Dwa półmaratony w odstępie tygodnia

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
bosman78
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 10 sie 2013, 22:41
Życiówka na 10k: 49,59
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mam pytanie.
Czy 2 półmaratony w odstępie tygodnia nie są zbyt dużym obciążeniem dla organizmu? Biegam już od jakiegoś czasu, ale intensywnie od 2 lat.
5km-24.22 10km-49,49 "1/2"-02:02:8
"Per aspera ad astra"
PKO
Awatar użytkownika
skyisthelimit
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 07 lip 2014, 13:44
Życiówka na 10k: 43:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Są obciążeniem dla organizmu gdy chcesz go pokonać w jakimś dobrym wyniku. Chyba że potraktujesz to jako długie wybieganie.
5km - 21:37
10km- 43:50
15km- 1h:04min:22sec
Awatar użytkownika
bosman78
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 10 sie 2013, 22:41
Życiówka na 10k: 49,59
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Na pierwszym chciałbym poprawić życiówkę (2:09) cel max to złamanie 2 h, drugi bardziej turystycznie.
5km-24.22 10km-49,49 "1/2"-02:02:8
"Per aspera ad astra"
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zależy, jak wybiegany jesteś. Ja po półtora rok biegania robilem 2x20k w ramach cyklu pod pierwszy maraton. Jeżeli znosisz obciążenia +50km/tydzień i uda Ci się zregenerować to drugi-turystyczny zrobisz bez większego problemu
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Jeśli ten pierwszy pobiegniesz w trupa, to ten drugi siłą rzeczy będzie musiał być bardzo turystyczny :)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
Bacio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
Życiówka na 10k: 55:09
Życiówka w maratonie: 5:12:13

Nieprzeczytany post

Wg. 2:09/2:00 wygląda mi, że jesteśmy na zbliżonym poziomie biegowym. Tydzień po rekordowym HM pobiegłbym maks. 2:2+.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak jak napisali koledzy - wszystko zależy od tego jak szybko Twój organizm się regeneruje. Przed rokiem zrobiłem sobie taki weekend, że biegałem półmaraton zarówno w sobotę jak i w niedzielę. Z tym, że ja bardziej treningowo chciałem pokonać pierwszy, a drugi nieco mocniej (w tempie maratońskim). I wyszło niemal idealnie. Biegałeś już połówki - wiesz jak się czują Twoje nogi po tygodniu od takiego biegu. Jeżeli mięśnie już nie będą bolały to możesz śmiało wybierać się na wycieczkę biegową.
Awatar użytkownika
bosman78
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 10 sie 2013, 22:41
Życiówka na 10k: 49,59
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Przebiegłem w życiu 3 półmaratony (w tym roku).
1- Warszawski z czasem 2:09
2- Lubelski tam trochę poległem bo było sakramęcko gorąco- bieg w południe temp. 30 C + długie podbiegi więc przyznaje, iż trochę przemaszerowałem.
3- Wielka pętla Izerska- też było ostro znacznie różnice poziomów i upał, ale mimo wszystko lepiej się czułem niż po Lublinie :-)

Z regeneracją raczej ok. bo już 3-4h po czułem się znacznie lepiej i żałowałem, że nie wycisnąłem więcej.
Bardziej się obawiam o dolegliwości stóp i nóg
5km-24.22 10km-49,49 "1/2"-02:02:8
"Per aspera ad astra"
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

dalej nie napisałeś, jaki jest Twój kilometraż tygodniowy, jakie biegasz wybiegania etc.
Zgadzam się z tym, co napisał Jabbur - jeśli biegasz 50+ km w tydzień (ewentualnie co tydzień wybiegania po 20+ km) to ilość km nie będzie problemem. Zwłaszcza, że drugi chcesz pobiec w tempie turystycznym, to już w ogóle. Upewnij się tylko jaki będzie limit czasu żeby Ci się ta turystyka czkawką nie odbiła :)

Jedyny problem jaki widzę, to jeśli pierwszy pobiegniesz "w trupa" na życiówkę to możesz delikatnie nawet coś mocniej naciągnąć (nie mówię o żadnej poważniejszej kontuzji) i Cię kilka dni potrzyma, a jednak by się coś regeneracyjnego w tygodniu przydało potruchtać.


Twojego organizmu raczej nikt z nas lepiej od Ciebie nie zna, ale jeśli chcesz więcej pomocy - to musisz dać więcej od siebie, tzn co/ile/jak biegasz w tygodniu, co było po tych wcześniejszych półmaratonach - tzn jak wyglądał tydzień po nich, ile i jak biegałeś i jak się czułeś.
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pierwszy maraton w trupa, a drugi tursytycznie powinienieś dać radę - pod warunkiem, że normalnie będziesz w stanie np we wtorek/środę wyjść na lekki trening (taką piątkę dla rozmasowania mięśni). jesli jednak okaze sie, że będziesz miał taaakie zakwasy, to z drugim uważaj, bo może się zdarzyć kontuzja jakaś albo go przemarszobiegujesz....

ja sie porywałem na koronę półmaratonów i sie da. ale nie każdy był tak samo szybko. obecnie w planach przed maratonem jesiennym mam w srody 20 tempo i 25-28 spokojnym tempem w niedzielę. czyli da się ;-)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ