Proszę o pomoc w doborze butów do biegania. Heh raczej do truchtania, albo szybszego marszu.
Wzrost 175 waga 120 lekka pronacja stopy.
Ze względu na wagę muszą być dobrze amortyzujące

Dzięki za radę.thomekh pisze:Najpierw schudnij. Poważnie.
Wszystko fajnie tylko wyrobi sobie kiepską technikę na wypasionych butach. Kolana zaczną puchnąć i raczej tego nie polubi. Przerwa wywołana kontuzją i wracamy do wagi początkowej. Niestety.farmi pisze:Nawet jak będziesz to tak traktować to jeśli pobiegasz ponad miesiąc istnieje prawdopodobieństwo, że to po prostu polubisz. I dojdzie do tego, że będziesz wściekły na wszystko, że nie możesz z jakiegoś powodu pobiec:)
Ok zaczynam na bosaka i od razu w maratonie.thomekh pisze:Wszystko fajnie tylko wyrobi sobie kiepską technikę na wypasionych butach. Kolana zaczną puchnąć i raczej tego nie polubi. Przerwa wywołana kontuzją i wracamy do wagi początkowej. Niestety.farmi pisze:Nawet jak będziesz to tak traktować to jeśli pobiegasz ponad miesiąc istnieje prawdopodobieństwo, że to po prostu polubisz. I dojdzie do tego, że będziesz wściekły na wszystko, że nie możesz z jakiegoś powodu pobiec:)
Problem w tym, że bieganie jest dla ludzi szczupłych. Oczywiście jest pomocne dla ludzi z nadwagą ale nie przy BMI 40. Nie chodzi o żaden maraton czy bieg na bosaka. Ty nie powinieś wogóle myśleć o "bieganiu" z taką wagą. Rób co chcesz, ale potem nie płacz.zibi410 pisze: Ok zaczynam na bosaka i od razu w maratonie.
Kolego thomekh lepiej nie zabieraj głosu jak nie wiesz jak udzielić pomocy.
Może nie koniecznie na bosaka i maraton, ale zacznij od poczytania forum. Tomek ma rację i nie ma co się oburzać - z taką wagą to sobie krzywdę zrobisz, a nie pobiegasz. Ale jeśli wiesz lepiej, to biegaj jak chcesz - informuj - czekamy na wyniki i efekty.zibi410 pisze:Ok zaczynam na bosaka i od razu w maratonie.
Kolego thomekh lepiej nie zabieraj głosu jak nie wiesz jak udzielić pomocy.