ale treningi miałeś bez muzyki, więc na 100% obciążenia.
z muzyką to ze 3-4 dni max by było.

I map nie używa

Wysłane z mojego SM-G950F .

F6xPro na najnowszej becie ( 4.62 ) bateria zjeżdża jak szalona w dół. Nie mam żadnych tarcz. w ok 30 h z 50 % na 29 %


//edit

Jest już Beta 4.63, instaluję

kuczi - ja nie miałem takich problemów na 4.62, ale z betami różnie może być.

Nigdy na Becie nie miałam takich problemów, zapewne coś działało w tle i zeżarło.

Jest aktualizacja map garminowskich dla Europy

Bateria Fenix 6X

1. całodobowy pomiar tętna
2. 8h gps+glonas w trakcie aktywności z paskiem hr
3. synchronizacja głownie przez Wifi ale przynajmniej raz dziennie tez z telefonem przez ble
4. Wifi uruchamiane jedynie na czas synchronizacji (zrobiłem skrót)
5. pulsoksymetr wyłączony.

po 14 dniach jest 23% baterii, ze 2 dni jeszcze może pociągnąć, przy 20% mam zamiar naładować.

Przeglądając na tym forum wątki dotyczące zegarków garmin wiedzę dziwny trend wśród sporej grupy użytkowników dotyczący maksymalizacji pracy baterii poprzez wyłączenie wielu funkcji. Trochę mnie to dziwi bo jak czytam, że kupujecie zegarki za 4-5k i potem wylaczacie poszczególne funkcje tylko po to żeby zegarek chodził dzien lub dwa dłużej to mnie to śmieszy. Przecież ten zegarek ładuje się błyskawicznie. Co to za problem podłączyć go co 2 czy 3 dni albo raz w tygodniu. To tak jakby kupić super bryke z wypasionym silnikiem i jeździć tylko 50km/h żeby oszczędzać na paliwie, bo jak pojedziemy szybciej to i więcej spali.

spens +1

Też w zupełności tego nie rozumiem. U mnie wszystko jest cały czas włączone: BT, Wi-Fi, mapy.
Dla mnie najważniejsze to, by w czasie długiego ultra zegarek dał radę.

Takie wpisy użytkowników odbieram jednak raczej jako testy robione z ciekawości.
Mogą być one pomocne w podjęciu decyzji przez innych.
Jednak nie wyobrażam sobie w codziennym użytkowaniu minimalizowania funkcji kosztem wydłużenia czasu pracy na jednym ładowaniu, bo niby w jakim celu?

Nie zgodzę się z Tobą, użytkownicy wyłączają funkcję, które nie są dla nich istotne. To że jest jakaś opcja to nie znaczy że mam jej używać skoro mnie nie interesuje. Co z tego że mam opcję połączenia zegarka z telefonem jeśli nie interesuje mnie czytanie smsów na zegarku. Dla mnie to bajer, ale dla kogoś może istotna funkcja. Mnie interesuje całodobowy pomiar tętna a kogoś innego nie, więc go wyłączy. Rzadko zdaża się uzytkownik który będzie zainteresowany wszystkimi opcjami jakie oferują te zegarki. Więc w pełni zrozumiem wyłączanie opcji, które kogoś nie interesują.
Co do porównania z autami, a Ty non stop gazu dodajesz nawet kiedy stoisz na światłach? Raczej nie, używasz kiedy jest potrzebny, prawda?

Astraroth - pod względem wyłączenia funkcji, których nie potrzebujesz, to jak najbardziej masz rację.
Ja np. nie mam włączonej opcji wyświetlania powiadomień w zegarku, bo tego nawet nie lubię, ale mam włączone pokazywanie, że takie powiadomienie przyszło: kopertka z licznikiem na tarczy.

spens - tu raczej miał na myśli wyłączenie opcji, z których i tak korzystamy a włączamy je tylko na żądanie, by minimalizować zużycie baterii.

Każdy z nas ma inne przyzwyczajenia i niech każdy robi jak uważa.

Dokładnie tak jak napisałeś, jeden potrzebuje wszystkich wodotrysków i fajerwerków a drugi wykorzystuje go głównie do treningów biegowych/kolarskich.
Stąd też różne długości trzymania baterii, popatrzmy też przez pryzmat objętościowy biegacza, jeden biega trzy razy w tygodniu po godzinie a drugi robi pięć treningów biegowych po 2 h, to też znacząco wpłynie na długość trzymania baterii.
Ja osobiście irytuję się, jak mam ładować zegarek częsciej niż raz na tydzień, więc przy przymusie ładowania 2x tyg. wymieniłam go na nowy po trzech latach intensywnego używania. Zwłaszcza, że wymaga to posiadania przy sobie odpowiedniego kabelka, który otrzymujemy w ilości sztuk jednej i nie zawsze mamy go przy sobie.
Wiadomo też, że producent zawsze zawyża żywotność baterii, bo to jest czysty marketing i rządzi się swoimi prawami .

Dlatego dokupiłem dwa kabelki dodatkowe na Ali, jeden wrzucilem do auta, gdzie nie pojadę, to w razie co zawsze będzie

Wysłane z mojego SM-G950F .

A swoją drogą to trochę się pospieszyliśmy z zakupem szóstek, nowe rewizje mają lepszą czerń , gdy ekran jest podświetlony(starsze jej nie mają, czerń wpada w fiolet, choć obraz nadal czytelny a różnica jest tylko przy podświetleniu). U mnie jest nieco lepiej niż w załączonym niżej obrazku starszej rewizji - lepszy kontrast, ale czerń to ciemny fiolet, nie da rady prawdziwej czerni uzyskać z podświetleniem.

Porównanie:

Musiałbyś położyć te dwa zegarki obok siebie i w tym samym momencie zrobić foto.
Ja na swój ekran nie narzekam. Niebieska poświata to wychodzi na niektórych fotkach w zależności jak uchwyci to matryca aparatu.
Ja w swoim F6X Pro tego nie widzę, ale nie mam też porównania z nowymi wersjami.

przecież siła rzeczy solar ma inne ekrany bo inna technologia. poza tym kto powiedział. ze niebieskie są złe? a może to czarne są do dupy [GRINNING FACE WITH SMILING EYES]