BIEGAM BIEGAM BIEGAM - ZNOWU BIEGAM

jakub738 pisze:po co biegasz? spocisz się,będziesz musiał się umyć,wyprać ciuchy,stracisz kalorie,będziesz musiał jeść,zniszczysz sobie buty-same straty
Nogi jak nogi. Przeczytaj książkę "Trening mózgu" napisaną przez doktora Larrego McCleary - neurochirurga. Znajdziesz w niej informacje dotyczące wpływu biegania na mózg. Otóż wspomniany neurolog w swoich badaniach zauważa, że poziom substancji wydzielanej przy uszkodzeniu mózgu jest na tak samo wysokim poziomie jak u zawodowych bokserów wagi ciężkiej. Dzieje się tak dlatego ponieważ przy każdym kroku podczas biegu mózg dosłownie obija się o ścianki czaszki i powstają mikrourazy. Żeby nie przedłużać wywodu - szczegóły we wspomnianej książce.mariod pisze:jakub738 pisze:po co biegasz? spocisz się,będziesz musiał się umyć,wyprać ciuchy,stracisz kalorie,będziesz musiał jeść,zniszczysz sobie buty-same straty
Kolega ma rację,bieganie jest bez sensu! nogi potem bolą.
To musi być bardzo cenna pozycja naukowa... ta książkajober26 pisze:Przeczytaj książkę "Trening mózgu" napisaną przez doktora Larrego McCleary - neurochirurga. Znajdziesz w niej informacje dotyczące wpływu biegania na mózg. Otóż wspomniany neurolog w swoich badaniach zauważa, że poziom substancji wydzielanej przy uszkodzeniu mózgu jest na tak samo wysokim poziomie jak u zawodowych bokserów wagi ciężkiej. Dzieje się tak dlatego ponieważ przy każdym kroku podczas biegu mózg dosłownie obija się o ścianki czaszki i powstają mikrourazy. Żeby nie przedłużać wywodu - szczegóły we wspomnianej książce.
Ciekawe czy doktor McCleary wziął pod uwagę że aby zacząć biegać to trzeba już chyba mieć uszkodzony mózg? No bo kto z własnej i nieprzymuszonej woli zmusza się do biegania, bolących nóg, stawów, całego tego potu itd. ?jober26 pisze:Nogi jak nogi. Przeczytaj książkę "Trening mózgu" napisaną przez doktora Larrego McCleary - neurochirurga. Znajdziesz w niej informacje dotyczące wpływu biegania na mózg. Otóż wspomniany neurolog w swoich badaniach zauważa, że poziom substancji wydzielanej przy uszkodzeniu mózgu jest na tak samo wysokim poziomie jak u zawodowych bokserów wagi ciężkiej. Dzieje się tak dlatego ponieważ przy każdym kroku podczas biegu mózg dosłownie obija się o ścianki czaszki i powstają mikrourazy. Żeby nie przedłużać wywodu - szczegóły we wspomnianej książce.
no to ćwiczenia na mięśnie brzucha mam z głowyjober26 pisze:przy każdym kroku podczas biegu mózg dosłownie obija się o ścianki czaszki i powstają mikrourazy