Właśnie rozpocząłem plan 10-tygodniowy. Przebiegam 2 x 2 minuty z marszem lecz następne cykle przychodzą z wielkim trudem. Biegam z pulsometrem HT=141/LT=112. Nie potrafię zmieścić się w tętnie 60% na 75%, Tętno mam w granicach 165 uderzeń. Po zakończeniu cyklu dochodzę do siebie i jestem zadowolony, lecz pytanie czy nie trenuję z za wysokim pulsem ?.
Mój wiek 32 lata , 137 kg, 188 cm wzrostu.
Zbyt wysokie tętno co zrobić, wolniej już się nie da biec ?.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Kriso ma racje. Tak na poczatku bywa i juz.
ALE ALe.. czy przy Twojej wadze Ty w ogole powinienes biegac...?
Super, ze zaczales sie ruszac-popieram w 100%, ale zeby z tego ruchu nie bylo wiecej zlego niz dobrego.
ALE ALe.. czy przy Twojej wadze Ty w ogole powinienes biegac...?
Super, ze zaczales sie ruszac-popieram w 100%, ale zeby z tego ruchu nie bylo wiecej zlego niz dobrego.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
przychylam się do wypowiedzi poprzedniczki.