Grubasy - tylko dla Was

[pinky]

No łądnie, a jak ktos nie jest grubaskiem to juz nie ma szans na spotkanie? ;-(

[kryminalistyk]

No łądnie, a jak ktos nie jest grubaskiem to juz nie ma szans na spotkanie? ;-(

No chyba nie Moim zdaniem chodzi również o wszystkich, którzy ZACZYNALI jako grubasy

[cleo1223]

grubasy są bardzo przyjaźnie nastawione do życia;
a już w szczególności, gdy zaczynają akceptować i naprawdę lubić siebie
więc pinky - wszyscy przyjaciele grubasów są mile widziani[/b]

[pinky]

ooo, i to mi się podoba

[-lisio-]

Co do zlotu !!!
Przed maratonem warszawskim mam nadzieje być umówiony z kilkoma GRUBASAMI z tego wątku
Będzie to najprawdopodobniej sobota 27-09
lista jest otwarta więc zapraszamy wszystkich "grubasów"

No to ja bym się pisał. Przewidziane są jakieś atrakcje typu np. chipsy, golonka i piwo?

[cleo1223]

ja to bez litra lodów czekoladowych nie dam rady

[Behemotka2579]

dla mnie orzechowe
i piwo też oczywiście wskazane

odchudzanie bez diety to moja dewiza w upały
tzn. dieta jest .. lodowo-piwna w sumie

[kryminalistyk]

Po takich gastronomicznych deklaracjach zaczynam łypać w kierunku lodówki :D

Przestańcie, bo zaprzepaścimy to, co tu osiągnęliśmy :D

Osiągnąłem kolejny sukces, bo namówiłem żonę do biegania
Radzi sobie nieźle i chyba przeskoczy z tydzień lub dwa planu 10 tyg.

Pomimo pewnego "zrobotyzowania" ruchów, radzi sobie całkiem nieźle (to pewnie od targania zakupów - zaraz pewnie dostanę w łeb)

[ksiegowy]

Co do zlotu !!!
Przed maratonem warszawskim mam nadzieje być umówiony z kilkoma GRUBASAMI z tego wątku
Będzie to najprawdopodobniej sobota 27-09
lista jest otwarta więc zapraszamy wszystkich "grubasów"

No to ja bym się pisał. Przewidziane są jakieś atrakcje typu np. chipsy, golonka i piwo?

I na to zasmażka,zasmażka no i jeszcze zasmażka

[cleo1223]

a ja właśnie zjadłam szarlorkę...........
........... to przez upał

[radjin]

przy takich upałach skuszenie się na loda jest nawet wskazane , nie można sobie wszystkiego odmawiać, wkoncu grubasy to tez ludzie

[Baqqq]

Witam wszystkich biegających chudnących,

Postanowiłem się przywitać w tym wątku ponieważ to on pomógł mi w podjęciu decyzji o rozpoczęciu biegania.
Forum bieganie czytam od dawna i kiedy natrafiłem na ten wątek też postanowiłem spróbować powrócić dobiegania (amatorsko kiedyś truchtałem na studiach) ...był wtedy początek lutego. Luty i marzec przeznaczyłem na zmianę diety, długie marsze i jazdę rowerem do pracy, biegam od kwietnia, obecnie około 150 km miesięcznie, 3 do 4 razy w tygodniu. Mimo że nie katuję się dietą schudłem przez te parę miesięcy ponad 15 kilo, a bieganie sprawia mi wielką przyjemność.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

[Jagoda81]

Witam serdecznie,strasznie miło przeczytać taką historyjkę Podobnie jak Ty dzięki temu portalowi <i mojemu koledze> zaczęłam biegać i "zrzucać balast" 15 liko to naprawdę rewelacyjny wynik-gratuluję. I mam cichą nadzieję ze i ja będę mogła kiedyś napisać <a najlepiej niedługo > że przebiegam swobodnie dystanse podobne do twoich i innych forumowiczów Zaczynam się szykować do nocnego biegania-to już połowa planu 10-tyg. A o jedzeniu to może lepiej nie wspominajmy?

[cleo1223]

A o jedzeniu to może lepiej nie wspominajmy

nie chodzi o to, żeby nie jeść
ale o to, żeby jeść racjonalnie (czyli zdrowo)
i żeby nie dać się zwariować - więc pofolgujmy sobie czasem, to na pewno nam nie zaszkodzi

..bo trzeba traktować się dobrze (bardzo dobrze)

[Tygrysi@tko]

Witam serdecznie,strasznie miło przeczytać taką historyjkę Podobnie jak Ty dzięki temu portalowi <i mojemu koledze> zaczęłam biegać i "zrzucać balast" 15 liko to naprawdę rewelacyjny wynik-gratuluję. I mam cichą nadzieję ze i ja będę mogła kiedyś napisać <a najlepiej niedługo > że przebiegam swobodnie dystanse podobne do twoich i innych forumowiczów Zaczynam się szykować do nocnego biegania-to już połowa planu 10-tyg. A o jedzeniu to może lepiej nie wspominajmy?

po biegu:
-- do 30' po - spalasz jak smok
-- do 2 godzin po - możesz się najeść
-- przez 6 godz. utrzymuje się przyspieszone spalanie

lepiej biegać rano