Po ponad 1000 treningów i zrobieniu ponad 14,000 km. Dziś pierwszy raz mój stryd, się mocno pogubił. Tempo skakało jak z GPS-a w lesie, zaniżył dystans o około 1,5 km na 22 km zrobione. Na wykresie widzę też że moc również mu wariowała.
W czasie biegu myślałem że się rozładował i jadę z samego nadgarstka bez GPS-a. Ale zegarek po biegu pokazywał, że mam połączenie, a stan naładowania 91%. Jakoś dużo, bo nie pamiętam kiedy go ładowałem. Będę obserwował.
Stryd 2.0 (footpod)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1635
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
https://bieganie.org/