Trening z Pumą dla początkujących

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Druid pisze:Normalnie z kolegi to się zrobił biegacz i to przez duże B...gratulacje! Zrobiłeś w ciągu roku niesamowity postęp.
Sa tacy co zrobili wiekszy ale dzieki ;-)
Druid pisze:Podczas biegu doskwierał mi ból nóg dokładnie pod łydkami oraz w okolicach piszczela,myślę ,że jest to w dużej mierze spowodowane słabej jakości obuwiem jakie posiadam (kalenji ekiden 50) a biegam po nawierzchniach twardych-mieszanych(asfalt,szutr,polne kamieniste drogi itp)
Tutaj nic oryginalnego ci nie powiem - standard. Cwicz sile biegowa (podbiegi, cwiczenia na nogi stad), sprobuj zapoznac sie i cwiczyc prawidlowa technike biegu, dobre rozciaganie po treningu, dobre odzywianie po treningu. Do tego cierpliwosc i stopniowe zwiekszanie kilometrazu tak aby nie dopuscic do zbytnich przeciazen.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

dziwną rzecz odkryłem, kiedy biegam powyżej 5min/km wtedy męcze się niesamowicie, mam zły krok, jakoś mnie buja :hej: musze utrzymywac poniżej 5min/km najlepiej 4,40 wtedy jest ok, biegne rytmem, nie męcze się itp... w sumie paradoks niewytłumaczalny... myślałem, że po śniegu nie da się biegać bezpiecznie poniżej 5min/km, ale pare treningów i wczoraj 4,13 jeden km, drugi 4,11, trzeci 4,05, aż w szoku byłem co będzie wiosną

a co u pozostałych?
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Mar.co
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 685
Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

mariuszbugajniak pisze:dziwną rzecz odkryłem, kiedy biegam powyżej 5min/km wtedy męcze się niesamowicie, mam zły krok, jakoś mnie buja :hej: musze utrzymywac poniżej 5min/km najlepiej 4,40 wtedy jest ok, biegne rytmem, nie męcze się itp... w sumie paradoks niewytłumaczalny... myślałem, że po śniegu nie da się biegać bezpiecznie poniżej 5min/km, ale pare treningów i wczoraj 4,13 jeden km, drugi 4,11, trzeci 4,05, aż w szoku byłem co będzie wiosną

a co u pozostałych?
Przyspiesz do 3,00/km może zaczniesz się regenerować :bum:
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

bomba :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

śmiejcie się :hej:
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mariuszbugajniak pisze:śmiejcie się :hej:
Tu nikt się nie śmieje spróbuj :D Może będzie odkrycie na miarę Nobla :D
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

mariuszbugajniak pisze:dziwną rzecz odkryłem, kiedy biegam powyżej 5min/km wtedy męcze się niesamowicie, mam zły krok, jakoś mnie buja :hej: musze utrzymywac poniżej 5min/km najlepiej 4,40 wtedy jest ok, biegne rytmem, nie męcze się itp... w sumie paradoks niewytłumaczalny... myślałem, że po śniegu nie da się biegać bezpiecznie poniżej 5min/km, ale pare treningów i wczoraj 4,13 jeden km, drugi 4,11, trzeci 4,05, aż w szoku byłem co będzie wiosną

a co u pozostałych?
U mnie bez dziwnosci. Jak biegne 4.40 to niestety nadal sie mecze ale nic dziwnego w koncu to moj drugi zakres...
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

z ciekawości sprawiłbym sobie pulsometr i zbadał swoje strefy, ale już 1,5 roku kupuje garmina, tak to jest na tym świecie, że zawsze ważniejsze wydatki są niestety... a tysiak nie swędzi do wydania
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

żyje ktoś?
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
ptak
Wyga
Wyga
Posty: 109
Rejestracja: 27 maja 2011, 12:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Niepotrzeba już wzajemnego wspierania i podnoszenia motywacji, bo albo super biegamy lub niebiegamy wcale.
Poobrażaliśmy się na siebie, no może tylko niektórzy na niektórych (N).
Każdy ma swoje sprawy i nie ma czasu na gadanie tutaj.
Krótko mówiąc nastąpił karambol i nikt nie przeżył.
Uważam, że ten temat, przynajmnie dla starych "Pumowców" jest już zamknięty.
(Chyba, że się myle?)
Pozdrawiam wszystkie Pumy z 2011 roku. (to były czsy!)
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

ciekawe ile biega a ile nie... :bum:
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
nodrog
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 12 lip 2011, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mariuszbugajniak pisze:ciekawe ile biega a ile nie... :bum:
Ja biegam. Trochę kontuzji po drodze, ale motywacja i chęć do biegania wciąż mną targa po ścieżkach (ok. 50-60/km tygodniowo)
Zeszłoroczny MW mi przepadł bo pokonało mnie zapalenie płuc więc maratoński debiut przeniosłem na ten rok.
Mam nadzieję, że się uda.

Zaraziłem bieganiem trochę osób w swoim otoczeniu, kilkoro biegaczy odkryłem wśród sąsiadów. Nowe czasy, nowe motywacje, ale sentyment do starych "pumowych" czasów pozostał. To był piękny czas.

Pozdrawiam
Vick
Wyga
Wyga
Posty: 145
Rejestracja: 02 lip 2011, 18:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Też jestem pumą 2011

Od tego czasu 5 maratonów, parę półmaratonów, dyszek i piątek.
Życiówka w Maratonie 3:28

Kilka kontuzji w tym "słynne" rozścięgno podeszwowe :lalala:
Po kontuzji miesiąc przerwy, potem powolny powrót. W tej chwili już jest ok, ale przeszedłem na bieganie rekreacyjne, biegam sobie 10-13km co drugi dzień, w weekend jedno dłuższe wybieganie 20-30km, na zawodach nie startuję, bo wiem że nie pobiję życiówek, a samo ukończenie nie sprawi mi satysfakcji. Może kiedyś jeszcze gdzieś wystartuję, ale to wymagałoby podjęcia planu treningowego, a ostatnia kontuzja skutecznie mnie od tego odstrasza.

Z biegania nie rezygnuję, ale robię to już czysto dla zabawy i rekreacji, nie dla poprawiania wyników.
Obrazek
nemi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 30 maja 2011, 12:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

...a ja nie biegam...przestalam z takich i innych powodow...troche mi zal owczesnego zapalu i checi...teraz zbieram sie do kolejnej próby powrotu na ścieżki. ...coz i tak juz od dwoch lat...pozdrawiam wszystkie pumy z mojego rocznika 2011...jak jeszcze ktos mnie pamięta...n.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No jasne, 2011 to był świetny rocznik. :)
ODPOWIEDZ