Debiut w maratonie w 2009

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

Bartess oddawalem krew przez pare lat,uzbieralo sie tego ok 8 litrow ale nie chcialem dluzej tego robic przez bieganie maratonow,uznalem po rozmowie z lekarzem ze sobie odpuszcze.
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

To jakiś dziwny ten lekarz. Przez oddanie krwi raz na jakiś czas raczej sobie krzywdy chyba nie można zrobić. Co Ci takiego ten lekarz powiedział?

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

bartess - 14 - 15 luty mnie jak najbardziej pasuje, myślę, że czechowice - dziedzice sa mniej więcej w połowie drogi tak z katowic jak i np. z krakowa, a Ty masz zapewne kilka wymierzonych tras.
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

W sumie lekarz nie zakazal mi biegania ale tylko zasugerowal mi zebym po oddaniu krwi nie meczyl sie biegowo tak zeby organizm zdarzyl sie zregenerowac. Czesto mialem poziom hemoglobiny na minimalnym poziomie mimo przyjmowania preparatow witaminowych i zelaza moze bieganie tak mnie wykanczalo :hahaha: a pozniej pracodawca krecil nosem na moje zwolnienia z HDK i tak jakos przestalem.
Obrazek
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Wspólny bieg dobry pomysł, jedyną przeszkodą to jest to że jesteśmy na różnym poziomie wytrenowania, i jeden będzie biegł spokojnym 1 zakresem a drugi na granicy 2 zakresu, chyba ze wszyscy pobiegniemy wolno ok 6:00 :-)

co do skipów to wiekszosc swiata ich moze nie robi ale robią za to płotki i wiele cwiczen na hali ktore to zastępują :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Rapacinho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Coś mnie zaczyna łapać chyba przeziębienie... Zresztą to nic dziwnego w moim przypadku, na ogół gwałtowne zmiany temperatury, gdy jest zimno i nagle robi się ciepło lub na odwrót zawsze tak się kończą. Choć mam to szczęści, że w sumie od dawien dawna nie chorowałem jakoś poważniej, zawsze jest to tylko lekki przeziębienie, które szybko przechodzi. Poza tym pogoda pod psem... Szaro i ponuro, leje od wczoraj popołudnia deszcz, ale przynajmniej nie ma już praktycznie śniegu :) Dziś sobie zrobiłem wolne, tak więc w tym tygodniu będą 4 treningi zamiast 5, najprawdopodobniej jutro i w niedzielę.

Co do wspólnego treningu to ciekawy pomysł :) Tylko, że nie wiem czy dałbym radę, bo od przyszłej soboty zaczynam naukę w szkole policealnej, i będę miał zajęcia w weekendy... A w lutym mam zajęcia praktycznie co tydzień, chyba dopiero weekend 28.02-01.03 mam wolny.
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Naszkrobałem do 4energy i odpisali, ze stronka Silesia Maratonu pojawi się „w przyszłym tygodniu”. Trasę niby mają, ale w kilku miastach „tranzytowych” są planowane remonty i muszą to uwzględnić w planowaniu trasy.

Rapacinho kuruj się a 15. lutego zrobisz se wagary ;-).

Pozdrawiam
Rapacinho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

No i coraz bardziej coś mnie rozkłada... Niedobrze, niedobrze. Zobaczymy co będzie jutro, jeśli będzie nie ciekawie to odpuszczam bieganie, jeśli będzie w miarę ok to może jakieś krótkie rozbieganie. Ogólnie jakoś ten rok 2009 jest jak na razie pechowy, nie było jeszcze takiego tygodnia biegowego po którym byłbym zadowolony w 100%. Na początku śnieg, następnie przyszła pora na stopę a teraz gardło... :( Zobaczymy co będzie z tego przeziębienia, bo ostatnie przez które musiałem na kilka dni zawiesić treningi było dawno, dawno temu w marcu.

Na dobitkę nasi praktycznie stracili szansę na medal w ręczną... Jak oglądam taką grę to od razu nasuwa mi się pytanie: Dlaczego Polacy nie mają mentalności zwycięzców?
Awatar użytkownika
Jakub Osina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 08 maja 2008, 17:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post

dziś 12,5 km wolnego wybiegania - z tego 20% podbieg, 20% zbieg - w deszczu :-( wyszedłem na siłę niemal ok. 19.00 (kilka ładnych tygodni nie biegałem tak późno)
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

WITAM !!! Dzisiaj jak poszedlem do lasu pobiegac to tylko sie zalamalem jedna wielka kaluza,zero warunkow do biegania ale trzeba miec nadzieje ze szybko to zniknie moze pare dni wolnego sie przyda. Widac ze zbliza sie sezon zachorowan i grypy trzeba chyba zaczac sie konserwowac :hahaha: Pozdrawiam
Obrazek
elendil1985
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 205
Rejestracja: 11 maja 2006, 23:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia Dąbrowa

Nieprzeczytany post

No mnie właśnie trafiło jakieś choróbsko, leżę i nic nie robię może jak poczuję się lepiej zrobię sobie trening po pokoju :bum:
[url=http://runmania.com/rlog/?u=elendil1985][img]http://runmania.com/f/a0c3688d1943badea960989bf40d702b.gif[/img][/url]
Rapacinho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

No i wszystko na to wskazuje, że dziś wolne... :( Czuję się średnio a do tego pogoda lipna, mokro i mglisto. Jutro i niedzielę też sobie pewnie odpuszczę, lepiej się wykurować do końca i w pełni sił zacząć znowu treningi od przyszłego tygodnia. Szkoda, bo jakoś ten styczeń jest jak na razie dla mnie pechowy, mam nadzieję, że to złe miłego początki i luty będzie już zdecydowanie lepszym miesiącem, a później od połowy marca przyjdzie czas na starty w zawodach :)
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

mnie cos kaszel tylko dopadl, dzis zrobie ze 2 inhalacje i bedzie ok :-) wczoraj 14 km :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

kurcze ja jestem pełen podziwu że wam się ciągle chce biegać ;-) ja znowu po 3 treningach w zeszłym tygodni - w tym okrągłe 0 ;-) chyba nic nie będzie z tego mojego biegania maratonu na wiosnę... - może przygotuję się do jesiennego - a na razie pozostanę przy "planie minimum".
Szymon
Obrazek
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

Witam mialem sobie zrobic wolne ale jak to czesto bywa w moim przypadku szkoda czasu na siedzenie w domu no i polazlem do lasu pobiegac. Wczoraj drogi raczej nie nadawaly sie do biegania i dzisiaj sytuacja podobna snieg zaczal topniec,jedna wielka ciapa i bajora na trasie tak ze musialem zwracac uwage na co staje. Ogolnie to nawet nie bylo tak zle,wyszlo 13 km w 68 minut w pewnym miejscu to nawet nieswiadomie wlaczylem do biegu skipy i wieloskoki :hahaha: ale i tak cale buty i spodnie mokre. Prawie dwa tygodnie przygotowan do maratonu zakonczone i jak do tej pory wszystko idzie tak jak trzeba. Zawsze do treningu wlaczalem rower i juz nie moge sie doczekac az ten snieg stopnieje zeby pojezdzic :oczko: Pozdrawiam i zycze wszystkim wytrwalosci w bieganiu. :hejhej:
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ