Forum Bieganie.pl

Cześć,
przychodze do was z pytaniem czy mozliwym jest zeby w ok 2-3miesiace poprawic czas na 1km z ok 4:20-5min na czas w okolicach 3-3:30min.?
chce sie przygotowac do testow na awf gdzie obecne moje wyniki nie daja mi nawet 1pkt z 20maksymalnych.

Niestety w okolicach stycznia-lutego bede mial operacje(atroskopia stawu biodrowego)
ktora mnie wykluczy na ok 2-3miesiace ze sportu wiec na przygotowania bede miec kolo 2miesiecy (testy sa na poczatku lipca).
dodam ze na codzien trenuje pilke nozna 4x w tygodniu takze trening pilkarski musialby byc uwzgledniowy w treningu biegowym.

co do moich wynikow to zazwyczaj biegalem:
•5-10km po ok 5:30(zyciowka na 10km to 57:37 ciągiem, ze srednim tempem 5:39)
•albo wg rozpiski trenera
1km - 4:30 1:30min przerwy i 500m w 2:30
x3-4 serie

samych biegow na 1km nie lubie i staram sie unikac. zdecydowanie lepiej sie czuje na lekko wolniejszym tempie ale wiekszym dystansie niz odwrotnie.
jako dodatek powiem ze na beep tescie mialem poziom 13.1.


pisze dlatego zeby bardziej sie uspokoic bo nie wiem czy sie wyrobie, niz prosic o konkretny plan z uwagi że do przygotowan zostalo naprawde sporo czasu, ale przyjme kazda zaoferowana pomoc )

wiek rocznikowo 19lat, wzrost 186 waga ok 81kg sylwetka wysportowana bo chodze na silownie.

pozdrawiam!

Zejście z 4:20 na 3:00/km dla grającego w pilke nie ma większego problemu. Ale jak ktoś nie lubi biegać, to już jest problem.

Jeśli obecnie regularnie trenujesz grę w piłkę - 4 razy w tygodniu, masz 19 lat, nie jesteś otyły i mimo to biegasz 1km w 4:20 to nie masz szans w 2 miesiące poprawić się na 3:00 czy nawet 3:30. Tu musiałby się wydarzyć jakiś cud.

hansel pisze: ↑04 sty 2024, 15:55 Jeśli obecnie regularnie trenujesz grę w piłkę - 4 razy w tygodniu, masz 19 lat, nie jesteś otyły i mimo to biegasz 1km w 4:20 to nie masz szans w 2 miesiące poprawić się na 3:00 czy nawet 3:30. Tu musiałby się wydarzyć jakiś cud.

Ma szanse, ale musi zmienić podejście do biegania.

Z artroskopią biodra na dniach. Przecież to będzie z miesiąc-dwa rehabilitacji po zdjęciu szwów. Dopiero potem można zacząć myśleć o bieganiu i cały czas trzeba będzie uważać, żeby tego nie przeciążyć. Czasu zdecydowanie za mało, na jesień może i byłoby wykonalne, ale na lato mała szansa.

Też uważam, że może być ciężko z poprawą czasu w krótkim okresie i po operacji musisz dać sobie czas na regenerację.

No z tą operacją to może być problem. A te prędkości w okolicy 3:00/km bądź szybciej są dla Ciebie do wykręcenia na jakimś krótszym dystansie, np. 200 albo 400m?