elendil - gratulacje z przebiegnięcia 18-ki (normalnie jesteś już biegowo pełnoletni

)! Tylko jedno pytanie - miałeś średnią 8:20/km? Jeśli tak, bo tak odczytałem to, co napisałeś, to chyba nie jest bieg, nie obraź się, ale to chyba marsz... Jednakże jeszcze raz gratulacje! Teraz musi być półmaraton.
Co do ćwiczeń to staram się 2-3 razy w tygodniu po bieganiu jakieś 10-15 minut coś tam robić - brzuszki, pompki, różne ćwiczenia nóg, itp. Grzbietów nie robię, bo ich bardzo nie lubię, poza tym jakoś tak niewygodnie mi się je robi, wiem, że niektórzy też tak mają
Ja dzisiaj po raz pierwszy przekroczyłem na treningu 30 km. Specjalnie wziąłem sobie nawet urlop! Zrobiłem 3 pętle po 10,5 km, razem 31,5 km. Pierwszą zrobiłem w 57:45 (średnio 5:30), dwie kolejne, ku memu zdziwieniu po 55:20 (5:16/km). Generalnie biegałem 2 godziny. 48 minut i 25 sekund, średnio koło 5:20/km. Po każdej pętli miałem przerwę, koło 2-3 minut na łyk wody i zjedzenie czegoś. Mój optymizm związany z pokonaniem królewskiego dystansu rośnie, oby tak dalej.