Czy da się oszacować potencjał na 5 km?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
kamil r
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 09 mar 2020, 14:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć!
Korzystając z doświadczenia wielu obecnych tu osób chciałbym zapytać czy można w jakiś przybliżony sposób oszacowań mój potencjał na dystansie 5 km, który aktualnie jest moim ulubionym.

Zacząłem biegać 2 lata temu, w wieku 28 lat
Pierwszy trening na 5 km przebiegłem w czasie 26 minut. Ok. 2 razy w tygodniu biegałem te piątki niemal do odcięcia, niemal co bieg to życiówka (wiem, masakra, ale wtedy o tym nie wiedziałem). Takie bieganie od maja do sierpnia dało na zawodach czas 20:03.

Potem przez zimę nie biegałem i na wiosnę zacząłem drugi sezon biegania - już nieco sensowniej, bo pojawiły się dłuższe wybiegania i przede wszystkim interwały, ale bez ułożenia tego w plan treningowy, bardziej spontanicznie to wychodziło. Takie trenowanie dało w sierpniu 18:59 na 5 km.

Teraz zaczynam trzeci sezon biegania i od kwietnia będę współpracować z trenerem. Wydaje mi się, że te moje czasy jak na takie kiepskie trenowanie są całkiem obiecujące. Myślicie, że w perspektywnie 2-3 lat czasy na poziomie ok 16:30 byłyby w moim zasięgu? Oczywiście wiem, że nie da się tego dokładnie oszacować, bo w grę wchodzi wiele czynników, ale może jednak da się coś z grubsza przewidzieć. Dodam, że wcześniej biegałem ok 2 razy w tygodniu, czasami 3/4 razy, a czasami 0/1. Aktualnie od lutego biegam dużo więcej, 4x w tygodniu, a docelowo będzie 5x w tygodniu, więc jeśli nic nie pokrzyżuje moich planów to będę mógł realizować solidny i kompleksowy trening.

Pozdrawiam serdecznie :)
New Balance but biegowy
pma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
Życiówka na 10k: 34:46
Życiówka w maratonie: 2:43:25

Nieprzeczytany post

Trudno tu cokolwiek przewidzieć, na początku zawsze jest duży progres nawet z byle jakiego biegania. Jesteś jeszcze młody, wydaje się że masz tzw. papiery na bieganie więc po prostu zrób ten solidny i kompleksowy trening o którym piszesz, wystartuj w jakichś zawodach i wówczas będzie wiadomo coś więcej. Jeśli skupisz się tylko na tym dystansie bez rozpraszaczy typu spontaniczny maraton itp., do tego będziesz miał rozsądny plan i opiekę trenera plus uda się uniknąć kontuzji to szansa na progres jest. Czy do okolic 16:30 to chyba jeszcze zbyt wcześnie oceniać. Taki czas to już bardzo solidne bieganie amatorskie, dla wielu niestety nieosiągalne.
kamil r
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 09 mar 2020, 14:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzięki za opinię, brzmi bardzo zdroworozsądkowo :)
ODPOWIEDZ