albo 14 dniowa kwarantanna po wjeździe. Poza tym przyspieszyli otwarcie niektórych rodzajów sklepów. Od poniedziałku mają być otwarte kluby fitness z jakimś tam zastrzeżeniem, nie dosłyszałem.

Dobrze mieć niezależne sądy

[Fenomen]

Jest na YT. Wyszukanie zajmuje krócej niż napisanie tego posta. Znajdź sobie. Ja nie wklejam linków do nie sprawdzonych treści, które inni potem używają do manipulacji.
No dobra, wyjątkowo: https://www.youtube.com/results?search_ ... e+briefing
Nie wiem tylko, jak rozumiesz "oryginalne", bo zdecydowanie widać, że nie jest to wydane oficjalnie i nigdy nie było.

Co z odpowiedzią na moje pytanie?

Tylko jeden?
Widocznie usunięto z innego kanału, i tez ciekawe ile czasu bedzie te na youtubie

Cytujesz siebie, odpowiadasz sobie, prowadzisz monolog. XD.

Wysłane z mojego DUK-L09 .

[Kangoor5]

Widzę że nie ogarniasz, co mnie nie dziwi. Mogę więc tylko poinformować, że przypominam ci pytanie, na które niewygodnie ci odpowiedzieć więc wijesz się jak piskorz.

Tylko zrozum. Ze nie podali. Ile osob zmarło na sam covid 19. Covid to to lekka grypa, to trzeba zrozumiec.

To dlaczego Biały Dom walczy z wirusem, codziennie ich prezydent codziennie organizuje konferencje prasowe, posyła wojskowy okręt szpitalny do NY, żąda od Polski przysłania misji medycznej, skoro jeszcze miesiąc temu twierdził, że to jest tylko sztuczna afera rozdmuchiwana przez Demokratów żeby mu zaszkodzić?
Szukaj odpowiedzi w tej swojej bańce. Jak nie znajdziesz, to poszukaj na zewnątrz.

I nigdzie sobie nie odpowiadam, tylko czekam na twoją na nie odpowiedź.

EDIT:

Tylko jeden?
Widocznie usunięto z innego kanału, i tez ciekawe ile czasu bedzie te na youtubie

Nawet baranku nie kliknąłeś w ten link...
Po co więc srasz słowami na tym forum, skoro nie masz najmniejszego zamiaru z nikim rozmawiać?

[marek301]

@marek301
Przyznaj się tu nam, że jak piszesz swoje posty to nieźle się bawisz i parskasz śmiechem

Pisze na forum dlatego, że Biegacze to wyjątkowi Ludzie, niezależnie od tego,
dlaczego biegają i jak biegają. Jak wszyscy to zauważyli mają również poczucie humoru.

Jeśli w dzisiejszych czasach ludzie mają szansę zawalczyć o to,
aby w wieku 70-80 lat, nie "zatrzasnąć wieka trumny", to właśnie My mamy największe szanse.

Najważniejsza to jest w tym wszystkim determinacja, samodyscyplina,
wytrwałość, niezła znajomość fizjologii człowieka.
Nikt tak jak Biegacz nie potrafi uparcie dążyć do celu.

Czegoś brakuje.........?

Chodzi o to by zainteresować się tym tematem, czytać, studiować, praktykować.
Omijać "pułapki" w postaci nawiedzonych "szarlatanów". Mam tu na mysli,
nie tylko takich jak Jerzy Zięba, ale również "znafcuf" trenerów, czy "doświadczonych" biegaczy,
którzy to tak "trenują"(doradzają), że następują nieodwracalne(negatywne dla zdrowia) zmiany w organizmie.

Na tym forum Redakcja publikuje świetne artykuły.
Przykładowo ostatnio Kuba Jelonek pisał o spowalnianiu starzenia.
SPOWOLNIĆ STARZENIE
Wspomniał o Dr. Davidzie Sinclair i jego ostatniej książce.

Takie podejście do zagadnienia jest drogą do prawdziwego sukcesu.

Czy nie jest już "małym sukcesem". wypracowana podczas biegania,
kondycja, potencjalnie większa odporność na infekcje itp.

Wystarczy tylko odrobina wyobraźni, chęci i można sporo ugrać.
(zwykły śmiertelnik, który nie biega, nie ma takiej szansy)

[Kangoor5]

Czegoś brakuje.........?

Tego, czego brakuje u ciebie zawsze logiki.
Po pierwsze, to tylko twoja fantazja, że ludzie nie chcą w jakimś tam wieku "zatrzasnąć wieka do trumny". Jesteś produktem kultury pokazującej ludzi wiecznie młodych, zdrowych i szczęśliwych. Nie znasz życia innego niż propagandziści takiej kultury ci podsuwają, dlatego trujesz tu bez końca swoje farmazony myśląc, że ludzi to interesuje.
Po drugie, sporo to można ugrać tam, gdzie są największe deficyty. Tam gdzie już jest dobrze można ugrać mało. Tu znowu wychodzi twój elementarny brak logiki.

Chodzi o to by zainteresować się tym tematem, czytać, studiować, praktykować.

Więc zacznij czytać i studiować zamiast pisać, gdy nie masz nic do napisania.

Omijać "pułapki" w postaci nawiedzonych "szarlatanów".

Omijaj. My (biegacze na tym forum) też próbujemy omijać, tylko że się taki jeden przyssał i nie chce odpuścić mimo że mu już kilkunastu z nas bardziej lub mniej dosadnie to sugerowało.

Idź na forum miłośników wódki, piwa albo Whisky, tudzież fast foodów i tam praw swoje nauki. Masz sporą szansę na sukces bo przynajmniej jak zwrócą, to nie przetrawią.

[yacool]

Stoją za tym jakieś obiektywne przesłanki, czy to po prostu fascynacja dyscypliną? Co z innymi sportami, czy ludzie je uprawiający nie są wystarczająco zdeterminowani, zdyscyplinowani i wytrwali? Dlaczego tylko biegacze mają największe szanse na długie życie?

[Fenomen]

LDN vs Koronawirus

* Wiemy, że koronawirus SARS-CoV 2 doprowadza do uszkodzenia płuc przez zahamowanie produkcji wydzieliny płucnej, czego konsekwencją może być nawet konieczność zastosowania respiratora (!). Dzieje się tak dlatego, że hamuje on działanie układu odpornościowego, który normalnie chroniłby przed takim działaniem wirusa.
*Rozwiązaniem, czysto hipotetycznie (no bo nie ma stricte badań w tym akurat przypadku) może być zastosowane low-dose-naltrexone. Wielokrotnie naltrexone stosowany w małych dawkach udowadniał swoje immunomodelujące działanie zarówno w badaniach, jak i w praktyce. Używany często jest przy schorzeniach układu odpornościowego, w tym autoimmunizacji (np. Hashimoto), oraz tam, gdzie układ odpornościowy generalnie zawodzi.
*LDN potencjalnie może więc zahamować najbardziej okrutne powikłania SARS-CoV 2 wynikające z jego działania tłumiącego układ odpornościowy, a dalej powodujące nawet trwałe uszkodzenie płuc w postaci upośledzenia wytwarzania wydzieliny.

Biblio:
1. “Opioid-Induced Immune Modulation”; New England Journal of Medicine 13.11.2003
2. Roy S, Loh HH. Effects of opioids on the immune system. Neurochem Res 1996;21:1375-1386
3. Li Z [...] Low-dose naltrexone (LDN): A promising treatment in immune-related diseases and cancer therapy. Int Immunopharmacol. 2018 Aug;61:178-184. doi: 10.1016/j.intimp.2018.05.020. Epub 2018 Jun 7
4. https://www.thelancet.com/journals/lanc ... 40-6736(20)30374-3/fulltext

[Fenomen]

Marek301
"Bieganie to coś więcej niż sport, to styl życia!"
"Gry wymagają zręczności. Bieganie wymaga wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Bieganie jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."

Wysłane z mojego DUK-L09 .

[yacool]

Takie same frazesy można sadzić w odniesieniu do innych grup. Na przykład o ratownikach medycznych:
"Ratowanie życia wymaga wiedzy i zręczności. Wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Ratowanie z poświęceniem własnego życia jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."

...dlatego więcej dystansu, a mniej ideologii.

[Fenomen]

@marek301
Przyznaj się tu nam, że jak piszesz swoje posty to nieźle się bawisz i parskasz śmiechem

Pisze na forum dlatego, że Biegacze to wyjątkowi Ludzie, niezależnie od tego,
dlaczego biegają i jak biegają. Jak wszyscy to zauważyli mają również poczucie humoru.

Jeśli w dzisiejszych czasach ludzie mają szansę zawalczyć o to,
aby w wieku 70-80 lat, nie "zatrzasnąć wieka trumny", to właśnie My mamy największe szanse.

Najważniejsza to jest w tym wszystkim determinacja, samodyscyplina,
wytrwałość, niezła znajomość fizjologii człowieka.
Nikt tak jak Biegacz nie potrafi uparcie dążyć do celu.

Czegoś brakuje.........?

Chodzi o to by zainteresować się tym tematem, czytać, studiować, praktykować.
Omijać "pułapki" w postaci nawiedzonych "szarlatanów". Mam tu na mysli,
nie tylko takich jak Jerzy Zięba, ale również "znafcuf" trenerów, czy "doświadczonych" biegaczy,
którzy to tak "trenują"(doradzają), że następują nieodwracalne(negatywne dla zdrowia) zmiany w organizmie.

Na tym forum Redakcja publikuje świetne artykuły.
Przykładowo ostatnio Kuba Jelonek pisał o spowalnianiu starzenia.
SPOWOLNIĆ STARZENIE
Wspomniał o Dr. Davidzie Sinclair i jego ostatniej książce.

Takie podejście do zagadnienia jest drogą do prawdziwego sukcesu.

Czy nie jest już "małym sukcesem". wypracowana podczas biegania,
kondycja, potencjalnie większa odporność na infekcje itp.

Wystarczy tylko odrobina wyobraźni, chęci i można sporo ugrać.
(zwykły śmiertelnik, który nie biega, nie ma takiej szansy)

Aby spowolnić procesy starzenia, to trzeba mniej jesc i mniej cukru w diecie.
I mozna wspomóc sie tym.
Niacin flush (wit b3)
Trans-Resweratrol
Tkanka łączna :
MSM
Krzem
Bor
Mangan
Miedź
Wit C
Kolagen o najmniejszej masie cząsteczkowej

Takie same frazesy można sadzić w odniesieniu do innych grup. Na przykład o ratownikach medycznych:
"Ratowanie życia wymaga wiedzy i zręczności. Wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Ratowanie z poświęceniem własnego życia jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."

...dlatego więcej dystansu, a mniej ideologii.

Wiem o tym, to bylo, odniosłem sie do biegania, i jest to motto o bieganiu, a nie o ratowaniu życia




Wysłane z mojego DUK-L09 .

[yacool]

Ja to wszystko rozumiem, ale obu was odbieram jak oszołomów, którzy natknęli się wczoraj na jakieś rewelacje, a dzisiaj oznajmiacie to światu w rozgorączkowanym bełkocie apostołów dobrej nowiny.

Owszem jest post, jest dieta ketogeniczna, jest supelementacja ketonami. Tak dzieje się już od jakiegoś czasu w czołowych grupach kolarskich. Przypisuje się temu poprawę w aspekcie energetycznym, regeneracyjnym, a niejako jako efekt uboczny ma to też wydłużać życie. Ale to będzie można rzetelnie ocenić za 50 lat jak przybędzie stulatków wierzących w nową religię Davida Sinclair'a.

[Kangoor5]

Dołączam do tej obserwacji.
Dziś:

Wiemy, że koronawirus SARS-CoV 2 doprowadza do uszkodzenia płuc przez zahamowanie produkcji wydzieliny płucnej, czego konsekwencją może być nawet konieczność zastosowania respiratora (!).
...
LDN potencjalnie może więc zahamować najbardziej okrutne powikłania SARS-CoV 2 wynikające z jego działania tłumiącego układ odpornościowy, a dalej powodujące nawet trwałe uszkodzenie płuc w postaci upośledzenia wytwarzania wydzieliny.

Dwa dni temu:

Tylko zrozum. Ze nie podali. Ile osob zmarło na sam covid 19. Covid to to lekka grypa, to trzeba zrozumiec.

To czym w końcu jest ten covid 19 wywoływany przez SARS-Cov 2? "Lekką grypą", czy groźną chorobą powodującą "okrutne powikłania" w postaci nawet trwałych uszkodzeń płuc?
Może warto by się było zdecydować?

[marek301]

Stoją za tym jakieś obiektywne przesłanki, czy to po prostu fascynacja dyscypliną?

Tak Jacku, jak najbardziej można "skuteczność działań" naukowo udowodnić. Jestem święcie przekonany,
że należysz do ścisłego grona specjalistów, którzy bez specjalnego problemu,
będą w stanie interpretować/ocenić wyniki badań, po przeprowadzonych procedurach!

Tutaj nie ma miejsca na "gdybanie/ściemy", dysponujemy już dzisiaj "metodologią badań",
które dostarczają "twardych dowodów", tego w którą stronę "idzie" metabolizm/stan zdrowia!

Przykładowo Rezonans magnetyczny, artroskopia połączona z biopsją, plus ocena histologiczno/biochemiczna.

Możemy bez najmniejszego problemu ocenić, czy Chondromalacja rzepki
zatrzymała się, poszła do przodu, czy się "cofa".

Inny przykład dotyczy serca, dzięki dostępnym dzisiaj badaniom,
oceniamy skuteczność wdrażanych procedur,
które mają na celu "poprawę zdrowia", wiodącą do opóźnienia starzenia,
przedłużenia życia.

Tutaj nie ma miejsca na jakiekolwiek niedomówienia czy wątpliwości.
Jak to najprościej wytłumaczyć? Załóżmy mamy grubasa 150 kg "zagrożonego życia",
doprowadzamy nieszczęśnika do wagi 85 kg. Waga nie kłamie!
Wykastrowaliśmy z "metabolizmu" 65 kg nieszczęścia!

Jeżeli ktokolwiek twierdzi, że może powstrzymać/spowolnić starzenie,
to musi być w stanie to udowodnić "klinicznie"!

Jeżeli pacjent/klient inwestuje w spowolnienie starzenia niemałe pieniądze,
musi mieć pewność(potwierdzoną ogólnie uznanymi w świecie naukowym badaniami),
że nie wyrzuca swoich pieniędzy "w błoto". Najlepiej gdy ma gwarancję satysfakcji!
Czyli w razie nieskuteczności procedur, ma zapewniony zwrot gotówki,
albo nawet zapewnione "odszkodowanie".

Co z innymi sportami, czy ludzie je uprawiający nie są wystarczająco zdeterminowani, zdyscyplinowani i wytrwali? Dlaczego tylko biegacze mają największe szanse na długie życie?

Inne sporty mają "mniejszy potencjał" jesli chodzi o spowolnianie starzenia.
Owszem mogą pomagać, ale jest to mało efektywne.

Biegacze mają "w ręku" unikalne narzędzie, które mogą użyć natychmiast,
odpada problem: "proponowania/namawiania", "uczenia stosowania", "przypominania", "tolerowania procedur" itp.

Sytuacja zupełnie odmienna, jak u ludzi, przykładowo, farmakologicznie zwalczającym nadciśnienie.
Jakim wielkim problemem jest właściwe prowadzenie leczenia farmakologicznego!
Jest jeszcze aspekt skuteczności, czy całe to farmakologiczne "zmaganie",
jest leczeniem "przyczynowym", czy jedynie to "plaster" na gnijącą ranę?

[Kangoor5]

...dysponujemy już dzisiaj "metodologią badań",
które dostarczają "twardych dowodów",...Możemy bez najmniejszego problemu ocenić,
oceniamy skuteczność wdrażanych procedur,... Waga nie kłamie!
Wykastrowaliśmy z "metabolizmu" 65 kg nieszczęścia!

Jacy Wy? Co masz na myśli używając tego zwrotu?

Jeżeli pacjent/klient inwestuje w spowolnienie starzenia niemałe pieniądze,
musi mieć pewność(potwierdzoną ogólnie uznanymi w świecie naukowym badaniami),
że nie wyrzuca swoich pieniędzy "w błoto". Najlepiej gdy ma gwarancję satysfakcji!
Czyli w razie nieskuteczności procedur, ma zapewniony zwrot gotówki,
albo nawet zapewnione "odszkodowanie".

Czyj pacjent/klient? Udało ci się gdzieś złowić frajera, który da ci "niemałe pieniądze" za obietnicę ich odzyskania w przypadku gdybyś nie potrafił przedstawić badań potwierdzających rzekome spowolnienie starzenia?

[yacool]

No tak, ale ja zadałem bardzo konkretne pytanie o inne dyscypliny.
Czy ten "większy potencjał" biegania wynika z jego egalitarności? Czy może chodzi bardziej o jakieś specjalne cechy wolicjonalne, które tylko dzięki bieganiu można kształtować i to one predysponują do długiego życia? A może chodzi o szczególną fizjologię wysiłku, która pojawia się tylko podczas biegu?
Co jest tym unikalnym narzędziem, które rzekomo mamy w ręku, a jednak z niego nie korzystamy?