Bieganie a brzuch.

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
jack73
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice ;)

Nieprzeczytany post

fantom pisze:I tu wlasnie mamy sedno calosci sprawy.
popieram :)
ziemniaki:
- potas, magnez, żelazo, fosfor, wapń, cynk, miedź, mangan, witamina A, B1, B2, B3, B6, C, D, E i K,
PP, błonnik oraz skrobia

potas, magnez - toż to podstawa do biegania ... no chyba, że ktoś woli suplementy :)
nie wiem w czym są złe te ziemniaki, no chyba że ktoś dołoży ciężkich sosów itp. itd.
ale pytanie czy to wina ziemniaków?

ziemniaki: 75 kcal w 100 gramach, chyba nie jest to zły wynik nawet z tego punktu widzenia?
zresztą jak ogólnie biegać bez węglowodanów, lecę na trasę 30km w górach, mam zabrać ze sobą
liście sałaty :hahaha:

Ogólnie to wystarczy zmniejszyć ilość tego co się je. Tu nie doszukiwałbym się wielkiej filozofii.
Bieganie "podkręca" metabolizm. Na początek wynik będzie porównywalny do postępów w bieganiu
tych co zaczynają - czyli duży.
Owszem z wszystkiego można zrobić kawał wiedzy, tylko czy to jest potrzebne? Umiar i różnorodność
to podstawa :)
PKO
Piotrek899
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 10 kwie 2013, 19:01
Życiówka na 10k: 1.09.53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wągrowiec

Nieprzeczytany post

przez miesiąc gdzie zacząłem biegać co drugi dzień praktycznie brzuszki jakieś ćwiczenia typu aerobowego
robię od 6-10 km ograniczyłem jedzenie ale nie głoduje zjem czasem batonika tak zwanego i z 91-85 kg zjechałem :)
kawo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 29 gru 2012, 18:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Piotrek899 pisze:przez miesiąc gdzie zacząłem biegać co drugi dzień praktycznie brzuszki jakieś ćwiczenia typu aerobowego
robię od 6-10 km ograniczyłem jedzenie ale nie głoduje zjem czasem batonika tak zwanego i z 91-85 kg zjechałem :)
6 kg w miesiąc to straszne dużo. Lepiej chudnąć ok. 2 kg na miesiąc, ale na trwałe. A tak to rośnie ryzyko, że przy najbliższej okazji wagi pójdzie ci równie szybko w górę.
Salvator7k
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 28 kwie 2013, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ok. Dziękuje jak na razie za wszystkie odpowiedzi. Mam jeszcze jedno pytanie : Chce teraz pobiegać tak z 2-3 miesiące + brzuszki codzienne a potem !@#$% na bica na siłowni :] Generalnie chodzi mi głównie o brzuch bo on najgorzej wygląda cała reszta w miarę wygląda. Jak myślicie dobry pomysł ? Po zrzuceniu brzucha wziąć się za cała resztę.
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Salvator7k pisze:Ok. Dziękuje jak na razie za wszystkie odpowiedzi. Mam jeszcze jedno pytanie : Chce teraz pobiegać tak z 2-3 miesiące + brzuszki codzienne a potem !@#$% na bica na siłowni :] Generalnie chodzi mi głównie o brzuch bo on najgorzej wygląda cała reszta w miarę wygląda. Jak myślicie dobry pomysł ? Po zrzuceniu brzucha wziąć się za cała resztę.
Nawet jak chcesz na siłowni robić tylko biceps, choć ja bym się na siłkę nie wybierał tylko po to, to i tak radziłbym biegać...
Bo jak pójdziesz na "mase" to szybko się zalejesz...a po zalaniu wrócisz tutaj z podobnym tematem...jak zrobić wycinkę biegając...
Piotrek899
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 10 kwie 2013, 19:01
Życiówka na 10k: 1.09.53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wągrowiec

Nieprzeczytany post

kawo pisze:
Piotrek899 pisze:przez miesiąc gdzie zacząłem biegać co drugi dzień praktycznie brzuszki jakieś ćwiczenia typu aerobowego
robię od 6-10 km ograniczyłem jedzenie ale nie głoduje zjem czasem batonika tak zwanego i z 91-85 kg zjechałem :)
6 kg w miesiąc to straszne dużo. Lepiej chudnąć ok. 2 kg na miesiąc, ale na trwałe. A tak to rośnie ryzyko, że przy najbliższej okazji wagi pójdzie ci równie szybko w górę.
jak cały czas będę ćwiczył i i jadł jak jem teraz myślę ze nie będzie problemów:)
Awatar użytkownika
mungo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 3:23:50
Lokalizacja: Jastarnia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kawo pisze:
Piotrek899 pisze:przez miesiąc gdzie zacząłem biegać co drugi dzień praktycznie brzuszki jakieś ćwiczenia typu aerobowego
robię od 6-10 km ograniczyłem jedzenie ale nie głoduje zjem czasem batonika tak zwanego i z 91-85 kg zjechałem :)
6 kg w miesiąc to straszne dużo. Lepiej chudnąć ok. 2 kg na miesiąc, ale na trwałe. A tak to rośnie ryzyko, że przy najbliższej okazji wagi pójdzie ci równie szybko w górę.
jeśli ktoś ma słabą psychikę i nastawia się na zrzucanie wagi, po czym planuje powrót do "rzeczywistości", to nic go nie uratuje - nawet zrzucanie 0,5 kg miesięcznie. Ja zjeżdżałem 2 kg tygodniowo i wagę utrzymuję - kwestia samozaparcia
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Salvator7k pisze:Chce teraz pobiegać tak z 2-3 miesiące + brzuszki codzienne a potem !@#$% na bica na siłowni :]
No tak, nie mam wiecej pytan...
Salvator7k
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 28 kwie 2013, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chodzi mi głównie o to aby zrzucić brzuch a potem jakoś na siłowni wyrobić mięśnie żeby były bardziej widoczne. Nie chodzi mi o jakiego ''mega spompowanego koksa'' wrecz przeciwnie chce po prostu mieć bardziej widoczne mięśnie i mieć lepszą kondycję.
Ps. Biegam już od poniedziałku tj. 29.04 (co dwa dni) i brzuchy codziennie i mam nadzieje, że wytrwam z tym przynajmniej do września. ;]
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Temat do zamknięcia/zawieszenia. Odezwe się tak za 1 miesiąc lub jak będzie widać efekty (mam porobione zdjęcia aby porównać przed i po :])
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Jeśli chcesz mieć lepszą sylwetkę, to musisz wytrwać w tym zdecydowanie dłużej niż do września....
W zimę znowu zapuścisz oponkę i na wiosnę weźmiesz się za bieganie ?

Trenuj, bieganie, ćwicz w domu lub na siłowni, a efekty przyjdą z czasem...ale nie za tydzień niestety...
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ