Grozza pisze:starałem się biec cały czas z tempem 5km/min.
Biegłeś TAKIM tempem i nie wygrałeś??? Powinieneś wszystkich zdublować po 2 razy i skończyć z czasem 4'15"
- tak szybko to chyba Kubica by tej trasy nie przejecał swoim bolidem
Grozza pisze:Na kilometrze z podbiegiem na ulicy Kościuszki zwalniałem, najbardziej na trzecim okrążeniu.
Miałem to samo. Ta końcówka - najstromsza miałem wrażenie że już stanę. Zielone balony (na 2:15) oddalały się... Ale udało mi się zachować zimną krew, ostatnie ~200m podbiegu zrobiłem wolniutko, wyczekałem aż osiągnę pik wzniesienia (nad A4) i na płaskim było już super. Na zapas sobie wziąłem banana i na górze się posiliłem. jakieś 500m za nawrotem dogoniłem na luzie zielone balony Agi
, trochę se pożartowaliśmy w tej grupce, powolutku wdrapałem się z nimi na ten mały podbieg na A4, ale już w kierunku północnym i zgórki już poszło. Dzięki temu, że niepodpaliłem się na tym ostatnim podbiegu na Kościuszki i nie zbułowałem się tam, mogłem popędzić w dół
. 18 km zrobiłem w tempie średnio 6:20, 19.km 5:30 a ostatnie 2 to już "prułem" po 5:02 (no jak na mnie to rakieta
). No i to fantastyczne uczucie jak wyprzedzłem co chwilkę kogoś!!!
Grozza pisze:Bartess - dzięki wielkie za tabelke ! Dzięki także za info o zdjęciach na stronce fotomaraton.
Nie ma sprawy - na punkcie tabelek mam korbę (byś Ty widział mój dzienniczek biegowy
...). Fotomaraton to dowiedziałem się, bo zapytałem kolesia który, trzaskał te fotki.
Grozza pisze:A tutaj link do materiału o 4energy...
Super! Dzięki.
... ale gdybym wiedziała, że do mety tak blisko to wcześniej bym przyspieszyła (przynajmniej teraz tak mi się wydaje 
)
Pochrzaniło mi się trochę. 
.