Co jeść rano przed bieganiem ?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Tomeck pisze:
maly89 pisze:Bieganie na czczo - jak najbardziej. Niemniej możesz też rano strzelić sobie banana. Z tym, że jest to kwestia bardzo indywidualna. Tak samo jak nawodnienie. Jeden potrzebuje, inny nie. Sam biegałem nawet maraton bez jakiegokolwiek jedzenia i picia. A z drugiej strony zdarza mi się widzieć ludzi na 5km z bukłakami i z żelami...
Na 5 to nie, ale na 10 i zrozumieć nie mogłem po co komuś się chce to dźwigać.
Co są wolni biegacze.
Ci ktorzy dopiera zaczynają. No wiesz.
Nie walczący o zaden wynik.

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
New Balance but biegowy
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

No tak. Walka o przetrwanie z przyrodą, wiatr w oczy, smak niedzwiedziego mięsa...
Ekscytacja tym że mogę przebiec taki dystans!
Chyba jeszcze pamiętam.

A jedzenie rano przed treningiem... Na szuranie do 20 km mogę na czczo. Powyżej muszę coś ze sobą wziąć, bo energia mi się kończy i jeszcze bardziej zwalniam.
Ale treningi jakościowe bez paliwa się nie udają. Po prostu noga się nie kręci, łyda nie podaje, a głowa zasypia.
sebast
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 15 lip 2013, 08:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziś miałem mieć wolne ale pobiegłem sprawdzić jak będzie się biegło na czczo. Wypiłem tylko wodę z witaminami i kofeiną i czymś tak jeszcze. Ostatnie dwa treningi miałem gorsze tzn. większa zadyszka ale nie zauważyłem większej różnicy między wczorajszym treningiem przed którym jadłem a dzisiejszym bez jedzenia. Dopóki biegam sobie powoli bez specjalnego planu spróbuję chyba biegania na czczo. Na żołądku jakoś lżej.
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

To biegleś powoli, czy miałeś trening? :-)
Idę sobie poszurac na deszczu. Suplementacja kanapka z szynką i garścią żurawiny.
sebast
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 15 lip 2013, 08:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jestem początkujący i dla mnie każde bieganie to trening.
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

No offence, proszę. :-) Biegaj wolno ile Ci potrzeba. Ja też biegam wolno z punktu widzenia forumowych napieraczy ;-)
Nawet jak mi się wydaje że jest szybko, to jest wolno :-D
sebast
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 15 lip 2013, 08:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam siłę w nogach żeby biec trochę szybciej ale problemem jest zadyszka. Tego nie przeskoczę. Muszę się po prostu wytrenować żeby tętno spadło.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Tomeck pisze:To biegleś powoli, czy miałeś trening? :-)
Idę sobie poszurac na deszczu. Suplementacja kanapka z szynką i garścią żurawiny.
Sok z żurawiny jest mega smaczny ( ale ten gdzie jest bez cukru)

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
squarePants
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
Życiówka na 10k: 36:51
Życiówka w maratonie: 2:51
Lokalizacja: Biłgoraj

Nieprzeczytany post

Bieganie na czczo da się wytrenować. Jest pozytywne zwłaszcza przy długich dystansach.
Na początku miałem problem z 15km. Teraz robię 38 bez problemu, więcej pewnie też by poszło. Nawet interwaly dobrze wchodzą, także nie tylko wolne szuranie.
Rano organizm jest przedstawiony na tłuszcze, więc jest łatwiej bez jedzenia.

Bez wody się jednak nie ruszam. Tego nie da się wytrenować.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
Matekk
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 20 kwie 2017, 16:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja również biegam rano przed pracą na czczo bo słyszałem ,że tak jest lepiej gdy ktoś chcę zrzucić zbędne kilogramy a ja mam z tym mały problem ;)
ODPOWIEDZ