Forum Bieganie.pl

Witam Serdecznie Wszystkich,
Jestem całkowicie początkującym biegaczem, od miesiąca biegam ok 2 razy w tygodniu na dystansy 4km, ostatnio naszła mnie myśl aby spróbować pobiec w maratonie przygotowując się do niego w ok 1,5 miesiąca. Czasu do trenowania w cyklu tygodniowym mi nie brakuje ze wakacje. Czy bylibyście w stanie opisać mi jak musiałoby wyglądać moje przygotowanie do takiego wyzwania, mam na myśli codzienne dystanse, sprzęt ,(ew. suplementacje jeżeli takowa jest wymagana). Proszę o wyrozumiałość jestem dosyć zielony jeśli chodzi o te sprawy i mam nadzieję że weźmiecie mnie pod swoje skrzydła i wesprzecie dobrą radą w celu spełnienia postawionego przeze mnie celu. :D

Przejrzyj sobie przykładowe plany treningowe: https://bieganie.pl/?cat=19
Jeśli jesteś sprawny to jakaś szansa jest.

Cześć.
Osobiście nie polecałbym biegać maratonu po tak krótkim okresie przygotowania. O ile ludzki układ naczyniowy adaptuje się bardzo szybko do obciążeń, tyle z układem mięśniowym i kostnym może być troszkę gorzej. Dodatkowo szybkie zwiększanie obciążeń i monotonny trening jest bardzo prostą drogą do kontuzji.
Nie mówię że jest to niemożliwe, ale ryzyko niepowodzenia jest duże oraz dochodzi tutaj bardzo szybki spadek motywacji do biegania.

Może napisz coś więcej. Ile masz lat, jak szybko biegasz, jak długo jesteś w stanie biec, czy oprócz biegania coś ćwiczysz.
Możesz skorzystać z któregoś z planów które wrzucił Adam. Z tego co widzę najkrótszy jest rozłożony na 24 tygodnie, co daje mniej więcej pół roku

Powodzenia!

Warunkiem jest sprawność ogólna. Ja mój pierwszy maraton przebiegłem w wieku 32 lat po 2-3 miesiącach biegania.

Mam 18 lat, jeśli chodzi o dystans bez zatrzymania się to ok 1,5km; jeśli chodzi o jakieś inne zainteresowania to wchodzi w to mniej więcej cotygodniowe spotkanie na piłeczce czy też basen, jakieś 3 lata temu skończyłem tzw. "karierę" piłkarską, która trwała ok 8 lat, zawsze wiedziałem, że jestem bardziej sprinterem niż długodystansowcem co potwierdzało się nie raz chociazby w różnego rodzaju sprintach na zawodach szkolnych, jestem w stanie naprawdę dużo wycisnąć jeśli chodzi właśnie o krótkie dystanse, dlatego chęć podreperowania kondycji i obranie sobie takiego celu jak maraton aby wreszcie się ruszyć i w sumie udowodnić sobie że jestem w stanie dużo zrobić jeśli tylko tego chcę. :D

Jestes w stanie bardzo duzo zrobic, ale kierujac sie wiekiem radze Ci zaczac od czegos 'mniejszego'.
Jest bardzo duzo biegow na 5, 10km czy polmaratonow i mysle ze lepiej bedzie troche zmienic cel i przygotowac sie np. na jeden z wielu jesiennych polmaratonow. A jezeli bieganie naprawde Ci sie spodoba to na maraton przyjdzie czas.
Jak bys byl zainteresowany to mam fajny plan wlasnie pod polmaraton, napisz na priv bo nie chce robic reklamy.

W sumie to mogłaby być niezła nauczka taki maraton przy tym poziomie wytrenowania, więc myślę, że spokojnie zapisuj się na Wrocław albo Warszawę we wrześniu lub Poznań w październiku (oczywiście jeśli chodzi o Polskę). Nawet do siebie na TCS NYC Marathon zapraszam, a co ! A tak poważnie, to jeśli na ten moment możesz przebiec 1,5 km bez zatrzymania, to radziłbym te wakacje poświęcić na zrobienie dobrych treningów pod 10 km i start jakoś w okolicach września, wtedy powinno pójść gładko i szybko. Bez bazy nie ma co kopać się z koniem póki co. Jako obecny wyczynowiec w swojej dyscyplinie, też kiedyś chciałem w początkach po 3 miesiącach treningów wyjść na ring, a nie byłem gotowy nawet na dobry sparing, bo po prostu dostałbym ostry wpierdziel
Pozdrawiam.

Dziękuje wam serdecznie za rady, myśle że przeniosę ten bieg rzeczywiście na wrzesień i obiorę kurs półmaratonu co będzie bezpieczniejsze dla mojego zdrowia. W takim razie jaki plan treningowy polecacie ? W jaki sprzęt się zaopatrzyć ( konkrety ) ? Czy będą mi potrzebne jakieś suplementy ? Jeżeli coś jeszcze będzie wymagane to bardzo proszę o pomocna dłoń.

JakubekB pisze:W jaki sprzęt się zaopatrzyć ( konkrety ) ? Czy będą mi potrzebne jakieś suplementy ? Jeżeli coś jeszcze będzie wymagane to bardzo proszę o pomocna dłoń.

Wymagane jest, żebyś zaczął biegać Wtedy się z czasem przekonasz co ci jest potrzebne. Na razie jedyny sprzęt jaki ci potrzebny to twoje nogi. Biegaj!

Powiem szczerze, że zawsze gdy ludzie pytali czy biec maraton czy nie to mówiłem "biegnij!", ale co do Ciebie uważam to już za grubą przesadę, masz 18 lat oki super, ale 1,5km bez zatrzymania to delikatnie mówiąc słaby wynik, myślę że jeżeli przebiegniesz półmaraton za te 1,5 miecha to i tak nie będzie Ci lekko na trasie i nie raz przejdzie Ci przez głowę myśl żeby odpuścic.

w jakim tempie robisz te 1.5 km?? bo o ile znam życie, to 1.5 km przy wejściu w spokojne wybieganie w ciągu paru tygodni zmieni się w 10 km.. tylko podejrzewam że zwolnić trzeba

Ja debiut w maratonie w 2005 roku pobiegłem po ok 2 tygodniach przygotowań Wcześniej przez lata bylem jednak cały czas bardzo aktywny: sporty walki, rower, pływanie, siłownia i czasem bieganie.

Zawsze mnie zadziwiają ludzie co chcą od razu maraton biegac A nie lepiej potrenowac, pobawić się bieganiem. Wystartować z 5-10 razy na 10 km póżniej kilka półówek. A potem zrobic maraton poniżej 4 h w debiucie. Czy to nie fajniejsza, zdrowsza i ciekawsza opcja. Pozdrawiam. Dla porównania biegam easy run 15-20 km ( Tempo 5 30-5 35 ) i nie w głowie mi maratony

Wojtasss pisze:Zawsze mnie zadziwiają ludzie co chcą od razu maraton biegac

No chyba, że są to maratony na 10 km. Takie to i ja lubię

Wojtasss pisze:Zawsze mnie zadziwiają ludzie co chcą od razu maraton biegac A nie lepiej potrenowac, pobawić się bieganiem. Wystartować z 5-10 razy na 10 km póżniej kilka półówek. A potem zrobic maraton poniżej 4 h w debiucie. Czy to nie fajniejsza, zdrowsza i ciekawsza opcja. Pozdrawiam. Dla porównania biegam easy run 15-20 km ( Tempo 5 30-5 35 ) i nie w głowie mi maratony

Dla Ciebie fajniejsza, a dla kogos innego nie.