SZUKAM POCZĄTKOWYCH BIEGACZY

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
figo14xx
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 10 kwie 2013, 18:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,
Szukam ludzi którzy dopiero zaczynają biegać, tak jak i ja, interesuje mnie to jaki dystans obieracie na poczatek czy w trakcie biegu maszerujecie, w jakim czasie pokonujecie dystans, jak wasze ciało reaguje na wszystko. Jesli znajdą się ludzie z np. miesięcznym lub dwumiesięcznym starzem może podzielicie się co wam udało sie osiągnąć i jakie różnice w sobie zauważacie wagowe i wydolnosciowe.

Może takie informacje będą motywacją dla mnie i dla innych początkujących biegaczy którzy zastanawiają się jaki dystans, jaki czas i czego sie spodziewać...
PKO
Anna40
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 17 mar 2013, 09:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

dużo tu początkowych biegaczy i każdy opisuje swoje doświadczenia-wystrczy poczytać
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Każdy początkujący zaczyna z zupełnie innego pułapu i nie ma chyba większego sensu wypisywać dystansów. Jeden na pierwszym treningu machnie 10km, a drugi będzie miał problem z 10 sekundami.

W przypadku początkujących nie jest ważne w jakim czasie pokonują konkretny dystans tylko ile tego czasu poświęcają na trening.

PS: Czemu kierujesz to pytanie tylko do początkujących biegaczy? Ci doświadczeni też kiedyś zaczynali i też mieli różne rozterki na początku swojej przygody z bieganiem. Również jestem początkującym i z chęcią słucham co mają do powiedzenia ludzie, którzy kilka lat już przelatali :) Bo ktoś kto przelatał miesiąc, za miesiąc może już w ogóle nie pamiętać, że kiedyś biegał (oczywiście mam nadzieję, że to jedynie odosobnione przypadki):)
hiczkok
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 05 kwie 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak to wygląda u mnie :

Date Dystans Czas Średnia prędkosć średnio na kilometr

28.03 2,39 17:51 8.02km/h 7:28min/km

30.3 2.04 16:26 7.47km/h 8:01min/km

1.4 2.29 21:41 6.33km/h 9:28min/km

3.4 2.16 22:31 5.74km/h 10:27min/km

5.4 2.61 27:47 5.64km/h 10:38min/km

8.4 3.76 35:03 6.44km/h 9:19min/km

9.4 3.83 36:55 6.23km/h 9:37min/km

10.4` 4.4 39:04 6.75km/h 8:53min/km

14.4 4.63 37:46 7.35km/h 8:09min/km



Z tym, że pierwsze dwa biegania to były przed wejściem na forum i leciałem tak o po prostu z tym, że co 4 minuty musiałem zrobić przerwę ( marsz ) która trwała 2-3 minuty bo masakra była.
Potem trafiłem na forum i wygląda to tak jak wygląda.
Na obecną chwilę praktycznie nie robię żadnych przerw i po bieganiu nie jestem jakoś specjalnie zmęczony, nie mam zakwasów poza tym zauważyłem że to strasznie dobrze na mnie wpływa.
Po prostu daje mi to chęć do życia bo na początku biegnąć 20 minut to było coś. Jest to moim sposobem na wszelkie bolączki : pokłóce się z kimś, jestem smutny to biegnę. Gdy wracam już tego nie ma.

Nie wiem jak w twoim wypadku ale moja sytuacja wyglądała tak :

Witam Serdecznie. Mam do Was pytanie które mnie bardzo nurtuję ale najpierw opowiem swoją historię. Mam 20 lat, 174cm oraz 85kg wagi co jest za dużo o jakieś 10 jak dla mnie i podobnie według wskaźnika BMI. Jestem człowiekiem który od 5 lat nie uprawia żadnego sportu. Wcześniej grałem regularnie w nogę w klubie oraz biegałem również w klubie. Fakt, że bieganie nie było jakąś wielką rzeczą ale na treningi chodziłem i byłem nawet na kilku "przełajach" i na 30 osób byłem zawsze w pierwszej 10. Jak zmieniła się sytuacja od tych 5 lat ? A więc tak : żadnego sportu nie uprawiam, nie chodzę na siłownie i w ogóle. Ale od nowego roku postanowiłem robić pewne zmiany w swoim życiu i tak : od 3 miesięcy nie palę papierosów przez co przytyłem jakieś 4kg. Odstawiłem 3 tygodnie temu całkowicie alkohol i inną używkę, która również wpływa na wydolność płuc.
Od 2 tygodni staram się odchudzać mianowicie biegam 3 razy w tygodniu i ograniczyłem pewne rzeczy mianowicie : napoje słodzone ( wcześniej 2L Coli dziennie ), słodycze (codziennie coś słodkiego jadłem. Głównie była to tabliczka czekolady ), chipsów nie ruszam, fast foodów również. Herbatę Lipton w saszetkach zamieniłem na herbaty parzone : czarną głównie i czasami zieloną. Oczywiście nie słodzone. Ograniczam ilość węglowodanów a zwiększyłem ilość białka.

P.S Dodam, że biegam w ternie i miejscami śnieg poza kostki co jest cięższe bo trzeba wyżej podnosić nogi oraz miejscami błoto które się lepi do butów ale biegnę z nim.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ