Grubasy - tylko dla Was

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Herflick pisze:Przyznaje ze nie potrafie sie odwazyc w taka pogode latac.
Oj tam wmowiles sobie, ze jest zimno i nieprzyjemnie... Jak sie biega to tak tego nie czuc ;) wyjdzi chociaz raz i sprawdz sam :hejhej:
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
PKO
Leo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 06 cze 2006, 14:49

Nieprzeczytany post

I pamiętajmy, że w taką pogodę (np. -9 + ostry wiatr) warto gębę posmarować wazelinką :hejhej:
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Leo pisze:I pamiętajmy, że w taką pogodę (np. -9 + ostry wiatr) warto gębę posmarować wazelinką :hejhej:
Oj wartow pt bylo -12, a odczuwalna temperatura podchodzila pod -23 przez ten wiatr. Gdybym nie posmarowal twarzy kremem chyba do konca zycia mialbym twarz jak indianin :hejhej: łoj strasznie bylo, ale biegacza-fanatyka nic nie powstrzyma nawet halny w twarz i stroma gorka :nienie:
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
bubble
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 13 gru 2007, 08:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa, wola

Nieprzeczytany post

A wczoraj w Warszawie było cudko.
Napadało nam śniegu, zrobiło się czysto i miękko. Do tego ociepliło się, i wieczorem, jak jakiś grubas miał ochotę, można było pruć swoim opływowym ciałkiem całkiem rześkie wieczorne powietrze. I wcale nie było ślisko !
Dzisiaj już plucha :ech:
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

a dziś plucha do kwadratu.
ale nic to, biegać trza;D
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
ksiegowy
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 28 cze 2007, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Ja niestety pauzuje - trochę się poobijałem w sylwestra,ale jest to watek o grubasach jak co miesiąc podaję swój raport wagowy .
Jeszcze przed świętami było 88 kg i miałem się chwalić, nie zdążyłem po świętach weszło na 90,5 , po sylwestrze na 91,5. - zgroza
na chwilę obecną noooo prawie wróciło do 90. Mam nadzieję ,że wrócę do biegania od tej soboty - pozdrawiam was serdecznie .
PS
Aolesins - zszedłeś na 10k poniżej 50 min gratulacje
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

@ksiegowy, sam nie wiem jak mi się to udało, ale wg mnie to bdb wynik, biorąc pod uwagę (nad)wagę (ktoś ładnie napisał, że silnik 1.4 w terenówce to muł, a w takim seicento, to sporting :)) i to, że biegam od planu 10-tygodniowego rozpoczętego w sierpniu...
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
Tohver
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 09 sty 2008, 13:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

21 lat, 185 cm wzrostu, 94 kg wagi, 103,5 cm w pasie. Od poniedzałku ciągnę na planie dziesięciotygodniowym, trzymajcie za mnie kciuki...
Per aspera ad astra.
bubble
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 13 gru 2007, 08:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa, wola

Nieprzeczytany post

W tym roku 26, 4 km waga bez zmian 109 kilo.
Waga właściwie to mi się waha, na bieganiu tracę nawet około 1,3 kg (razem z potem).

Wczoraj pobiegłem sobie na czas jedno okrążenie, taki sprawdzian. Ha, to nie był bieg, to był lot. Krok długi, broda wysoko – czas rewelacja – urwałem z „życiówki dookoła parku” 1,5 minuty. Ale jak sobie w domu policzyłem tempo biegu, to wyszła załamka ! 5’30” na km, czyli tempo takie jak dla większości rozgrzewka ! Przeważnie moje średnie tempo to około 6’00-6’30 na km, wychodzi na to, że urwanie 30 sek na kilometrze to faktycznie cały „poziom wyżej” w wytrenowaniu.

Wczoraj w parku jak nigdy, spotkałem kilku biegających, z przewagą młodych panienek. A nawet jednego kolesia w krótkich spodenkach ! szok, bo mnie czapka zamarzła !
Awatar użytkownika
salezian
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 09 gru 2007, 08:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Kurde 5,30 na km to jest coś chciałbym tak kiedyś biegać. Teraz jednak nastawiam się na zrzucenie kilogramów (już z 115 do 99 - jestem w klubie dwóch cyferek :).
bubble
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 13 gru 2007, 08:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa, wola

Nieprzeczytany post

salezian pisze:Kurde 5,30 na km to jest coś chciałbym tak kiedyś biegać. Teraz jednak nastawiam się na zrzucenie kilogramów (już z 115 do 99 - jestem w klubie dwóch cyferek :).
To w zasadzie średnie tempo z jednego okrązenia 2,3 km które przebiegłem w 13 minut. Jak dobiegłem to prawie wymiotowałem z wysiłku, ble.
Przed końcem okrązenia miałem pokusę aby skończyć wcześniej, tak na oko 200m przed, a do wyniku dodać sobie jakieś sekundy ! Tak to sobie wymyślił mój umęczony mózg, ale nie uległem pokusie i dałem radę.
-lisio-
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 19 wrz 2007, 11:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wa-wa

Nieprzeczytany post

bubble pisze:... jak sobie w domu policzyłem tempo biegu, to wyszła załamka ! 5’30” na km, czyli tempo takie jak dla większości rozgrzewka...
Tempo 5'30" na km może i jest dla niektórych rozgrzewkowe ale raczej nie tych co przeglądają ten temat :hej: . Pozdrawiam Grubasów
[url=http://runmania.com/rlog/?u=-lisio-][img]http://runmania.com/f/af7d2d3ee37f231c2dc1c7cdf67f4d04.gif[/img][/url]
bubble
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 13 gru 2007, 08:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa, wola

Nieprzeczytany post

No i złapałem kontuzję. Boli nad kostką stawu skokowego od strony wewnętrznej. Wiecej w dziale zdrowie.
40 km w 2008 r.
Awatar użytkownika
salezian
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 09 gru 2007, 08:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

UUUU wyrazy współczucia. Zyczę szybkiego powrotu do zdrowia. Ja dzisiaj zrobiłem sobie test pod tytułem jak szybko jestem w stanie pokonać moją pętle (3km) w parku (mam tydzień odpoczynkowy wg planu więc postanowiłem sobie zaszaleć jako że w tym tygodniu tylko 2 biegi po 20 min). I byłem zaskoczony :) Normalnie przy dłuższym bieganie pokonuję ją w 19 min. Dzisiaj jednak machnąłem 17,52. A jeszcze 8 tygodni temu nie potrafiłem przetruchtać 3 minut :).
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

bubble, dasz radę:)
salezian, gratulacje. W bieganiu będąc grubasem piękne jest to, że sie bardzo szybko przełamuje granice swoich możliwości;-)
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ