Pod prąd – czyli Sub 3 po 60
Moderator: infernal
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Czasem trzeba pocienkosić aby potem pogrubasić. Jak tak wieje jak w Sylwka to nie ma zlituj....
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Wigi, głowa do góry. Jak Ty się kończysz, to ja się skończyłem już w czerwcu ubiegłego roku
Trzeba robić swoje i iść na przód. Najważniejsze, to nie poddawać się.
Popraw sobie datę we wpisie
Trzeba robić swoje i iść na przód. Najważniejsze, to nie poddawać się.
Popraw sobie datę we wpisie
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Dzięki za słowa otuchy. Nie poddaję się i walczę dalej, choć nie jest lekko.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Lekko to już było.wigi pisze:Dzięki za słowa otuchy. Nie poddaję się i walczę dalej, choć nie jest lekko.
Sam po sobie widzę a jestem trochę młodszy
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Siedlak, spokojnie, przed Tobą jeszcze okres dość łatwego progresu.
Ja już mam mocno pod prąd, ale nie zrezygnowałem z marzeń o poprawie wyników w maratonie.
Ja już mam mocno pod prąd, ale nie zrezygnowałem z marzeń o poprawie wyników w maratonie.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
znajac życie Witek i tak skopiesz nam tyłki
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
A już Tobie to z przyjemnością. Przyjdzie na to czas, miej się na baczności.cichy70 pisze:znajac życie Witek i tak skopiesz nam tyłki
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
postaram się latwo skóry nie sprzedać
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Wigi, tym razem 3h pęknie jak nic Te tempo maratońskie biegasz na tętno tak? Czy po prostu gorsze dni były, że nie wchodziło 4:15?
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Przy tempie maratońskim oczywiście kontroluję tętno, które było ostatnio za wysokie, czyli intensywność była za wysoka (w końcówce tętno wchodziło już w zakres progowy). Tak więc aktualne tempo maratońskie mam sporo słabsze niż na treningu. Staram się biegać tempa dostosowane do aktualnego poziomu lub deko szybsze. Tempo 4:15 to jest tempo docelowe na maraton i nie miało prawa wejść teraz, bo nie jestem jeszcze na takim poziomie, ale już za miesiąc takim tempem ciągłe powinienem biegać.
A 3h to wierzę, że pęknie - jestem już zafiksowany na tym celu.
A 3h to wierzę, że pęknie - jestem już zafiksowany na tym celu.
- Tillo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: 2:51:06
- Lokalizacja: Wrocław
No to w sumie takie Danielsowskie podejście, żeby biegać tempem na aktualne możliwości, a nie docelowym/życzeniowym. Takie podejście wydaje mi się słuszne, a przynajmniej bezpieczniejsze.
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Jeśli zaczynasz cykl treningowy z niskiego poziomu, to chyba żaden trener nie poleci biegać od razu tempa docelowe.
- Tillo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: 2:51:06
- Lokalizacja: Wrocław
Andrzej Witek pisał ostatnio o dwóch strategiach treningowych. Jedna z nich to podejście "z góry", które właśnie zakłada od razu jechanie ciężkich akcentów według zaplanowanego wyniku a nie stanu obecnego. Ale to jest podejście obarczone wysokim ryzykiem i sam u siebie bym takiego nie zastosował.
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Czytałem to.Tillo pisze:Andrzej Witek pisał ostatnio o dwóch strategiach treningowych. Jedna z nich to podejście "z góry", które właśnie zakłada od razu jechanie ciężkich akcentów według zaplanowanego wyniku a nie stanu obecnego. Ale to jest podejście obarczone wysokim ryzykiem i sam u siebie bym takiego nie zastosował.
A ja chętnie raz zaryzykowałbym jazdę na docelowym TM ale zaczął z krótkich odcinków i z czasem wydłużał
Jednak mój kierownik też daje mi bezpieczne rozpiski czyli jadę od dołu i aktualnie jestem na 4:25 więc 10s brakuje.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
U mnie jest chyba tak, że akcenty biegam na "tempach tylko trochę życzeniowych" (co nie znaczy, że docelowych), czyli tylko nieco szybszych w stosunku do aktualnego poziomu. I tym samym tuż przed startem docelowym (cel - złamanie trójki w maratonie) odcinki TM powinienem biegać tempem w okolicach 4:10-4:14.