Podziękujesz mi za kilka miesięcy jak będę Ci zazdrościł wynikówSkoor pisze: No i widzisz? Wywołałeś wilka... a było tak fajnie
Skoor - sala tortur
Moderator: infernal
- infernal
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 3330
 - Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
 - Życiówka na 10k: 38:36
 - Życiówka w maratonie: 3:42
 - Lokalizacja: Kalisz
 
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
						Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- 
				Rolli
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 13912
 - Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
 - Życiówka na 10k: 33:40
 - Życiówka w maratonie: 2:39:05
 
Wrzuć zdjęcie i pokaz dokładnie gdzie.Skoor pisze:Ależ ja się nie nudzę, żyje w błogim komforcie psychicznym
Noga... Generalnie łydka, ale tak śmiesznie bo niby mięsień ogólnie boli przy lądowaniu i wybiciu, ale już jak macam, nawet mocno to nic nie czuję, jakby to nie był mięsień a jakieś powięzi tak modne ostatnio. Generalnie mam to pod kontrolą, wskoczę dziś na roler który tak wielbię i pomęczę w ramach dnia wolnego.
Wysłane z mojego A5_Pro .
- Skoor
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 9663
 - Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
Mniej więcej tu gdzie palce ściskają. Tu jest konkretnie ból zlokalizowany i sobie promieniuje przy biegu na całą łydkę.
Wysłane z mojego A5_Pro .
            
			
									
									
						
Wysłane z mojego A5_Pro .
- 
				Rolli
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 13912
 - Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
 - Życiówka na 10k: 33:40
 - Życiówka w maratonie: 2:39:05
 
Czyli raczej mięsień płaszczkowaty.Skoor pisze:Mniej więcej tu gdzie palce ściskają. Tu jest konkretnie ból zlokalizowany i sobie promieniuje przy biegu na całą łydkę.
Wysłane z mojego A5_Pro .
Możesz trochę pokolorować. Wieczorem podeślę ćwiczenie na ten mięsień.
- infernal
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 3330
 - Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
 - Życiówka na 10k: 38:36
 - Życiówka w maratonie: 3:42
 - Lokalizacja: Kalisz
 
Tomek a poza bieganiem? Masz może tak, że hmm jakby łydka była ciągle napięta?
            
			
									
									Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
						Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Skoor
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 9663
 - Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
Nie, poza bieganiem jestem jak młody niewyspany bóg  
            
			
									
									
						- Logadin
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 3296
 - Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Też bym płaszczkowaty obstawiał, bo i sam czasami mam podobnie.
            
			
									
									
						- 
				Siedlak1975
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 5005
 - Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
 - Życiówka na 10k: 37:59
 - Życiówka w maratonie: 2:59:13
 - Lokalizacja: Tychy
 
Też mam z tym ciulstwem problem w prawej nodze. Rolli możesz te ćwiczenia podlinkować?Rolli pisze:Czyli raczej mięsień płaszczkowaty.Skoor pisze:Mniej więcej tu gdzie palce ściskają. Tu jest konkretnie ból zlokalizowany i sobie promieniuje przy biegu na całą łydkę.
Wysłane z mojego A5_Pro .
Możesz trochę pokolorować. Wieczorem podeślę ćwiczenie na ten mięsień.
Tomek, mi w walce z tym ciulstwem bardzo pomogło wpierniczanie musztardy, którą Jarek polecił.
Już miałem tak chujowo, że w nocy cała łydka swoim życiem żyła. Do tego skurcze.
Teraz jest prawie OK
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
						- Skoor
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 9663
 - Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
Musztarda? Jakaś konkretna czy wszystko jedno?
            
			
									
									
						- mihumor
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 6204
 - Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
 - Życiówka na 10k: 36:47
 - Życiówka w maratonie: 2:48:13
 - Lokalizacja: Kraków
 
Musztarda też bardzo dobrze pomaga uszczelnić chłodnicę w samochodzie.
            
			
									
									Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
						Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- 
				Siedlak1975
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 5005
 - Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
 - Życiówka na 10k: 37:59
 - Życiówka w maratonie: 2:59:13
 - Lokalizacja: Tychy
 
Obojętnie, byle w dużych ilościach. Ja wpierniczam francuską i kremską. Spróbuj przez tydzień. Nie chciałem wierzyćSkoor pisze:Musztarda? Jakaś konkretna czy wszystko jedno?
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
						- Skoor
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 9663
 - Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
Czy określenie "w dużych ilościach" ma jakąś konkretną miarę? Szkoda, że to nie majonez ma taki zbawienny wpływ 
            
			
									
									
						- keiw
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 8964
 - Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
 - Lokalizacja: Szczecin
 
Musztarda na problemy z mięśniami to raczej nie pomoże, mowa była o skurczach  
            
			
									
									Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
						Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- sochers
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 3431
 - Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
 - Życiówka na 10k: 44:15
 - Życiówka w maratonie: 3:48:12
 - Lokalizacja: Woodge aka Uć
 
[trollmode]Trzeba było im za 2-3 tygodnie to napisać, a wcześniej zaordynować tak ze słoik dziennie  [/trollmode] 
 ale coś z tą musztardą jest, skoro Tobie pomogła na skurcze, Tomkowi na ból mięśni. Może i do Wuhan trzeba to wysłać  
            
			
									
									BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
						KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- 
				Siedlak1975
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 5005
 - Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
 - Życiówka na 10k: 37:59
 - Życiówka w maratonie: 2:59:13
 - Lokalizacja: Tychy
 
A co szkodzi spróbować??? Bóle też mi przeszły no chyba że przegnę ze stawaniem na palcach. Wtedy trochę w nocy czuję a tak OK.keiw pisze:Musztarda na problemy z mięśniami to raczej nie pomoże, mowa była o skurczach
Kupi sobie Tomek wiadro parówek, kilka słoików musztardy i witaj przygodo
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
						

