Trening 10 tygodniowy
-
NC94
- Dyskutant

- Posty: 31
- Rejestracja: 25 cze 2008, 19:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bełchatów
Mam pytanie co do tego treningu. Otóż wydaje mi się, że jest nieco zbyt wymagający dla początkujących biegaczy. Do trzeciego tygodnia wydaje się być wszystko OK, ale w czwartym trzeba biegnąć już 7 minut a maszerować tylko 3. No i właśnie nie jestem pewien czy bym dał radę. Czy po tych trzech togniach jest się już choć trochę wytrzymałym, żeby poradzić sobie z dalszym planem treningu czy nie? Pytam ponieważ nie wiem czy zaczynać ten trening czy może trening PUMY. Trening PUMY wydaje mi się lepszy, jest krótszy i nie ma aż takich rozbieżności między biegiem, a marszem Prosiłbym o radę
PS. w tych treningach jeśli chodzi o bieg to znaczy szybki bieg czy trucht?
PS. w tych treningach jeśli chodzi o bieg to znaczy szybki bieg czy trucht?
-
yagami
- Dyskutant

- Posty: 34
- Rejestracja: 11 cze 2008, 23:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
Witam. Myślę, że dasz rade, ja dałem jak robiłem. Dla mnie największy przeskok był między 2 a 3 tygodniem
No i to jest w końcu trening, więc nie może być "banalny". Możesz spokojnie zacząć biegać : )
A szybkość zależy już tylko i wyłącznie od Ciebie. Ja biegałem różnie, zależnie od dnia i nastroju
A szybkość zależy już tylko i wyłącznie od Ciebie. Ja biegałem różnie, zależnie od dnia i nastroju
Ustąp by zwyciężyć ... Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.
- kryminalistyk
- Wyga

- Posty: 88
- Rejestracja: 19 cze 2008, 22:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
NC, nie marudź 
Dasz radę
Ja też dałem. Najgorzej było, kiedy weszło 5 minut biegu. 7 nie stanowi już takiego problemu.
Nie zastanawiaj się czy dasz radę, tylko spróbuj.
Nawet jeśli się nie uda, to pobiegnij kolejny tydzień 5 minut. I już.
Nie miotaj się pomiędzy treningami. Zresztą ten jest naprawdę dobrze przemyślany.
Dasz radę
Nie zastanawiaj się czy dasz radę, tylko spróbuj.
Nawet jeśli się nie uda, to pobiegnij kolejny tydzień 5 minut. I już.
Nie miotaj się pomiędzy treningami. Zresztą ten jest naprawdę dobrze przemyślany.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=yacca][img]http://runmania.com/f/a8fe816431c32b319621955ea814a757.gif[/img][/url]
-
radjin
- Wyga

- Posty: 91
- Rejestracja: 03 kwie 2008, 22:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
najgorzej jest w 10 tygodniu, kiedy trzeba biec 30 minut, wczesniejsze przeskoki to pikus, chociaz mi najlepiej sie biegało kiedy był 2xbieg
jutro na licznik wskoczy 100 km
trzeba wstać wczesnie bo jutro potreningu trzeba jechac na spotkanie integracyjne z firmy
jutro na licznik wskoczy 100 km
trzeba wstać wczesnie bo jutro potreningu trzeba jechac na spotkanie integracyjne z firmy
[url=http://runmania.com/rlog/?u=radjin][img]http://runmania.com/f/03c44357b035fd87b20b06f9fea6979c.gif[/img][/url]
-
NC94
- Dyskutant

- Posty: 31
- Rejestracja: 25 cze 2008, 19:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bełchatów
Jeszcze jedno pytanie. Do tego treningu potrzebny jest jakiś zegarek czy stoper, no bo trzeba jakoś odmierzać te trzy minuty biegu i dwie marszu no i może ktoś wie jak nazywa sie takie urządzenie i gdzie je można kupić (ja ogólnie lajk jestem więc proszę starać się powstrzymać śmiech).
-
yagami
- Dyskutant

- Posty: 34
- Rejestracja: 11 cze 2008, 23:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
No jejku wystarczy ci zwykły zegarek, ja biegałem nawet z komórką w ręce. Jednak najlepiej sie biega z zegarkiem ze stoperem 
Ustąp by zwyciężyć ... Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.
-
radjin
- Wyga

- Posty: 91
- Rejestracja: 03 kwie 2008, 22:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
ja na początku biegałem z komórką, teraz sie przerzuciłem na zwykły zegarek elektroniczny ze stoperem, najprostszy model casio kupiony na allegro za niecałe 80 zeta, ale jakies badziewie można za grosze kupic
[url=http://runmania.com/rlog/?u=radjin][img]http://runmania.com/f/03c44357b035fd87b20b06f9fea6979c.gif[/img][/url]
- kryminalistyk
- Wyga

- Posty: 88
- Rejestracja: 19 cze 2008, 22:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
NIe, na zwykłym stoperze tego nie ustawisz. Musiałbyś mieć sprzęt, który potrafi zliczać "interwały", a taki kosztuje sporo więcej.NC94 pisze:No tak tylko czy na stoperze można ustawić jakiś dźwięk co by sygnalizował kiedy zacząć bieg, a kiedy zacząć marsz
Uruchamiaj sobie stoper ręcznie i już.
Ew. - jeśli masz timer, to ustaw sobie odliczanie wstecz.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=yacca][img]http://runmania.com/f/a8fe816431c32b319621955ea814a757.gif[/img][/url]
-
NC94
- Dyskutant

- Posty: 31
- Rejestracja: 25 cze 2008, 19:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bełchatów
Mam jeszcze parę pytań. Skąd wiadomo ile kilometrów się przebiegło, trzeba samemu liczyć czy jak? Gdzie mogę znaleźć jakieś dobre ćwiczenia rozciągające bo po pierwszym tygodniu pojawił się ból w kolanie.
-
radjin
- Wyga

- Posty: 91
- Rejestracja: 03 kwie 2008, 22:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
daj sobie spokoj z kilometrami, a skup sie tylko na czasie i biegaj w takim tempie aby moc zrobic trening
[url=http://runmania.com/rlog/?u=radjin][img]http://runmania.com/f/03c44357b035fd87b20b06f9fea6979c.gif[/img][/url]
-
Blady
- Wyga

- Posty: 89
- Rejestracja: 04 maja 2008, 22:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ruda Śląska - Halemba
Półmaraton 4energy Katowice 21.09.08 - 02h00'56"

