Forum Bieganie.pl

Witam.
Na początek kilka słów o mnie. Mam na imię Artur, 15 wiosen za sobą. Mieszkam w Bydgoszczy, gdzie kilkanaście tygodni temu zacząłem biegać.
Niedawno ukończyłem plan 10tygodniowy i biegam 30 minut. Moim celem (jak nietrudno się domyślić) jest przebiegnięcie maratonu. Mam na to jeszcze sporo czasu, więc chciałbym się dobrze przygotować i mam nadzieję, że mi pomożecie

1. Mam zamiar kupić nowe buty. Obecne - Asics Gel - robią się za małe a i są dość długo używane (2 lata). Zastanawiałem się nad kupnem kolejnych Asics'ów. Jakie buty wy byście polecili w okolicach 200zł? (mile widziane linki)
2. Czy można przygotować się do maratonu biegając 1-1,5h ? Chciałbym swój plan ułożyć elastycznie, gdyż czasami czegoś do szkoły trzeba się jeszcze nauczyć. Czy mógłby mi ktoś pomóc w ułożeniu takiego planu?
3. Oprócz wcześniej wspomnianych butów posiadam koszulkę do biegania Nike z technologią dri-fit i zwykły zegarek (potrzebowałem stopera). Co powinienem jeszcze dokupić? Wiem, że przydałby się jakiś pulsometr, oraz ubiór na zimę (linki do przedmiotów i dobrych artykułów mile widziane).
4. Z tego co czytałem moja rozgrzewka wygląda, delikatnie mówiąc, nie najlepiej. Z domu do lasu mam 4 minuty marszu, potem na skraju lasu trochę wymachów, wyskoków, skipów, rozgrzanie stawów kolanowych i skokowych. Cała rozgrzewka nie trwa dłużej niż 10 minut. Podobnie jest z rozciąganiem po biegu. Choć tutaj uważam, że robię to dobrze, całość trwa około 5-7 minut. Czy muszę to zmienić?
5. Czy muszę znać moje HRMax?
6. Czy aby udać się na badania do poradni sportowej trzeba mieć skierowanie?
7. Znacie jakieś biegi w Bydgoszczy? Zarówno te dłuższe jak i krótsze. Kiedy się odbywają?

Na razie to tyle. O swoich postępach zainteresowanych będę powiadamiał na bieżąco w tym temacie.
Pozdrawiam
Artur

Hej,

Czasu na zaplanowany wyczyn masz dużo, więc na pewno się uda. Choć z tego co się orientuje młodszym zawodnikom poleca się krótsze biegi, ale co kto lubi

1. Czas jaki masz buty nie jest na tyle istotny jak dystans jaki w nich przebiegłeś. Różnie ludzie gadają co ile powinno się zmieniać buty, jednak najpowszechniejsza teoria mówi co 800-1000km. Jeśli jesteś cięższy to amortyzacja traci swoje właściwości szybciej, jeśli lżejszy to wolniej. Przed decyzją o zakupie dowiedz się jakie buty są dla Ciebie odpowiednie - np. w dobrym sklepie dla biegaczy doradzą Ci sprzedawcy.

2. Można. Gotowych planów jest sporo w zakładce trening. Dłuższy bieg zazwyczaj jest raz w tygodniu, więc zmieścisz się ze szkołą bez problemu (wierz mi, że w porównaniu z większością ludzi, którzy pracują masz na pewno więcej czasu)

3. Odzież na zimę to oczywista sprawa - popularne biegowe marki mają tego mnóstwo, ale można i biegać w odpowiednio dobranych "niebiegowych" ubraniach. Jeśli Twój plan wymaga pulsometru, to może się on przydać, ale szczerze zaczynałbym od planów prostszych. Poza tym nic nie musisz kupować. Oczywiście możesz, ale nie jest to konieczne.

4. Twoja rozgrzewka jest i tak znacznie lepsza od mojej - mi się tu ciężko wypowiadać, bo ja ten element niestety zaniedbuję - niby wiem, że nie powinienem, ale jakoś nie mogę się zmusić

5. Nie musisz, jeśli Twój plan treningowy nie uwzględnia, a jak już wyżej pisałem zacząłbym od planu bez tego - jeśli się wciągniesz to wtedy kombinuj z trudniejszymi planami wymagającymi pomiarów.

6. Nie mam pojęcia

7. Łatwo odnajdziesz biegi z datami i odnośnikami do ich stron na http://www.maratonypolskie.pl

pozdrawiam
Łukasz

Wiele razy na tym forum pisalo sie , ze 18 lat to za malo zeby myslec o maratonach ...

Jednak oczywiscie jezeli sie uprzesz to i tak to zrobisz, ja na twoim miejscu nie zaprzatal bym sobie glowy na razie. Sadzac po temacie planujesz go przebiec za 3 lata, a to duzo czasu. Poza tym przygotowania robi sie stopniowo, na razie biegales po 30 minut, Maraton sie biegnie z 6-7-8-9 razy dluzej....

Zaczynasz od dystansu 10km po roku ew polmaraton. Same treningi na maraton zaczniesz wprowadzac kilka miesiecy przed samym biegiem.

Co do zabawek zalezy jak kto woli, ja pierwszy sezon biegalem ze stoperem z licznika rowerowego :D. Teraz mam pulsometr ale uzywam go glownie jako stopera. Co do butow (j.w.) idz do sklepu tam ci pomierza, pomacaja i podoradzaja. Co do odziezy do biegania w decathlonie maja szeroki asortyment za rozsadna kase. A i zastanawiam sie jak trenujesz kilka razy w tyg. majac tylko jedna koszulke do biegania :D

Poczekaj jeszcze az wypowiedza sie zaprawieni w bojach biegacze !

a poco Ci te wszystkie buty i pulsometry. masz masę czasu do 18 - czerp przyjemność z biegania i olej technologie. a plany pewnie jeszcze zweryfikujesz nie raz. pozdrawiam.

iściak pisze:a poco Ci te wszystkie buty i pulsometry. masz masę czasu do 18 - czerp przyjemność z biegania i olej technologie. a plany pewnie jeszcze zweryfikujesz nie raz. pozdrawiam.

Do czego potrzebny ci pulsometr? lepiej kupić garmina ;buty to podstawa dla biegacza,ciuchy możesz mieć byle jakie one za ciebie nie będą biegały.Zapomnij o rhmax do niczego nie jest to przydatne i tu podpisuję się obiema rękami pod cytatem u góry "czerp przyjemność z biegania".

Nie zgadzam się ze stwierdzeniem , że pulsometr nie jest potrzebny - dzięki niemu możemy utrzymać konkretne tempo biegu dzięki ciągłej kontroli swojego pulsu , co bardzo przydaje się przy treningu .Oczywiście Garmin lepszy jednak kilku krotnie droższy od zwykłego pulsometru , a wydaje mi się ze na razie mu on wystarczy .

ps. jeżeli masz pronacje polecam szybciutko zajrzeć do Decathlonu , gdyż ja swoje Asicsy gt 2160 kupiłem za 250 zł ( cena normalna 450) .

Pozdroo

MBSosnowiec pisze:Nie zgadzam się ze stwierdzeniem , że pulsometr nie jest potrzebny - dzięki niemu możemy utrzymać konkretne tempo biegu dzięki ciągłej kontroli swojego pulsu , co bardzo przydaje się przy treningu .Oczywiście Garmin lepszy jednak kilku krotnie droższy od zwykłego pulsometru , a wydaje mi się ze na razie mu on wystarczy .

ps. jeżeli masz pronacje polecam szybciutko zajrzeć do Decathlonu , gdyż ja swoje Asicsy gt 2160 kupiłem za 250 zł ( cena normalna 450) .

Pozdroo

U początkującego biegacza tętno będzie różne aż do pewnego momentu w którym poprzez regularny trening ustabilizuje się (przy tym samym tempie biegu)a później zacznie spadać więc w początkowej fazie przygody z bieganiem pulsometr nie może być traktowany jako wskaźnik treningu a jedynie jako "ciekawostka",takie jest moje zdanie.

jednak uważam , że po odpowiedniej obserwacji swojego organizmu oraz patrząc na pulsometr mniej więcej będzie mógł stwierdzić jaki puls j musi utrzymać by móc biec w danym tempie oczywiście biorąc pod uwagę możliwość wahań pulsu w zależności od odwodnienia . Pewnie ilu biegaczy tyle zdań na ten temat jednak mi osobiście bardzo pomógł właśnie w utrzymywaniu konkretnego tempa, wiedziałem na ile mogę sobie pozwolić - że przy danym pulsie jestem wstanie przebiec x w czasie y jednak przy jeżeli zwiększe ilość uderzeń na minute to przebiegne szybciej lecz mniej , trzeba brać również poprawkę na skoki pulsu w zależności od różnych innych czynników np. przestrarszymy się czegoś , zobaczymy piękną panią itp itd Dzisiaj śmigam w garminie f305 jednak dalej ustalam sobie do treningu bariery tętna których mam nie przekroczyć .