kulawy pies pisze:Przecież sami himalaiści często mówią, że góry wysokie są jak narkotyk.
whatever.
------------
pan redaktor pisze:uważam, że himalaizm powinien być prawnie zabroniony.
tamże dalej pisze:Chciałbym wołać[...]do ludzi tworzących prawo: "zabrońcie tego".
ej, Adam, ty tak poważnie z tym zabranianiem himalaizmu [jak go rozumiesz, czyli powyżej 8000 m.n.p.m.]???
już kocham ten pomysł!
1
Gyachung Kang nareszcie zdobędzie należny mu rozgłos
2 więcej ludzi będzie się wspinać na Pik Pobiedy, który ma kilkunastokrotnie(kilkudziesięcio-?) wyższy współczynnik śmiertelności niż Everest (1,4% w tym wieku)
3 już widzę te dyskusje w więzieniach:
- za co siedzisz?
- za Nangę, a ty?
- ja za Dhaulagiri
- ile dostałeś, bo ja piętnaście - trzy za udane wejście, dwa za solową wyprawę, pięć za zimę i jeszcze pięć, bo mi odwiesili karę za K2 (...)
4 mityczna kategoria buraków, nazwijmy ich roboczo plemieniem
nie za moje k... podatki! byłaby wreszcie ukontentowana... do momentu odkrycia prawdy o tym, że himalaiści w więzieniu kosztują więcej niż w górach.
właściwie mógłbym sobie tutaj dalej podywagować, bo to niezwykle wdzięczny temat dla trefnisia... ale nagle zdałem sobie sprawę że to są wszystko tylko moje czcze halucynacje...
Adam, kiedy pisałeś o karaniu himalaistów, chodziło ci o karę śmierci, prawda?
zdrówko
Zgadzam się. Na trzeźwo tego nie można wziąć.
Rodzi się kilka problemów. Dopóki nikt nie każe himalaistów, to nie działa machina
nie za moje k... podatki!. Gdy dojdzie do osądu, to musi to zrobić ktoś
za moje k... podatki!. Wykonanie kary śmierci to jak rozumiem też
za moje k... podatki!. Areszt tymczasowy i pobyt w więzieniu
za moje k... podatki! 
I podstawowy problem, jak wymierzać te kary. Proporcjonalnie? Od metrów powyżej 8000? Jakiś współczynnik kary bonusowy za zimę? Za huraganowy wiatr? Za mgłę? Za kopny śnieg? Bez tlenu? Inna kara za -20stC, a inna za -35stC? Już nie wspomnę, że układanie kodeksu wykroczeń himalaisty-banity to też
za moje k... podatki!.
A dajmy na to, siedzi w więzieniu himalaista
za moje k... podatki!. Za Lhotse
za moje k... podatki!. Bazowe 500 metrów kary dostał. 10 lat. Do tego rok za pogodę. Zima, wiatr i śnieg dwudniowy leżał. Za temperaturę nie dostał ani dnia więcej, bo się zmieścił w limicie. Było -19stC. Wprawdzie zmierzone o 7.10, a nie jak w ustawie (
za moje k... podatki!) o 7.00, ale ostatecznie sąd uchylił wniosek o dodatkowe 30 dni. Siedzi w więzieniu, a tu publikują najnowsze dane dotyczące wysokości szczytu i okazuje się, że jest o 5 metrów niższy niż do tej pory uważano. Wyrok zbyt surowy! Odwołanie
za moje k... podatki!! Nowe orzeczenie
za moje k... podatki!. Paranoja!
I koniecznie należy uchwalić REGULAMINY I KODEKSY WYKROCZEŃ dotyczące zakazu wejścia na Babią Górę osobom, które wcześniej nie były na Czantorii, zakazu wejścia na Rysy osobom, które wcześniej nie były na Babiej Górze i mają mniej niż 18 lat, zakazu wyjazdu w Alpy i spaceru na Mont Blanc bez wcześniejszego... bla bla bla.
I koniecznie zakazy, regulaminy i kary za bieganie maratonu bez uprzednio ukończonego półmaratonu, zakaz startu w półmaratonie bez ukończenia dyszki i tak dalej. Zaraz ktoś bez dystansu do swojego rozumu napisze, że to przecież nie to samo. Bo tam giną jak muchy, w du...ie mając podatników, a tu nikt normalnie nie umrze. Wszyscy grzecznie dobiegają do mety i żadnych newsów w telewizji nie wytwarzają. Nuda widowiskowa.
I najlepiej, jeśli już robią
za moje k... podatki! to orzełek i czerwono-białe sznurówki. I Polsport.
Adam tego nie wie, ale jak się ktoś uprze, to i po nocy na Hochalmspitze można stracić zdroworozsądkowe logiczne myślenie i obrzęku się nabawić. Może nie HAD, ale zawsze to ból
Dotarłem do czwartej strony wpisów. Dalej nie dam rady.
W kolejce są narciarze zjazdowi. Zakazać. Gdy wypadnie taki z trasy, to pożytku żadnego, bo między świerkami jego organów to ani widu, ani słychu... Dalej ci, którzy skaczą cokolwiek i gdziekolwiek - narty, tyczka, motocykle, redbule, balony stratosferyczne... Nawet szachy nie za bardzo, bo jak zawodnik zaśnie nad szachownicą, to gońcem oko wyłupane i operacja i rehabilitacja i na pewno ktoś mantrę
nie za moje k... podatki! powtórzy.
Moja babcia powiedziałaby zapewne: Onet! Everywhere Onet!
Pozdrawiam Adama, bo się wp...przył na minę i zamiast skutecznie wybrnąć, to spektakularnie brnie.
Pozdrawiam Snaila za bezsensowną wytrwałość tłumaczenia. Jestem z Tobą

Pozdrawiam Kulawego za pierwszy głębszy oddech w tym wątku

P.