Debiut w maratonie w 2009
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 17:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Witajcie:)
czytam, że wielu z Was wybrało do debiutu (również debiutujący) Silesia Marathon.
Chciałam tym postem zaprosić Was do grupy 4:15, którą będę miała przyjemność prowadzić jako pacemaker.
Jednak, analizując Wasze przygotowania i prędkości jakie już osiągacie na treningach, obawiam się że zameldujecie się na mecie sporo przede mną...
W każdym razie: do zobaczenia na starcie:)
czytam, że wielu z Was wybrało do debiutu (również debiutujący) Silesia Marathon.
Chciałam tym postem zaprosić Was do grupy 4:15, którą będę miała przyjemność prowadzić jako pacemaker.
Jednak, analizując Wasze przygotowania i prędkości jakie już osiągacie na treningach, obawiam się że zameldujecie się na mecie sporo przede mną...
W każdym razie: do zobaczenia na starcie:)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 17:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Owszem:)
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
hejka jakie masz doswiadczenia w maratonach??:-)agnieszka_ pisze:Owszem:)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1398
- Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
- Życiówka na 10k: 39:38
- Życiówka w maratonie: 3:25:27
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Dziś już po treningu, 20 km w masakrycznie ciężkich warunkach: woda błoto pośniegowe po kostki. Jak dobiegłem do domu to buty mogłem wykręcać. Tempo ok 6:05, niektóre odcinki musaiałem przejść bo się inaczej nie dało. Byle do wiosny....Pozdrawiam
-
- Stary Wyga
- Posty: 205
- Rejestracja: 11 maja 2006, 23:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia Dąbrowa
Dzisiaj biegałem 6km+5x20s, ale nie czułem się za dobrze. Kręciło mnie w żołądku. To pewnie po tych tostach na kolację o 22
Śniegu przez noc u nas nad morzem nawaliło.
Biegałem wb2, ale czas i tak wyszedł słaby. Rozgrzewkę trochę za szybko.
Wyszło 6km - 44:44 (7'27")
1,9km - 15:40 (8'15')
4,1km - 29:04 (7'5")
W lutym przebiegłem 81,2km (7'10") z zaplanowanych 112km przez tygodniową chorobę i kontuzję ze stycznia. A jutro 14km na rozpoczęcie marca :D


Biegałem wb2, ale czas i tak wyszedł słaby. Rozgrzewkę trochę za szybko.
Wyszło 6km - 44:44 (7'27")
1,9km - 15:40 (8'15')
4,1km - 29:04 (7'5")
W lutym przebiegłem 81,2km (7'10") z zaplanowanych 112km przez tygodniową chorobę i kontuzję ze stycznia. A jutro 14km na rozpoczęcie marca :D
[url=http://runmania.com/rlog/?u=elendil1985][img]http://runmania.com/f/a0c3688d1943badea960989bf40d702b.gif[/img][/url]
- Jakub Osina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 576
- Rejestracja: 08 maja 2008, 17:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontakt:
Ja dziś najdłuższy trening w "karierze" - 35,14 km w 3:01:26. Niestety z racji fatalnych warunków musiałem zrobić to 1,2 kilometrowym odcinku w lesie, gdzie zresztą też nie biegło się łatwo (grząski, miejscami ubity, ale topniejący śnieg - no taki syf generalnie).
Samopoczucie ekstra. Plan treningu (poszczególne prędkości na odcinkach) wykonany w 100% po treningu 10 minut rozciągania i czuję się super.
Samopoczucie ekstra. Plan treningu (poszczególne prędkości na odcinkach) wykonany w 100% po treningu 10 minut rozciągania i czuję się super.
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
Witam,dzisiejszy trening juz za mna 26,1 km ze srednia 5,23/km. 25% trasy suchej nawierzchni reszta to snieg grzaski,mokry jednym slowem slizgawka a przy okazji wpadlem w poslizg ale na szczescie nic zlego mi sie nie stalo. Jak tak sobie biegalem zaczelo swiecic slonce i zrobilo sie bardzo przyjemnie i gdyby nie ten snieg to wiosna ale oczywiscie nic za darmo wiatr dawal o sobie znac,silny i zimny. Jutro juz marzec czas podsumowac luty-19 treningow i 314.5 kilometra
a teraz czas na przyjemnosci-nawadnianie zlocistym trunkiem z pianka
.Pozdrawiam


- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Brawo za determinacje! Ciężkie warunki dzisiaj w okolicach Lublina. Chociaż ja tez dzisiaj swoje zrobiłemjosina pisze:Ja dziś najdłuższy trening w "karierze" - 35,14 km w 3:01:26. Niestety z racji fatalnych warunków musiałem zrobić to 1,2 kilometrowym odcinku w lesie, gdzie zresztą też nie biegło się łatwo (grząski, miejscami ubity, ale topniejący śnieg - no taki syf generalnie).
Samopoczucie ekstra. Plan treningu (poszczególne prędkości na odcinkach) wykonany w 100% po treningu 10 minut rozciągania i czuję się super.

Pozdro!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 17:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
19 ukończonych.piter82 pisze:hejka jakie masz doswiadczenia w maratonach??:-)agnieszka_ pisze:Owszem:)
1 ultra.
W Silesii oficjalnie zadebiutuję jako pacemakerka; wcześniej prowadziłam w Półmaratonie 4 energy (pozdrawiam sympatyka zielonych balonów:)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Woww!!!!!!!!!!!
Jestem po drugim starcie w tym roku, było super!!!!!!
I Biegu Ku Rogatemu Ranczu za nami
Trasa 8,150km przez lasy, 4km asfalt+4km leśne drogi. Co chwilę był podbieg i zbieg, do tego na tych leśnych ścieżkach masa błota
Było super, całe buty w błocie to jest to
Do tego większość podbiegów i zbiegów bardzo stroma, więc jak się nabrało prędkości to pózniej po tym błocie z górki to była jazda
Super organizacja biegu, super medal, było po prostu ekstra. Fajnie że wreszcie zaczyna się sezon startowy. A tak w celach statystycznych zająłem oficjalnie (już dziś pojawiły się wyniki w necie!!!) 75 miejsce na 198 osób z czasem 46:19, zwycięzca miał 29:59. Jestem strasznie zadowolony, co prawda parę razy mnie zatkało, na podbiegach, czułem że to jeszcze nie jest to, ale biorąc pod uwagę że miałem kilka przerw w bieganiu w ostatnich tygodniach to jestem strasznie zadowolony, tym bardziej że ostatnio biegałem tylko po około 5:30/km. W sumie wiem już na 100% że mogę mówić przed zawodami że będę biegł na luzie, ale tak na pewno nie pobiegnę... Po prostu dziś jak nabierałem prędkość z górki, jak wyprzedzałem biegaczy na podbiegach, jak biegłem przez błoto to po prostu się nakręcałem i cały plan spokojnego biegu legł w gruzach. Ciekaw jestem w jakim stanie będę jutro bo już powoli zaczynam czuć ten bieg w nogach. Ten bieg pokazał mi również że strasznie lubię taki trasy gdzie są podbiegi i z górki, tak samo było na 4energy gdzie rozkręcałem się z minuty na minutę. Ale się rozpisałem
Trzeba kończyć wziąć ciepłą kąpiel i wyspać się 
PS. Przy okazji podsumuję luty. Wyszło tylko 120km (tydzień bez biegania) podczas 12 treningów, w tym jeden start w zawodach.








PS. Przy okazji podsumuję luty. Wyszło tylko 120km (tydzień bez biegania) podczas 12 treningów, w tym jeden start w zawodach.
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
No witam witamagnieszka_ pisze:W Silesii oficjalnie zadebiutuję jako pacemakerka; wcześniej prowadziłam w Półmaratonie 4 energy (pozdrawiam sympatyka zielonych balonów:)



Rapacinho gratulacje wyniku a z Twojej relacji aż bije entuzjazm. I to jest to!!! prawda?
Pozdrawiam.
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
no to nieźle agnieszka_ 
dzis 14,5 km 1 zakresiku w tym 7x150 podbiegi i skip
miesiąc zakonczony, 245 km, mogło byc lepiej ale jakis tez miesiąc krótki :| poprawie się w Marcu, ostatni miesiąc przygotowań do maratonu, trzeba dołożyć do pieca 

dzis 14,5 km 1 zakresiku w tym 7x150 podbiegi i skip


Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Dzisiaj wolne od biegania po wczorajszym
Mocno czuję ten bieg w nogach, ale warto było
Jutro pewnie na luzie zrobię sobie coś koło 8-10km a w środę może postaram się o coś mocniejszego 



- jakub738
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
Witam.Po wczorejszym dlugim biegu nogi mialem obolale tak ze nawet rozciaganie niewiele dawalo wiec dzisiaj poszedlem sie dobic i przebieglem sobie 10,4 km w niecala godzinke. Pierwsze cztery kilometry to meczarnia a pozniej juz wszystko bylo tak jak powinno a teraz juz jest dobrze.Pozdrawiam. Agnieszkaa gdzie przebieglas ten jeden bieg ultra?jesli mozna wiedziec.